Dlaczego czysta woda nie zawsze nadaje się do picia? Wyjaśnienie

Odpowiednie nawodnienie organizmu jest kluczowe dla zachowania zdrowia i dobrej kondycji. Wielu z nas szalenie zaniedbuje nawadnianie, inni celowo unikają wypijania odpowiedniej ilości płynów, a na skutki nie trzeba długo czekać.

W ciele dorosłego człowieka woda stanowi około 65% masy, a ten odsetek maleje wraz z wiekiem. Organizm człowieka nie może magazynować większej ilości wody, dlatego też musimy mu ją stale dostarczać. Osoby w podeszłym wieku są szczególnie narażone na odwodnienie.

W internecie pojawiło się nagranie wypowiedzi Huberta Czerniaka, naturopaty i kontrowersyjnego lekarza znanego ze stosowania metod niepotwierdzonych medycznie. Hubert Czerniak twierdzi, że picie wody z kranu jest niebezpieczne i może prowadzić do chorób nowotworowych. W swoim materiale wideo opowiada o toksynach zawartych w spożywanej przez nas wodzie.

Nagranie zyskało sporą popularność w sieci: polubiono je ponad 5 tys. razy, skomentowano ponad 150 razy oraz udostępniono 1,2 tys. razy. Jak tłumaczy: „Pani Hulda Clark mówi, że picie wody z wodociągów jest równoznaczne, jeśli chodzi o toksyczność w zagrożeniu nowotworami, z systematycznym paleniem papierosów. Dlaczego? Bo bardzo często mamy filtry, które są chlorowane, ale wybielaczami technicznymi, nie spożywczymi […]” [czas nagrania 00:08].

Wspomnianym „wybielaczem technicznym”, o którym wspomniano w filmie, jest prawdopodobnie chlor, gdyż pochodna tego pierwiastka może mieć również takie zastosowanie. Jednak chlor nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia - pod warunkiem nieprzekroczenia obowiązujących norm.

Przeczytaj także: Korzyści z Używania Nawilżacza Powietrza

Dopuszczalne poziomy stężenia poszczególnych pierwiastków i związków chemicznych w wodzie w Polsce są określone w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 7 grudnia 2017 r. dotyczącym jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Zgodnie z Załącznikiem nr 1 do tego dokumentu, maksymalne stężenie pestycydów w wodzie wynosi 0,5 mikrograma na litr.

Czy woda z kranu jest szkodliwa?

W Polsce woda kranowa jest bezpieczna do spożycia i spełnia unijne wymogi - poziom jej jakości może różnić się w zależności od miasta czy regionu. W Polsce woda w kranie nie działa szkodliwie na zdrowie i można ją bezpiecznie spożywać (1, 2).

Z danych Państwowej Inspekcji Sanitarnej wynika, że w Polsce obserwuje się tendencję do poprawy jakości wody, która i tak od lat utrzymuje już wysoki poziom. Z ostatnich danych za 2022 rok wynikało, że 99,7 proc. ludności w Polsce ma dostęp do wody kranowej zdatnej do spożycia.

Woda znajdująca się w naszych kranach jest badana przez Laboratoria Państwowej Inspekcji Sanitarnej lub inne laboratoria o udokumentowanym systemie jakości prowadzonych badań wody, zatwierdzonym przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Informacje o zdatności wody można znaleźć na stronach Powiatowych Stacji Sanitarno - Epidemiologicznych.

Każda woda zawiera mikroorganizmy i bakterie. Jej oczyszczenie za pomocą np. chloru pozwala zmniejszyć do minimum ilość organizmów żywych.

Przeczytaj także: Jakość powietrza w Polsce: Analiza

Woda butelkowana a zdrowie

Zarówno woda butelkowana, jak i ta z kranu nie stwarzają zagrożenia dla zdrowia. Każdy rodzaj wody do spożycia jest regularnie badany pod kątem bezpieczeństwa i jakości. Mimo to w przestrzeni publicznej pojawiają się obawy o mikroplastik. Z dostępnych badań wiemy, że może się on przedostać do ludzkiego ciała różnymi drogami, głównie przez spożycie lub wdychanie.

Instytucje badawcze nadal szczegółowo odkrywają mikroplastik i starają się odpowiedzieć na pytania, w jaki sposób i na jaką skalę mikroplastik dostaje się do organizmu człowieka oraz jak wpływa na jego zdrowie.

