Nawilżacz Powietrza Remstar: Opinie i Porównanie Modeli CPAP

Wybór pomiędzy aparatem stałociśnieniowym a automatycznym to zazwyczaj pierwszy dylemat pacjentów rozpoczynających przygodę z terapią CPAP. Co do zasady odpowiedź jest prosta, aparaty automatyczne są lepsze, ale również sporo droższe, dlatego najczęstszym pytaniem jest "czy aparat automatyczny jest na tyle lepszy, że warto do niego dopłacać."

Aparat CPAP Philips Respironics REMstar Pro C-Flex Aparat REMstar Pro to doskonałe połączenie efektywności terapii CPAP z unikalną funkcją komfortu C-Flex+. „System One“ dopasowania maski zapewnia doskonałą synchronizację aparatu z oddechem. Funkcja łatwego zasypiania (RAMP) ułatwia zaśnięcie. Karta pamięci Encore Pro SD card umożliwia wnikliwą analizę efektywności terapii (informacje m.in. na temat bezdechów, spłyceń, chrapnięć, przecieków powietrza).

Funkcja komfortu C-Flex+ powoduje obniżenie ciśnienia w fazie wydechu, znacznie ułatwiając wydech. Redukcja ciśnienia jest dostosowana indywidualnie do każdego oddechu. System Philips Respironics REMstar Pro C-Flex+ dostarcza terapię dodatnim ciśnieniem w drogach oddechowych w leczeniu obturacyjnego bezdechu sennego u samorzutnie oddychających pacjentów ważących ponad 30 kg. Jest on przeznaczony do używania w warunkach domowych lub szpitalnych/instytucjonalnych.

Jeżeli nie potrzebujecie gadżetów i zależy wam aby urządzenie tylko robiło to do do niego należy postawcie na REMstar. Urządzenie to już można powiedzieć "dziadek" w naszym zestawieniu ale chociaż z zewnątrz widać na nim już czas to urządzenie to ma doskonałą opinię wśród profesjonalistów.

W skład zestawu wchodzi:

Przeczytaj także: Cronos Blue Water - czy warto?

  • Urządzenie
  • Maska nosowa Weinmann

Opcje (dodatkowo płatne):

  • Nawilżacz
  • Podgrzewana rura

Możliwe skorzystanie z dofinansowaniwa NFZ w kwocie 1890 zł(cena zestawu wraz z refundacją NFZ = 2100 zł - 1890 zł = 210 zł dopłaty pacjenta). W celu otrzymania refundacji napisz do nas lub zadzwoń.

Dane techniczne REMstar Pro C-Flex:

  • Zakres ciśnienia roboczego: 4 - 20 hPa, z regulacją co 0,5 hPa
  • Funkcja CPAP - check (tryb półautomatyczny)
  • Unikatowa funkcja zaawansowanej ulgi wydechowej - C-Flex Plus - pozwalająca na obniżenie ciśnienia w zależności od fazy oddechu
  • Opatentowany System One umożliwiający właściwe ustawienie oporu maski w zależności od jej rodzaju
  • Automatyczne włączanie i wyłączanie aparatu
  • Funkcja stopniowego narastania ciśnienia (RAMP) ułatwiająca zasypianie
  • Możliwość dołączenia zintegrowanego nawilżacza System One z automatyczną regulacją wilgotności
  • Rejestracja zdarzeń oddechowych oraz parametrów leczenia na karcie SD
  • Możliwość ustawiania przypomnień dla pacjenta
  • Podświetlany ekran LCD
  • Głośność: < 30 db(A)
  • Wymiary: Dł. 18 x szer. 14 x wys.

Nawilżacz w aparacie CPAP to dzisiaj element absolutnie obowiązkowy. W dzisiejszych czasach nawet aparaty na półce ekonomicznej wyposażone są w zbiornik z wodą i to często jako integralną część, której nawet nie da się odłączyć.

Nie jest to dziełem przypadku ponieważ nawilżacz nie tylko zwiększa komfort ale zwiększa bezpieczeństwo terapii chroniąc delikatną tkankę płuc przed podrażnieniem oraz wprost wpływa na polepszenie wyników leczenia bezdechu. W przypadku problemów z akceptacją terapii (compliance) zawsze na początku sprawdzane są właśnie ustawienia nawilżacza.

Nawilżacze mają przeróżną konstrukcję. Wyróżniają się tutaj:

Przeczytaj także: Poradnik: Wybór nawilżacza

  • nawilżacze zintegrowane jak w ResMed AirSense 10, Lowenstein Prisma (nawilżacz jest równocześnie zbiornikiem)
  • nawilżacze z wewnętrznym zbiornikiem na wodę (Philips Dreamstation, RemStar Pro)
  • nawilżacze z prostą konstrukcją przepływu powietrza (Philips Dreamstation, Apex iCh)
  • nawilżacze starające się sterować ruchem powietrza (AirSense) czy wręcz zawierające specjalne przegrody wydłużające czas przepływu powietrza przez nawilżacz (Prisma)
  • nawilżacze z grzałką w formie płytki na dnie (większość) czy grzałka wbudowana w nawilżacz (Prisma)
  • nawilżacze o stałym (większość) i pulsacyjnym podawaniem nawilżonego powietrza (DeVilbiss)

Dłuższą chwilę zajęło nam zaprojektowanie samego testu, tak aby jego wyniki można było uznać za wiarygodne. Finalna procedura wyglądała następująco:

  • wszystkie nawilżacze zostały wypełnione taką samą ilością wody (250 ml)
  • wszystkie działały dokładnie tak samo długo (90 minut), równocześnie, w jednym pomieszczeniu
  • nawilżacze zostały ustawione na maksymalne grzanie, ciśnienie stałe na 10 cm H20, wyłączono wszystkie dodatkowe funkcje mogące mieć wpływ na wynik testu
  • woda w nawilżaczach w momencie rozpoczęcia testu miała 19 stopni Celsjusza (tzw. zimny start), test był przeprowadzony w pomieszczeniu o dobrej wentylacji, temperatura 20 stopni i wilgotność względna 62%
  • ilość odparowanej wody była mierzona na bardzo precyzyjnej wadze laboratoryjnej (ważyliśmy całe nawilżacze przed testem i po jego zakończeniu, obliczając ilość ubytku masy)
  • test powtarzaliśmy dwukrotnie aby zweryfikować wyniki

Wyniki testu wydajności nawilżaczy:

Model Wydajność (gramów H20/godzinę)
Philips Dreamstation 42,0
Philips RemStar Pro 40,2
Lowenstein Prisma 38,5
ResMed AirSense (AirCurve) 10 37,9
BMC Resmart G2S 28,6
Apex iCH 13,8
Resvent iBreeze 20A 11,4

Jako subiektywny poziom komfortu dla mojej osoby uważam 30 gramów/ godzinę (ResMed komfortowy, BMC OK, poniżej dramat). Wyniki zostały oczywiście przeliczone, ponieważ test trwał nie 60 ale 90 minut. Mierzyliśmy także temperaturę wody pod koniec testu- wszędzie wahała się pomiędzy 38 a 40 stopni. Szczerze mówiąc zawsze myślałem, że temperatura w nawilżaczu będzie wyższa.

Wnioski: Wyraźnie widać, że markowe aparaty uciekają chińskiej konkurencji- ewidentnie w tym obszarze nowe firmy muszą się jeszcze sporo nauczyć. Philips Dreamstation jest najlepszym przykładem, że nawet pozornie prymitywna ale dobrze przemyślana konstrukcja może zdeklasować konkurencje. Lekkie rozczarowanie Prismą, bo chociaż znalazła się w ścisłej czołówce testu, to oczekiwałem, że jej ogromna i skomplikowana konstrukcja zdeklasuje rywali.

Aparatem o najbardziej wydajnym, najlepszym nawilżaczu na rynku jest Philips Dreamstation.

Pamiętajcie proszę, że wydajność nawilżacza to nie wszystko. Ważna jest również możliwość zastosowania podgrzewanej rury (na nic duża wydajność, gdy woda skrapla się zanim powietrze dopłynie do maski). W przypadku gdy nie wykorzystujemy podgrzewanej rury istotne jest aby aparat umiał utrzymać wilgotność WZGLĘDNĄ.

Przeczytaj także: Ultradźwiękowy nawilżacz powietrza

Akcesoria do aparatów CPAP/ AutoCPAP/ BiPAP rożnych producentów, tj. m. in.: ResMed ( aparaty S8 Autoset, S9 Autoset, S9 Escape, S9 Elite, Airsense 10, AirCurve), Philips Respironics (aparaty Dreamstation), Sefam (seria Ecostar i Dreamstar, S. Box), Devilbiss (Sleep Cube blue). Akcesoria obejmują m. in. filtry, rury, nawilżacze, zasilacze do aparatów.

AirSense 10 AutoSet to obecnie najbardziej nowoczesne urządzenie CPAP na rynku. Widać duży nacisk na szczegóły konstrukcji i na komfort użytkownika. ResMed jest firmą o uznanej renomie i kupując ich urządzenie możemy mieć pewność, że pracowali przy nim najlepsi fachowcy na rynku. Nie będziecie rozczarowani. Urządzenie często polecane przez lekarzy.

Dreamstation to klasa sama w sobie. Bazuje swoje działanie na rozwijanym przez lata i bardzo uznanym algorytmie firmy Respironics. W porównaniu do AirSense nie jest tak nowoczesny ale widać w nim niesamowicie przemyślaną i "utylitarną" konstrukcję, którą docenia się przy dłuższym użytkowaniu. Opti-Start i Easy-Start powodują, że urządzenie jest bardziej "inteligentne". A-Flex zwiększa komfort terapii. W raporcie na karcie pamięci znajdziecie aż 9 różnych monitorowanych typów zaburzeń oddechu m.in. RERA, spłycenia, oddech Cheyena-Stokesa. Urządzenie często polecane przez lekarzy, szczególnie przy trudniejszych przypadkach.

AirSense 10 for Her to rozwojowa wersja "zwykłego" AirSense z dodanym algorytmem, który został stworzony specjalnie do leczenia bezdechu kobiecego. Urządzenie może być używane także z algorytmem standardowym, więc nie ma przeciwskazań aby korzystali z tego urządzenia także panowie.

Póki co jedno z moich większych, pozytywnych zaskoczeń jakie mnie spotkały w trakcie testów. Urządzenie dobre jakościowo, ze świetnym algorytmem, dużą wydajnością i z bardzo dobrym menu. Nie dziwi mnie już to, że jest to lider sprzedaży w Niemczech.

Urządzenia tego typu nie są w Polsce jeszcze popularne ale niewątpliwie są niesamowicie praktyczne w podróży. Philips nie zrobił najmniejszego urządzenia na rynku- w tej kategorii wygrywa ResMed Mini. Nie mniej GO jest w zasadzie urządzeniem w pełni funkcjonalnym w porównaniu do swoich pełnowymiarowych braci- można go więc komfortowo stosować nawet dłuższy czas.

Ranking budowany jest wyłącznie na aparatach, które miałem okazje samodzielnie testować/ użytkować przez przynajmniej kilka tygodni. Tyle czasu potrzeba aby możliwie obiektywnie ocenić dany aparat. W miarę testowania kolejnych urządzeń będę rozbudowywał to zestawienie.

1. Aparat Stałociśnieniowy to aparat, w którym możemy ustawić tylko jedno konkretne ciśnienie, które będzie używane w terapii. To ciśnienie ustalane jest podczas "Miareczkowania". Miareczkowanie to z kolei próba terapeutyczna, która najczęściej odbywa się na aparacie automatycznym i ma za zadanie sprawdzenie jakie ciśnienie u danego pacjenta będzie powodowało zniwelowanie bezdechów do zadowalającego poziomu.

Załóżmy, że na miareczkowaniu wyszło nam ciśnienie na poziomie 15,4 cmH20, to takie właśnie ustawimy w modelu stałociśnieniowym. Ciśnienie to będzie niezmienne przez cały czas działania aparatu, aż do momentu kiedy ktoś je zmieni na inne. Oczywiście w aparatach wyposażonych w funkcję "Rampy" będzie możliwość ustawienia niższej wartości na początek terapii.

2. Aparat automatyczny - AutoCPAP to z kolei aparat, w którym ustawiamy zakres ciśnień po jakim może poruszać się algorytm automatycznego doboru ciśnienia. Pełny zakres to zazwyczaj 4 - 20 cmH20. Oczywiście, taki zakres też można, a nawet trzeba dostosować do danego pacjenta. To znaczy, ciśnienie minimalne musi być na tyle wysokie, żeby nie powodowało braku powietrza u pacjenta.

Niektórzy pacjenci potrzebują wyższego ciśnienia już od początku terapii, np. na poziomie 5,6 czy 7 jednostek. Z kolei górne ciśnienie zaniżamy do takiego, które wystarcza aby niwelować bezdechy, dodając do niego jakiś margines, żeby aparat mógł się dostosować kiedy nastąpi jakaś zmiana u pacjenta i będą potrzebne wyższe ciśnienia.

Taką zmianą najczęściej jest zwiększenie masy ciała pacjenta, albo z krótkofalowych przyczyn to na przykład większy wysiłek w ciągu dnia, alkohol, czy środki nasenne. Teoretycznie moglibyśmy zostawić najwyższy możliwy poziom ciśnienia, ale to z kolei stanowi problem w momencie pojawienia się nieszczelności.

3. Aparat półautmoatyczny to również opcja, o której trzeba tutaj wspomnieć. Takie rozwiązanie występuje w produktach firmy philips. Najpierw w modelach Remstar Pro i Dreamstation Pro, a teraz ma być również w modelu Dreamstation 2 Advanced. To tak naprawdę w ciągu nocy jest aparat stałociśnieniowy. Za to potrafi po 30 godzinach terapii sam zmienić ustawienie zadanego ciśnienia o jeden stopień w górę lub po 150 godzinach o jeden stopień w dół.

Znowu mierzy przez 30 godzin skuteczność terapii i znowu może skorygować ciśnienie. Zakres w jaki może się poruszać to +/- 3 stopnie. To znaczy ustawiamy mu ciśnienie na poziomie 10, a one może zejść najniżej na 7 lub podnieść maksymalnie do 13, przy czym na raz zmienia tylko o 1 stopień. Takie rozwiązanie ma zastosowanie w sytuacji kiedy zmieni się coś długofalowo, czyli na przykład przy sporej zmianie masy pacjenta.

Tu już odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale postaram się to trochę rozjaśnić. (Tu jeszcze tylko małe zastrzeżenie, jedynym przypadkiem kiedy aparat stałociśnieniowy powinien być stosowany zamiast aparatu automatycznego to przypadek występowania bezdechów centralnych. Większość pacjentów po miareczkowaniu na aparacie automatycznym, a następnie po wypróbowaniu aparatu stałociśnieniowego odczuwa istotną różnicę w komforcie podczas snu.

Zdarzają się jednak pacjenci, którzy zasypiają wieczorem, rano się budzą i nie wiedzą jaki aparat mieli podłączony. Takim pacjentom różnica w komforcie jest po prostu niepotrzebna. Czy to już znaczy, że spokojnie mogą wybrać model tańszy? Nie do końca, poza komfortem liczy się oczywiście również skuteczność terapii.

Tak jak już opisałem powyżej w aparacie stałociśnieniowym ustawiamy jedno ciśnienie, które "dmucha" całą noc niezmiennie. To oczywiście jest jakiś kompromis w terapii CPAP. Rzadko kiedy krzywa ciśnień zmienianych w ciągu nocy przez aparat automatyczny jest linią prostą. Wysokość ciśnienia zależy od tego jak bardzo zapadają się górne drogi oddechowe, a to z kolei jest związane z fazami snu i napięciem mięśni oddechowych w danej fazie, ale także na przykład ze zmianą pozycji ciała.

Ciśnienie zmienia się także kiedy dochodzi do rozszczelnienia układu, np. przy przesunięciu maski. Dlatego idealną sytuacją jest kiedy aparat podaje dokładnie takie ciśnienie jakie jest nam potrzebne w danym momencie. Przy aparacie podającym stałe ciśnienie jest to niemożliwe ponieważ aparat taki musi być ustawiony na górnej granicy ciśnień zdiagnozowanych na miareczkowaniu, żeby wszystkie zdarzenia mogły być niwelowane. To znaczy, że przez część nocy podawane ciśnienie jest po prostu za duże.

Dodatkowo aparat z jednym ciśnieniem nie jest odporny na zmiany u pacjenta. Po pewnym czasie od początku terapii organizm może się przystosować do terapii, co może wymagać korekty ustawień.

Aparat automatyczny na pewno jest łatwiejszym wyborem. Sam dobierze ciśnienia, przez co zarówno komfort podczas snu jak i dopasowanie terapii będzie na wysokim poziomie. Jest to rozwiązanie nowsze i najczęściej wybierane przez pacjentów.

tags: #nawilżacz #powietrza #remstar #opinie

Popularne posty: