Wkładka Filtra Powietrza K&N - Opinie i Doświadczenia
- Szczegóły
Wielu kierowców zastanawia się nad wymianą standardowego filtra powietrza na wkładkę K&N, licząc na poprawę osiągów silnika i oszczędności. Niniejszy artykuł zbiera opinie i doświadczenia użytkowników filtrów K&N, aby pomóc w podjęciu świadomej decyzji.
Czy warto zainwestować w filtr powietrza K&N?
Opinie na temat filtrów K&N są podzielone. Część użytkowników chwali je za lepszy przepływ powietrza i potencjalną poprawę dynamiki silnika, inni natomiast sceptycznie podchodzą do deklarowanych korzyści, wskazując na możliwe problemy z filtracją zanieczyszczeń.
Zalety filtrów K&N (według użytkowników):
- Lepszy przepływ powietrza (AIRFLOW).
- Potencjalna poprawa dynamiki silnika (szczególnie w górnym zakresie obrotów).
- Trwałość i możliwość wielokrotnego użytku (po czyszczeniu i nasączaniu).
- Dźwięk zasysanego powietrza może być minimalnie zmieniony.
- W niektórych przypadkach oszczędność w dłuższej perspektywie czasowej (dzięki możliwości czyszczenia i ponownego użycia).
Wady filtrów K&N (według użytkowników):
- Potencjalnie gorsza filtracja zanieczyszczeń w porównaniu do filtrów papierowych.
- Możliwość zanieczyszczenia przepływomierza olejem z filtra.
- Konieczność regularnego czyszczenia i nasączania specjalnymi preparatami.
- Wzrost zużycia oleju.
- Wzrost spalania.
- Przyrost mocy jest niezauważalny.
Przepływ powietrza a filtracja
Potwierdziło się, to co słyszałem już od kilku osób. Filtry K&N mają najlepszy AIRFLOW, ale niezbyt dobrze filtrują zanieczyszczenia.
Użytkownicy zauważają, że K&N ma większą przepustowość niż filtr papierowy, co wiąże się również z przepuszczaniem syfu. Jak ktoś nie wierzy, to polecam proste doświadczenie - "test białej rękawiczki". Przetryjcie sobie wewnętrzne ścianki airboxu pod filtrem, pod papierowym powinno być czysto, pod K&Nem na ściankach będzie drobny pył. A ten pył to nic innego jak kwarc, który zasysany do cylindrów doskonale przyspiesza zużycie.
Sam mam wkładkę K&N ale po kolejnym już filmie z testem filtrów, chyba go zmienię na AEM.
Przeczytaj także: Sportowa wkładka filtra powietrza - opinie
Kiedy to 15 lat temu stożek renomowanej firmy K&N za***ał mi silnik non stop praktykuje tylko i wyłącznie filtry powietrza obliczone i stworzone przez producenta danego samochodu.
Natomiast należy zaznaczyć, że filtr powietrza Filtron'a będzie się różnił od Boscha czy Knecht'a tudzież Mann'a uwzględniając to, że Mann od kilku lat stanowczo przekracza wymiary montażowe i non stop są z nim problemy.
Czyszczenie i konserwacja filtrów K&N
Filtr K&N jest bardziej trwały, ale prawdą jest również, że trzeba go pielęgnować - nasączać specjalnym specyfikiem. Jak już wspominaliśmy - mi to robi np. Michał Szrama. Nasączony filtr powinien ładnie wyłapywać pył. Tylko trzeba pamiętać, aby co jakiś czas się nim zająć.
Na rynku mozna kupic zestaw konserwujacy filtry KN skladajacy sie z preparatu czyszczacego i oleju.
Wygodniej jednak jest z jednorazowkami, bo przy obsludze K&N potrzeba troche zachodu - trzeba miec specjalne specyfiki, do tego po wymyciu trzeba czekac az dokladnie sie osuszy.
Przeczytaj także: Citroen i sportowy filtr powietrza
Dodatkowa robota z nim, a przy jednorazowce, rozbierasz moto, wymieniasz filtr, skladasz moto i lecisz dalej.
Mnie powoli zaczyna właśnie denerwować całe to mycie, suszenie i nasączanie K&N... W zimę, podczas zmiany filtra założę zwykły papierowy oryginalny filtr.
Jeżeli takie masz doświadczenia to zapewne z powodu złej konserwacji filtra. Ja mam ten filtr od 40 tys.
W DL650 filtr K&N zmienia minimalnie odgłos zasysanego powietrza na wolnych obrotach i minimalnie poprawia charakterystykę na niskich i średnich obrotach (różnica jest tak minimalna, że w praktyce zauważy to tylko doświadczony jeździec lub testy na hamowni).
Filtr czyszczę zgodnie z instrukcją motocykla, czyli co ok. 6 tys.
Przeczytaj także: Jak wymienić filtr powietrza w Oplu Astrze?
Żadnych dodatkowych chemikaliów i kosztów. Co wymianę oleju ściągam płytę pod silnikiem, spuszczam olej, wymieniam filtr oleju, zalewam nowy olej i demontuję wyciągam filtr powietrza, który idę wyprać i zostawiam do suszenia. Następnie w ramach odpoczynku poleruję kolanko wydechowe przedniego cylindra, prostuję płytę ochronną silnik i wypijam parę browarów. Na drugi dzień oliwię filtr powietrza i wszystko składam do kupy.
Czy konserwacja filtra K&N jest pracochłonna? Nie, bo i tak trzeba co 6 tys. km wyczyścić zwykły, pranie to 5 minut (nie uwierzyłbym jak skuteczny jest ten szampon gdybym tego nie spróbował), oliwienie to drugie 5 minut.
Efekty użytkowania filtra K&N
Mam taki u siebie aczkolwiek oprócz głośniejszej pracy dolotu i wydechu większych różnic nie zauważyłem, auto może i jest mocniejsze, ale to jakieś kosmetyczne różnice są, jeżeli w ogóle. Zastanawia mnie fakt przepuszczania większej ilości zanieczyszczeń do silnika.
Na zagranicznych forach są różne opinie, jedni używają bo fajny dźwięk i mocniejsza góra, inni się boją bo olejki z filtra często zanieczyszczają przepływomierz, który ciężko potem wyczyścić.
Dzięki za odpowiedź. Mam takie odczucia, że góra lepsza, poprawił się też V max. Ale to jak mówię, bardzo nieznacznie.
Moja dupohamownia nie odczuła żadnej różnicy. Co do filtrowania to jest na forum analiza mojego oleju na K&N delikatnie podniesiony krzem ale nie jakoś wybitnie dużo jak na sportową wkładkę.
Tylko jak pisali w Ameryce, po założeniu wkładki silnik zdecydowanie zrobił się zamulony. najwidoczniej K&N fabrycznie wali dużo oleju, że aż powietrzem trzeba go przepchać.
Ja tam nie odradzam i nie zabraniam, ale czy gra warta świeczki? Imo zupełnie nie warta.
Przy hondzie nic nie zauważyłem... a przy moto musze miec taki filtr bo mam wymieniony wydech i mape wtrysku...
Dwa - mieszkam na Górnym Śląsku, powietrze jest jakie jest, wymiana częsta filtra, przy cenie 100zł, zwróciła mi się po niecałych trzech razach (akurat dorwałem wyprzedaż na Amazonie, normalnie z cłem i wysyłką zamykasz się w 500-600zł), filtr można płukać samą wodą, wraca mu wtedy 85% fabrycznej przepustowości (dane producenta) z dedykowanym zestawem do mycia 100%.
To jest temat o samej wkładce, a nie o przeróbce całego dolotu, sama wkładka da różnice w granicach błędu pomiarowego.
500-600zl?
Słyszałem, że różnica jest spora, czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym filtrem i może to potwierdzić z własnych obserwacji?
W tą moc to bym nie wierzył. Przynajmniej nie będzie to jakoś bardzo zauważalne. Plus jest taki, że jest on dużo bardziej trwały i można go czyścić. Praktycznie rozwiązanie na lata.
Zapomnij o jakiejś odczuwalnej różnicy w osiągach. Co najwyżej dźwięk zasysanego powietrza minimalnie może się zmienić.
Taki filtr ma sens, ale w motocyklu nastawionym na osiągi. I oczywiście nie sam filtr, ale również przelotowy układ wydechowy i co najważniejsze, do tego zestawu dostrojone gaźniki lub korekta mapy wtrysku z power commandera.
We wtryskowej SV650 samo wstawienie filtra K&N powodowało wzrost spalania mniej więcej 0,5l/100km. To taki średni wynik z doświadczeń kilku kolegów.
sam filtr to chyba nie warto, ale jako jeden z kilku elementow tuningu tak.
Też mam KN i nic poza tym.
jak nie latasz non stop po fesz-feszu to KN spełnia swoją rolę bardzo dobrze. W moim pierwszym Vstromie miałem go od jakichś 10 000 do 57 000 km i zawsze spełniał swoją rolę.
Używam filtru K&N od 3 sezonów. Mycie i smarowanie co sezon.
Mam 3,0 turbodiesla a w nim własnie K&N i powiem Ci ze warto, auto oddycha pelna piersia jak ma na to ochote. efekt ?
Bez przeróbki w sensowny sposób dolotu "projektowanego" pod dany silnik, włożenie stożka czy wkładu czy innego syfu, tylko szkodzi dla silnika.
ale za to będzie miał przeświadczenie, że jego auto oddycha pełną piersią.....cokolwiek to znaczy.....
Czyli K&N zbędny tak ? zwykły filtron będzie działał tak jak ma działać.
Poza tym moim zdaniem NIE WARTO. Sam miałem K&N i wróciłem do Knechta po 5 tysiącach.Nikt nie zakłada z myślą o przyroście mocy, ale o wydajności na pewno. Sam producent zapewnia około +15% lepszej przepustowości powietrza.Zresztą po myśl za Knechta czyli Machla płacisz prawie tyle samo około 100 zł ?
Warto odpowiedź retoryczna, powinni nam dopłacać jako że jesteśmy "ECO" bo co rok przy założeniu że każdy z was robi min 15 tyś rocznie musisz wywalić tyle samo kasy na nowy....Tu masz renomę - markę bo z tradycjami z UK... i w teorii lepiej się czujesz bo masz coś lepszego niż seria.
Co do K&N sprawdza się ale przy PB, przy klekocie także ale w moim odczuciu przerost formy nad treścią, PLN nie adekwatne do Pipera. Jakość ta sama a różnica w PLN zauważalna, sam do swojej zabawki z przed 15 laty Opla Tigry która jest na Swopie z Calibry na 160 Km mam stożek K&N-a, dźwięk i wogólę....
Ja używam takich filtrów od dawna.A mianowicie K&N siedzi u mnie w Octavii, VW T5 i Golfie VI GTD.Co mogę powiedzieć o nich ....Jednorazowy wydatek jest , ale potem tylko pielęgnacja filtra.
Nie wypowiem sie na temat filtra,ale odnośnie mocy to można to łatwo sprawdzić.Robiłem testy na poprzednim aucie. Po prostu wyciągnij filter całkowicie i po testuj.Najlepiej testy przeprowadzić po deszczu,lub jak jest wilgotna pogoda.Bo nie ma kurzu w powietrzu.Ja robiłem testy na dwóch autach. Żadnych różnic nie zauważyłem. Może na hamowni by coś wyszło,ale to są niezauważalne różnice dla człowieka. Ani spalanie ,ani moc się nie zmieniła,więc se odpuściłem wszelkiego rodzaju filtry. Które nie są zbyt tanie.
Zgadzam się ze przyrost mocy jest nie zauważalny dla śmiertelnika i w seryjnym aucie.Jednak gdy masz auto podciągnięte ponad 200 koni to zauważysz różnice.Po za tym taki filtr kupujesz raz na stałe .
z tego co się naczytałem to taki filtr ma sens jedynie dla aut z silnikami powyżej 150 KM... ja mam 270 KM więc może skusiłbym się wypróbować taki wkład...
Nie mam żadnych programów ani modów, wszystko jest seryjne jednak słyszałem, że taki filtr może nieco "podnieść" moc bądź też jest po prostu lepszy dla silnika niż standardowy filtr powietrza.
oczywiście zdaje sobie sprawę, że taki filtr jest o wiele droższy od standardowego jednak jeżeli faktycznie ma pomóc w funkcjonowaniu silnika to zdecyduję się na taki zakup.Drugie pytanie - czy to prawda, że taki filtr K&N wymienia się rzadziej niż standardowy filtr powietrza?
ja tez mam niedlugo wymiane oleju+przeglad i zdecydowalem, ze doloze te pare zloty i kupilem ten filtr k&n..przyrostu mocy sie nie spodziewam, bo to bedzie raczej efekt 1km (wedlug mnie).
tego typu wkladow nie trzeba wymieniac, myje sie je a potem nawilza odpowiednim olejem i jest jak nowy.
tags: #wkladka #filtra #powietrza #k&n #opinie