Dlaczego picie tylko czystej wody nie jest zalecane?

Zwykła woda może nie dostarczać wystarczającej ilości minerałów, aby utrzymać prawidłową równowagę elektrolitową. W roli domowych elektrolitów dobrze sprawdzą się ziołowe lub owocowe herbaty. Nawet woda z dodatkami takimi jak ogórek czy mięta jest bardziej wskazana.

Warto nieco urozmaicić swoje nawadnianie. Zwykła woda może nie dostarczać wystarczającej ilości minerałów, aby utrzymać prawidłową równowagę elektrolitową.

Co kryje się za hasłem: odpowiednie nawodnienie?

Wielu z nas szalenie zaniedbuje nawadnianie, inni celowo unikają wypijania odpowiedniej ilości płynów. Na skutki nie trzeba długo czekać. Niestety, odwodnienie jest nie tylko kłopotliwe i może się skończyć bólem głowy, ale i niebezpieczne dla naszego organizmu. Im starsi jesteśmy, tym łatwiej o kłopoty, a nasze ciało tak łatwo zaniedbań nie wybaczy.

Przeczytaj także: Napoje gazowane: Pepsi i gaz

Błędy w nawadnianiu po 50. roku życia:

  1. Pijesz tylko, gdy czujesz pragnienie - Wraz z wiekiem nasz mechanizm pragnienia staje się mniej wrażliwy, co oznacza, że możesz nie odczuwać pragnienia i szybko doprowadzić do odwodnienia. Zaplanuj nawadnianie jak jeden z codziennych rytuałów.
  2. Pijesz za dużo - Nadmierne nawodnienie może powodować rozcieńczenie elektrolitów, wywołując objawy takie jak skurcze mięśni, nudności, dezorientację, a w ciężkich przypadkach drgawki i śmierć. Pamiętaj też o tym, żeby pić przez cały dzień, regularnie i nie próbować nadrobić utraty wody wypijając kilka szklanek z rzędu. To nie wyścigi.
  3. Pijesz tylko czystą wodę - Warto nieco urozmaicić swoje nawadnianie. Zwykła woda może nie dostarczać wystarczającej ilości minerałów, aby utrzymać prawidłową równowagę elektrolitową. W roli domowych elektrolitów dobrze sprawdzą się ziołowe lub owocowe herbaty. Nawet woda z dodatkami takimi jak ogórek czy mięta jest bardziej wskazana.
  4. Pijesz za dużo napojów z kofeiną - Kawa i herbata również wliczają się dzienną pulę nawadniania, jednak zawierają kofeinę, która jest środkiem moczopędnym, a to może nasilać odwodnienie. Jeżeli unikasz wody i bazujesz tylko na tych napojach, nie będzie dobrze. Ogranicz kofeinę do 1-2 filiżanek dziennie, a po wypiciu kawy wypij taką samą ilość wody.
  5. Nie pijesz rano wody - W nocy organizm odwadnia się, o co łatwiej z wiekiem. Powoduje to poranne osłabienie i ospałość. Najlepiej jeszcze przed śniadaniem wypić szklankę wody.
  6. Za mało pijesz, gdy się ruszasz - Jeżeli jesteś aktywny fizycznie, musisz pamiętać o dodatkowej ilości wody i elektrolitów, tak samo, jak w przypadku upałów czy mrozów.
  7. Unikasz picia na noc, żeby nie chodzić do toalety - Jeśli unikasz picia przed snem, żeby nie biegać do toalety, możesz szybko tego pożałować, bo to kolejny krok do powolnego odwadniania.
  8. Ignorujesz oznaki odwodnienia - Sucha skóra, ciemny mocz czy skurcze mięśni często pozostają ignorowane tak długo, jak nie utrudniają za bardzo życia, a to poważny błąd i zbrodnia na naszym organizmie. Doskonałym miernikiem poziomu nawodnienia jest właśnie kolor moczu - powinien być jasnożółty.
  9. Nie pijesz podczas podróży lub wyjść z domu - Drugi grzech główny, zaraz po unikaniu napojów przed snem, to nie picie niczego podczas wyjść czy podroży, żeby uniknąć korzystania z publicznej toalety. Takich wyzwań po prostu nie wolno stawiać przed naszym ciałem.

Czy woda może się zepsuć?

Sama w sobie, jako związek chemiczny H₂O, jest trwała i nie ulega procesom psucia w takim sensie, jak żywność. Jednak w praktyce to, co pijemy z kranu czy butelki, nigdy nie jest stuprocentowo czystą wodą. Zawiera minerały, czasem śladowe ilości związków organicznych, a także może być narażona na kontakt z mikroorganizmami. Wszystkie te czynniki sprawiają, że jej jakość zmienia się w czasie i w pewnych warunkach może stać się nieświeża, a nawet niebezpieczna dla zdrowia.

Woda przeznaczona do spożycia, niezależnie od tego, czy pochodzi z kranu, czy z butelki, nigdy nie jest absolutnie czysta. Zawiera minerały, a czasem także śladowe ilości substancji organicznych. Do tego dochodzi ryzyko kontaktu z mikroorganizmami, które mogą namnażać się w sprzyjających warunkach, zwłaszcza po otwarciu opakowania lub dłuższym przechowywaniu. To właśnie obecność tych dodatkowych elementów sprawia, że woda, choć sama się nie „psuje” w klasycznym sensie, może tracić świeżość i stawać się nieodpowiednia do picia.

Woda w swojej czystej postaci, składająca się wyłącznie z cząsteczek H₂O, jest związkiem chemicznym stabilnym i trwałym. Oznacza to, że nie ulega zepsuciu ani rozkładowi, nawet jeśli byłaby przechowywana przez bardzo długi czas. Nie znajdziemy w niej białek, tłuszczów ani węglowodanów, które w innych produktach spożywczych odpowiadają za procesy psucia. To sprawia, że sama chemicznie czysta woda jest praktycznie niezniszczalna. Jednak woda, którą pijemy na co dzień, nie jest czystym H₂O. Zawiera naturalne minerały, takie jak wapń, magnez czy sód, a także niewielkie ilości innych związków chemicznych. Sama obecność minerałów nie powoduje psucia się wody, ale stwarza warunki sprzyjające zmianom jej smaku, zapachu czy jakości, szczególnie jeśli dojdzie do kontaktu z bakteriami lub innymi drobnoustrojami.

Warto dodać, że woda jest doskonałym rozpuszczalnikiem. To oznacza, że łatwo wchłania substancje z otoczenia, w tym z materiału opakowania czy powietrza. Dlatego przechowywana w plastikowej butelce może z czasem nabrać obcego posmaku lub zapachu, co w praktyce wpływa na jej trwałość sensoryczną.

Data ważności na butelce wody

Wiele osób zastanawia się, dlaczego na butelkach wody widnieje data przydatności do spożycia, skoro sama woda jest związkiem trwałym i nie ulega zepsuciu. Klucz tkwi w praktycznych aspektach przechowywania oraz w materiale, w którym jest zamknięta. Woda butelkowana, zanim trafi do konsumenta, ma kontakt z opakowaniem, a najczęściej jest nim plastik lub szkło. Z biegiem czasu cząsteczki tworzyw sztucznych mogą w minimalnych ilościach przenikać do wody, co wpływa na jej smak, zapach i jakość.

Data ważności umieszczona na etykiecie nie oznacza, że po jej upływie woda staje się szkodliwa. Jest to raczej gwarancja producenta, że do określonego dnia produkt zachowa swoje właściwości organoleptyczne i będzie w pełni bezpieczny do spożycia. Po tym czasie woda może stracić świeżość, a w skrajnych przypadkach - jeśli butelka była źle przechowywana - mogą pojawić się w niej mikroorganizmy.

Kolejnym powodem umieszczania daty ważności jest wymóg prawny. Zgodnie z przepisami dotyczącymi żywności, każdy produkt przeznaczony do spożycia musi posiadać oznaczenie określające okres, w którym producent gwarantuje jego jakość. Dotyczy to także wody mineralnej i źródlanej.

Ostatecznie więc data ważności na butelkowanej wodzie nie jest ostrzeżeniem przed jej nagłym zepsuciem, ale informacją dla konsumenta, że najlepiej spożyć ją w okresie, gdy zachowuje pełną jakość i bezpieczeństwo.

Otwarta butelka wody

Otwarta butelka wody to środowisko, które z czasem traci swoją pierwotną sterylność. W momencie zerwania plomby i kontaktu z powietrzem do wnętrza opakowania mogą przedostać się mikroorganizmy, które w odpowiednich warunkach zaczynają się namnażać. Choć sama woda nie stanowi dla nich bogatego źródła składników odżywczych, to nawet niewielkie ślady substancji organicznych wystarczą, by w ciągu kilku dni doszło do pogorszenia jakości.

Najczęściej zmiany dotyczą smaku i zapachu. Otwarta woda, zwłaszcza przechowywana w ciepłym pomieszczeniu, może nabrać lekko stęchłej lub plastikowej woni. W upalne dni proces ten przebiega szybciej, dlatego zaleca się spożycie wody w ciągu 24-48 godzin od otwarcia butelki. Po tym czasie rośnie ryzyko, że napój nie będzie już w pełni świeży.

Nie bez znaczenia jest także sposób picia. Jeśli przykładamy usta bezpośrednio do butelki, do wody mogą przedostać się bakterie z jamy ustnej. To dodatkowo przyspiesza proces utraty jej jakości. Z tego powodu lepiej nalewać wodę do szklanki lub korzystać z bidonu, który można łatwo umyć.

Woda z kranu

Woda kranowa w Polsce spełnia rygorystyczne normy jakości i jest regularnie badana, dlatego w większości miejsc można ją pić bez obaw. Jednak jej świeżość nie jest nieograniczona. Tuż po nalaniu do szklanki czy butelki woda jest czysta i bezpieczna, ale z czasem traci swoje właściwości, ponieważ zaczyna mieć kontakt z powietrzem i drobnoustrojami obecnymi w otoczeniu.

W temperaturze pokojowej wodę z kranu najlepiej wypić w ciągu kilku godzin. Pozostawiona na dłużej może zmienić smak, nabrać nieprzyjemnego zapachu lub stać się siedliskiem dla bakterii. Jeśli chcemy przechowywać ją dłużej, powinniśmy trzymać ją w lodówce, najlepiej w zamkniętym naczyniu. W takich warunkach zachowuje świeżość nawet do 24 godzin.

Warto pamiętać, że woda kranowa zawiera związki, które w kontakcie z powietrzem mogą się ulatniać lub osadzać na ściankach naczynia. Dlatego po kilku godzinach może mieć nieco inny smak niż tuż po nalaniu. Nie świadczy to od razu o jej szkodliwości, ale o utracie świeżości.

Przechowywanie wody

Sposób, w jaki przechowujemy wodę, ma ogromne znaczenie dla jej świeżości i bezpieczeństwa. Nawet jeśli sama woda jest pierwotnie czysta, to niewłaściwe warunki mogą sprawić, że straci swoje właściwości smakowe, a w skrajnych przypadkach stanie się nieodpowiednia do picia. Najważniejsze czynniki to temperatura, dostęp światła oraz rodzaj opakowania.

Woda pozostawiona w ciepłym pomieszczeniu szybciej traci świeżość, ponieważ wysoka temperatura sprzyja namnażaniu się mikroorganizmów. Z kolei bezpośrednie nasłonecznienie może prowadzić do rozwoju glonów w wodzie przechowywanej w przezroczystych pojemnikach, szczególnie w butelkach plastikowych. To właśnie dlatego producenci zalecają, aby wodę butelkowaną trzymać w suchym, chłodnym i zacienionym miejscu.

Równie ważne jest opakowanie. Plastik z czasem może oddawać do wody związki chemiczne, które pogarszają jej smak i zapach. Woda przechowywana w szkle jest bardziej odporna na takie zmiany, dlatego woda butelkowana w szklanych pojemnikach uznawana jest za trwalszą.

Mikroorganizmy w wodzie

Choć woda sama w sobie nie jest pożywką bogatą w składniki odżywcze, to w sprzyjających warunkach może stać się środowiskiem do rozwoju bakterii i innych mikroorganizmów. Wystarczy, że znajdą się w niej śladowe ilości substancji organicznych albo zostanie wystawiona na działanie powietrza.

Najczęściej bakterie dostają się do wody z otoczenia - z powietrza, naczyń, a nawet z naszych ust, jeśli pijemy bezpośrednio z butelki.Największe ryzyko rozwoju mikroorganizmów pojawia się wtedy, gdy woda przechowywana jest w ciepłym miejscu i ma kontakt ze światłem. To właśnie dlatego producenci zalecają, by wodę butelkowaną trzymać w chłodnym i zacienionym pomieszczeniu.

W nieodpowiednich warunkach mogą pojawić się zmiany smaku, zapachu, a czasem nawet delikatne zmętnienie, które świadczy o tym, że woda przestała być świeża. Warto wiedzieć, że rozwój mikroorganizmów w wodzie nie zawsze jest od razu widoczny gołym okiem. Picie takiej wody może prowadzić do problemów żołądkowych, szczególnie u dzieci i osób z obniżoną odpornością.

Przegotowywanie wody

Przegotowywanie wody od wieków stosowane jest jako jeden z najprostszych sposobów jej oczyszczania. Proces gotowania eliminuje większość bakterii i mikroorganizmów, które mogły znajdować się w wodzie, dzięki czemu staje się ona bezpieczniejsza do picia. Z tego powodu w wielu krajach, gdzie dostęp do czystej wody jest ograniczony, przegotowywanie jest podstawowym sposobem jej uzdatniania.

Wydawać by się mogło, że taka woda będzie również bardziej trwała. Rzeczywiście, świeżo przegotowana woda w zamkniętym i czystym naczyniu może zachować świeżość dłużej niż woda nalana prosto z kranu. Jednak po pewnym czasie zaczyna się w niej rozwijać tzw. flora wtórna, czyli mikroorganizmy, które dostają się z otoczenia. Dlatego nawet przegotowana woda nie powinna być przechowywana zbyt długo.

Co więcej, woda, która stoi przez wiele godzin po zagotowaniu, może zmieniać smak, a w czajniku często osadza się kamień, czyli wytrącone minerały takie jak wapń i magnez. Nie są one szkodliwe, ale wpływają na walory estetyczne i smakowe napoju.

Opakowanie a jakość wody

Opakowanie, w którym przechowywana jest woda, ma ogromny wpływ na jej trwałość i jakość. Plastikowe butelki są lekkie, tanie w produkcji i wygodne w transporcie, dlatego dominują na rynku. Mają jednak pewne wady. Pod wpływem wysokiej temperatury mogą uwalniać do wody śladowe ilości związków chemicznych, które zmieniają jej smak i zapach. Wystawienie plastiku na działanie promieni słonecznych sprzyja także szybszemu rozwojowi mikroorganizmów, zwłaszcza w butelkach otwartych. To właśnie z tego powodu producenci zawsze zalecają przechowywanie wody w chłodnym i zacienionym miejscu.

Z kolei woda w szklanych butelkach uchodzi za bardziej stabilną i trwalszą. Szkło nie reaguje z wodą i nie oddaje do niej żadnych substancji, dzięki czemu smak i skład mineralny pozostają niezmienione nawet po długim czasie. Jest to szczególnie istotne w przypadku wód wysokozmineralizowanych, których wartości odżywcze powinny zostać zachowane w nienaruszonej formie. Woda w szkle zwykle ma też wyższą cenę, ale jest postrzegana jako produkt premium, oferujący najwyższą jakość.

Z punktu widzenia ekologii również widać różnice. Plastik jest trudny w utylizacji i generuje ogromne ilości odpadów, natomiast szkło można wielokrotnie poddawać recyklingowi. Wybór butelki szklanej to więc nie tylko kwestia smaku i trwałości, ale także bardziej odpowiedzialna decyzja środowiskowa.

Sygnały, że woda nie nadaje się do picia

Choć woda nie psuje się w tradycyjny sposób jak mleko czy sok, to istnieją wyraźne sygnały świadczące o tym, że nie powinniśmy jej pić. Pierwszym z nich jest zmiana smaku. Woda, która stała zbyt długo, często nabiera stęchłego posmaku albo lekko metalicznej nuty. Może to świadczyć o kontakcie z powietrzem, rozwijających się mikroorganizmach lub przenikaniu związków chemicznych z plastikowej butelki.

Drugim objawem jest zapach. Świeża woda jest bezzapachowa, a jeśli wyczuwamy w niej woń plastiku, pleśni czy siarki, oznacza to, że straciła świeżość i nie powinna być spożywana. Równie niepokojące jest zmętnienie. Choć niewielki osad mineralny nie jest groźny, to wyraźna zmiana klarowności może wskazywać na rozwój bakterii lub glonów.

Kolejnym sygnałem jest czas przechowywania. Otwarta butelka wody, nawet jeśli wygląda na czystą, po kilku dniach może być siedliskiem drobnoustrojów, niewidocznych gołym okiem. Dlatego zawsze warto kierować się zasadą, by nie pić wody, co do której świeżości mamy wątpliwości.

Jak przechowywać wodę, by zachowała świeżość?

Aby woda zachowała świeżość i była w pełni bezpieczna do picia, warto przestrzegać kilku prostych zasad. Przede wszystkim należy unikać wystawiania jej na działanie wysokiej temperatury i światła słonecznego. Butelki plastikowe szczególnie źle znoszą takie warunki, ponieważ ciepło sprzyja namnażaniu się mikroorganizmów i może powodować przenikanie do wody niepożądanych substancji z opakowania. Najlepiej trzymać wodę w chłodnym i zacienionym miejscu, a po otwarciu przechowywać ją w lodówce.

Kluczowe znaczenie ma także czas. Otwarta woda powinna zostać wypita w ciągu jednego, maksymalnie dwóch dni. Im dłużej stoi, tym większe ryzyko, że straci świeżość i stanie się nieodpowiednia do picia. Warto też pamiętać, aby nie pić bezpośrednio z butelki, ponieważ bakterie z jamy ustnej mogą trafić do środka i przyspieszyć proces psucia się wody. Lepszym rozwiązaniem jest przelewanie jej do czystej szklanki lub bidonu, który można regularnie myć.

Dodatkowo warto wybierać opakowania dostosowane do przechowywania wody. Szkło zapewnia lepszą ochronę i neutralność niż plastik, a wielorazowe bidony ze stali nierdzewnej sprawdzają się w codziennym użytkowaniu. Przy przechowywaniu większych ilości wody, na przykład w domu czy podczas podróży, dobrze jest stosować szczelne, higieniczne pojemniki i pamiętać o ich regularnym czyszczeniu.

Parametry wody

Jakość wody zależy od wielu czynników, w tym od jej parametrów fizykochemicznych i mikrobiologicznych. Oto niektóre z nich:

  • Mętność: Powinna być niska, ponieważ wysoka mętność może wskazywać na obecność zanieczyszczeń.
  • Barwa: Powinna być akceptowalna, a woda powinna być bezbarwna.
  • Zapach: Woda powinna być bez zapachu.
  • Odczyn pH: Powinien mieścić się w przedziale od 6,5 do 9,5.
  • Żelazo i mangan: Ich stężenie powinno być niskie, ponieważ mogą wpływać na smak i wygląd wody.
  • Amoniak, azotany i azotyny: Ich stężenie powinno być niskie, ponieważ mogą wskazywać na zanieczyszczenie wody.
  • Przewodność: Powinna być w dopuszczalnym zakresie, aby woda była zdatna do picia.
  • Twardość ogólna: Powinna mieścić się w zalecanym zakresie od 60 do 500 mg CaCO3/l.

Ponadto, woda powinna być wolna od bakterii grupy coli, Escherichia coli i enterokoków kałowych.

Rodzaje wód

Wodę dzielimy na źródlaną i mineralną. Różnią się one przede wszystkim nasyceniem składnikami mineralnymi, co znaczy, że woda źródlana jest dużo w nie uboższa niż mineralna. Uważa się, że w wodzie źródlanej mieszczą się one w zakresie 150-500 mg/l. Woda źródlana, jako że jest krystalicznie czysta, lepiej nadaje się do gotowania i parzenia ciepłych napojów. Jest również odpowiednia dla małych dzieci, ponieważ wody mineralne mogą nadmiernie obciążać nerki maluchów.

Wody mineralne co do zasady przeznaczone są do nawadniania organizmu, ponieważ zawierają składniki mineralne i pierwiastki śladowe. Wodę niskozmineralizowaną, czyli taką, w której zawartość minerałów nie przekracza 500 mg/l. Dlaczego nie jest to woda źródlana? Woda pozyskiwana ze źródeł mineralnych zgodnie z prawem nazywana jest już mineralną, nawet jeśli mineralnie zbliżona jest do źródlanej.

tags: #dlaczego #czysta #woda #nie #nadaje #się

Popularne posty: