Nowe Normy Jakości Powietrza w Polsce od Października: Kluczowy Krok w Kierunku Czystszego Środowiska

Państwa Unii Europejskiej przyjęły nowe normy jakości powietrza, które zaczną obowiązywać od 2030 roku. W głosowaniu wzięli udział przedstawiciele rządów państw unijnych, prawie jednogłośnie głosując za nowymi normami. Również polski rząd opowiedział się za przyjęciem nowych regulacji. Ich osiągnięcie zagwarantuje mieszkańcom Polski znacznie czystsze powietrze. To dobry dzień dla Polski - komentuje Polski Alarm Smogowy.

Dotychczasowe europejskie normy jakości powietrza przyjęto dwadzieścia lat temu. Od tego czasu pojawiło się tysiące nowych badań nad wpływem zanieczyszczeń powietrza na zdrowie i życie. Świat nauki jest zgodny: bezpieczne do oddychania jest jedynie powietrze bez zanieczyszczeń, a ich poziom powinien być jak najniższy. Opierając się na tych badaniach Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała w 2021 r. nowe rekomendacje, które okazały się dużo bardziej restrykcyjne od przepisów obowiązujących w UE. Kilka lat temu Komisja Europejska rozpoczęła prace nad wdrożeniem nowych norm biorąc pod uwagę rekomendacje WHO.

14 października 2024 r. przyjęto nowe unijne normy jakości powietrza, które wprawdzie nie spełniają jeszcze tych rekomendacji, ale są dużo bardziej wymagające od dotychczasowych. Zmiana oznacza m.in. obniżenie dopuszczalnych wartości zanieczyszczeń: pyły PM 2.5 średniorocznie z 20 ug/3 do 10 ug/m3, PM10 z 40 na 20 ug/m3 oraz tlenki azotu z 40 na 20 ug/m3.

Zanieczyszczenia powodujące problemy z oddychaniem wskazywane w dyrektywie to między innymi cząstki stałe PM10 i PM2,5, dwutlenek azotu, czy dwutlenek siarki. Dlatego roczne wartości graniczne dla zanieczyszczeń o największym udokumentowanym wpływie na zdrowie ludzi tj. PM2,5 i NO2, zostały zmniejszone odpowiednio z 25 µg/m³ do 10 µg/m³ i z 40 µg/m³ do 20 µg/m³.

W Polsce stężenie PM2.5 mierzymy w 136 miejscowościach, ale tylko w 6 z nich spełnione są nowe normy. Podniesienie standardów czystości powietrza oznacza przede wszystkim konieczność przyspieszenia wymiany “kopciuchów”. Oznacza to, że Program Czyste Powietrze, który dotuje wymianę takich starych urządzeń powinien działać na jeszcze większą skalę. Dobra wiadomość jest taka, że w ostatnich latach w Polsce liczba tych starych, pozaklasowych kotłów zmalała o milion sztuk. Niestety - wciąż ponad dwa miliony takich kotłów zanieczyszcza powietrze, ale już teraz widzimy pozytywny wpływ wymiany kotłów w Polsce. Stężenia pyłów zawieszonych PM10, PM2.5 i rakotwórczego benzo(a)pirenu powoli spadają, a zimowy smog jest coraz słabszy.

Przeczytaj także: Rola Inspekcji w ochronie powietrza

Analizy przeprowadzone przez zespół ekspertów pod przewodnictwem Europejskiego Centrum Czystego Powietrza wykazały, że Polska jest w stanie spełnić wymagania znowelizowanej Dyrektywy, o ile skutecznie zostanie wdrożony szereg przepisów ochrony powietrza. Chodzi tu przede wszystkim o wdrożenie uchwał antysmogowych, a więc eliminację z domowego ogrzewania starych kotłów na węgiel i drewno, zwanych potocznie “kopciuchami”. W tym kontekście niezbędnym staje się dalszy rozwój Programu Czyste Powietrze, który oferuje właścicielom domów jednorodzinnych dotacje do ocieplenia domu i instalacji nowoczesnego ogrzewania.

W większych miastach konieczne będzie również podjęcie działań na rzecz ograniczenia emisji zanieczyszczeń generowanych przez samochody (szybszy rozwój transportu publicznego, strefy czystego transportu, zwiększenie akcyzy na import najbardziej zanieczyszczających aut). Nasze dwuletnie badania pokazują, że wdrażając obowiązujące uchwały antysmogowe możemy jako kraj spełnić nowe normy. Czystym powietrzem ma szansę oddychać nawet 29 mln Polaków - to niebagatelna szansa, która jest w naszym zasięgu - mówi Dominika Mucha, wiceprezeska ECAC, i dodaje, że kluczowe jest teraz zapewnienie ciągłości funkcjonowania Programu Czyste Powietrze, który sfinansuje tę rewolucję.

Zanieczyszczenie powietrza jest najpoważniejszym zagrożeniem środowiskowym dla zdrowia w Europie. Ma ono wyjątkowo negatywny wpływ zarówno na ludzi, jak i na ekosystemy. Aby przeciwdziałać temu problemowi, w październiku 2022 roku Komisja Europejska zaproponowała zreformowanie i połączenie dwóch obowiązujących dyrektyw dotyczących jakości powietrza. W lutym 2024 roku Rada i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie ostatecznego kształtu nowej regulacji.

Nowa dyrektywa upraszcza przepisy dotyczące jakości powietrza, łącząc dotychczasowe dyrektywy w jeden akt prawny. Zgodnie z nowymi standardami, poziom dopuszczalnych zanieczyszczeń, w tym pyłów zawieszonych PM2.5 oraz PM10, został znacznie obniżony, zbliżając się do wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Do 2030 roku limit roczny dla PM2.5 ma wynosić zaledwie 10 µg/m³, co oznacza znaczną redukcję w porównaniu do obecnych wartości, które wynoszą 20 µg/m³. Dla PM10 maksymalny limit roczny zostanie obniżony do 20 µg/m³, z obecnego poziomu 40 µg/m³. Dodatkowo, limity dla innych szkodliwych substancji, takich jak dwutlenek azotu (NO₂) i ozon (O₃), zostały również zaostrzone.

Państwa członkowskie, które nie spełnią nowych norm jakości powietrza, będą musiały liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Komisja Europejska przewiduje surowe kary finansowe, które mają zmotywować kraje do szybszego wdrażania działań naprawczych. Przemysł i sektor energetyczny będą musiały dostosować swoje procesy produkcyjne, aby zmniejszyć emisje. To oznacza większe inwestycje w nowoczesne technologie i odnawialne źródła energii. Fotowoltaika, jako jedno z bezemisyjnych źródeł energii, będzie odgrywać kluczową rolę w spełnieniu nowych standardów i redukcji emisji zanieczyszczeń powietrza.

Przeczytaj także: Analiza jakości powietrza w Serocku

Nowe normy jakości powietrza w Unii Europejskiej to krok w stronę czystszego środowiska i poprawy zdrowia publicznego. Surowsze przepisy są wyzwaniem dla wielu sektorów, ale jednocześnie oferują szansę na rozwój odnawialnych źródeł energii, w tym fotowoltaiki, która może odegrać kluczową rolę w walce z zanieczyszczeniami powietrza.

Od piątku 11 października br. obowiązują nowe normy informowania i alarmowania o smogu, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 8 października 2019 r. Zgodnie z ww. rozporządzeniem, alarm smogowy będzie ogłaszany przy przekroczeniu średniodobowej wartości 150 mikrogramów na m sześc. dla pyłu PM10 (poprzednia wartość 300 mikrogramów na m sześc. dla pyłu PM10), poziom informowania to 100 mikrogramów. Rozporządzenie z 2012 r. mówiło odpowiednio o 300 i 200 mikrogramach na m sześc.

"Zachęcam wszystkich właścicieli domów jednorodzinnych do skorzystania z programu Czyste Powietrze, który daje możliwość otrzymania dofinansowania m.in. na wymianę pieca i termomodernizację budynku. 14 października 2024 r. Rada Europejska przyjęła dyrektywę ustanawiającą zaktualizowane normy jakości powietrza w całej Unii Europejskiej (UE) zgadzając się jednocześnie na zaostrzenie dotychczasowych norm jakości powietrza w UE.

Ponadto zgodnie z przyjętymi propozycjami obywatele Unii Europejskiej (UE) będą mogli ubiegać się o odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu w sytuacji, kiedy nie będą dotrzymywane wymogi i normy odnoszące się do jakości powietrza. Komisja Europejska wskazuje, że zanieczyszczenie powietrza jest największym zagrożeniem dla zdrowia środowiskowego w Europie. Ponadto we wniosku nowej dyrektywy wskazuje się, że zanieczyszczenie powietrza zagraża środowisku powodując zakwaszanie, czy eutrofizację wód, niszczy warstwę ozonową, a co za tym idzie powoduje szkody w lasach, ekosystemach i uprawach.

W UE jakość powietrza oceniana jest przy użyciu jednolitych metod i kryteriów. Znowelizowana dyrektywa wprowadza dalsze usprawnienia w zakresie monitorowania i modelowania jakości powietrza. W UE istnieje sieć monitoringu jakości powietrza składająca się z około 16 000 punktów pomiarowych, w których pomiaru zanieczyszczeń dokonuje się na podstawie wspólnych kryteriów zdefiniowanych w dotychczasowych dyrektywach w sprawie jakości powietrza.

Przeczytaj także: Pomiary zanieczyszczeń w Stacji Czernica

26 października 2022 r. Komisja Europejska zaproponowała zmianę dyrektyw w sprawie jakości powietrza. Celem propozycji było dostosowanie norm jakości powietrza do zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (zob. Wytyczne WHO dotyczące jakości powietrza). 20 lutego 2024 r. prezydencja Rady i przedstawiciele Parlamentu Europejskiego osiągnęli tymczasowe porozumienie polityczne w sprawie wniosku dotyczącego ustalenia norm jakości powietrza UE. Następnie w dniu 14 października 2024 r. Rada zatwierdziła formalnie dyrektywę określającą zaktualizowane normy jakości powietrza w całej UE.

Nowe przepisy przyczynią się do realizacji unijnego celu wyeliminowania zanieczyszczeń do 2050 r. Pomogą też zapobiegać przedwczesnym zgonom wywołanym zanieczyszczeniem powietrza. W zmienionej dyrektywie największy nacisk położono na zdrowie obywateli UE: do 2030 r. będą musiały zostać osiągnięte nowe normy jakości powietrza dotyczące zanieczyszczeń. Będą one ściślej dostosowane do wytycznych WHO dotyczących jakości powietrza. Zanieczyszczenia obejmują pył zawieszony PM10 i PM2,5 oraz dwutlenek azotu i siarki. Państwa członkowskie mogą wystąpić o odroczenie terminu 2030 r., jeśli spełnione zostaną określone warunki.

Jakość powietrza ocenia się przy pomocy takich samych metod i kryteriów w całej UE. Zmieniona dyrektywa dodatkowo usprawnia monitorowanie i modelowanie jakości powietrza oraz przewiduje wczesne podejmowanie działań: jeszcze przed 2030 r. Nowa dyrektywa zapewnia sprawiedliwy i równy dostęp do wymiaru sprawiedliwości dla osób, na które wpłynie lub może wpłynąć wdrożenie dyrektywy. Dyrektywa wejdzie w życie dwudziestego dnia po jej opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE. Do 2030 r. Komisja Europejska zweryfikuje normy jakości powietrza na podstawie najnowszych dowodów naukowych.

Zanieczyszczenie powietrza jest w Europie największym środowiskowym zagrożeniem dla zdrowia. Zanieczyszczenia mogą być wyjątkowo szkodliwe zarówno dla zdrowia ludzi, jak i środowiska. By zaradzić temu problemowi, w październiku 2022 r. Komisja Europejska zaproponowała zmianę i scalenie dwóch dyrektyw o jakości powietrza. Działanie to było częścią planu działania UE na rzecz eliminacji zanieczyszczeń. W lutym 2024 r. Nowa dyrektywa upraszcza przepisy UE o jakości powietrza, scalając dwie dotychczas obowiązujące dyrektywy w jeden akt. Ministerstwa środowiska państw Unii Europejskiej przyjęły 14 października zrewidowaną dyrektywę dotyczącą jakości powietrza (AAQD).

Nowe przepisy wprowadzają zaostrzone limity dla kluczowych zanieczyszczeń powietrza, co stanowi kolejny krok w kierunku zapewnienia mieszkańcom państw Wspólnoty dostępu do czystego powietrza i poprawy zdrowia publicznego. Zanieczyszczenie powietrza to największe zagrożenie środowiskowe dla zdrowia w Europie - 97% populacji miejskiej oddycha powietrzem uznawanym za szkodliwe dla zdrowia. Polska jest jednym z krajów UE, w których poziom zanieczyszczenia powietrza od lat jest najwyższy, przyczyniając się do wystąpienia lub zaostrzenia wielu chorób. Przyjęcie zrewidowanej dyrektywy AAQD to kluczowy krok dla zdrowia mieszkańców UE, w tym dla Polski. - mówi lek. Olga Wdowiczak, Specjalistka ds. Zdrowia Środowiskowego HEAL Polska.

Zrewidowana dyrektywa AAQD zakłada realizację celów związanych z zerową emisją zanieczyszczeń, w tym co najmniej 55% redukcję liczby przedwczesnych zgonów związanych z zanieczyszczeniem powietrza do 2030 na terenie całej Unii.

14 października br. Rada UE zatwierdziła nową dyrektywę ws. jakości powietrza. Ta zaostrza obowiązujące normy i zapowiada ich regularną weryfikację. O zmianach oraz przeciwdziałaniu zanieczyszczeniom w Polsce rozmawiamy z Piotrem Siergiejem, rzecznikiem prasowym Polskiego Alarmu Smogowego.

Rozbieżności między normami UE a rekomendacjami WHO

Teraz Środowisko: Nowa unijna dyrektywa ws. jakości powietrza przybliża normy w tym zakresie do rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), jednak nie w pełni. Najwyższe dopuszczalne średnioroczne stężenie pyłu PM 2,5 od 2030 r. wyniesie 10 μg/m3 (zamiast dotychczasowych 20), podczas gdy WHO zaleca 5 μg/m3. Skąd bierze się ta rozbieżność?

Piotr Siergiej: Według badaczy, którzy zajmują się wpływem zanieczyszczenia powietrza na nasze zdrowie i życie, nie istnieje bezpieczny poziom zanieczyszczeń. Oznacza to, że właściwie jedynym zadowalającym poziomem pyłów jest zero. Pamiętając o tej idealnej wartości, wiemy, że jest ona nieosiągalna. To dlatego zarówno rekomendacje WHO, jak i stare oraz nowe normy Unii Europejskiej, stanowią próbę pogodzenia możliwości z potrzebami zdrowotnymi.

Normy jakości powietrza są normami arbitralnymi, ustalanymi na zasadzie konsensusu politycznego. W tym przypadku stanowisko musiały wypracować wszystkie państwa Unii Europejskiej. Skoro mówimy o kompromisie - siłą rzeczy - normy nie będą zadowalać wszystkich; to najprostsza odpowiedź. Przyglądając się nowym normom, które mają obowiązywać od 2030 r., widzimy poważny krok naprzód. Można powiedzieć w uproszczeniu, że Europejczycy zyskają dwa razy czystsze powietrze.

Intensyfikacja programu Czyste Powietrze

TŚ: Jako Polski Alarm Smogowy, w kontekście przyjęcia dyrektywy, stwierdzacie konieczność intensyfikacji programu Czyste Powietrze. Propozycje podnoszone w debacie publicznej dotyczą m.in zniesienia kryterium dochodowego czy ułatwień w dostępie do ścieżki kredytowej; mówi się również o dokładniejszej weryfikacji wykonawców. W październiku br. rozpoczęły się dotyczące Czystego Powietrza konsultacje społeczne.

PS: W 2023 r. do programu złożono 217 tys. wniosków. Ten rok (2024) prawie na pewno będzie lepszy. Liczba wniosków rośnie - i to dobra wiadomość - mamy jednak sygnały o tym, że aplikujący bądź ci, którzy dokonali już inwestycji, dość długo oczekują na refundację wydatków. Pojawiają się skargi - są problemy z odsyłaniem niepoprawnie wypełnionych wniosków, co zajmuje bardzo dużo czasu i budzi frustrację. Jakaś forma usprawnienia urzędowego na poziomie wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej byłaby zatem wskazana.

Problem jest istotny; wniosków mogłoby spływać jeszcze więcej, ale musiałyby być sprawniej obsługiwane, a środki - sprawniej wypłacane. Pytanie, czy Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) jest przygotowany finansowo do obsługi 400 tys. wniosków rocznie. To także typowy wysiłek urzędniczy, wymagający ludzkiej pracy - jedna osoba jest w stanie przetworzyć określoną liczbę wniosków, a jej wzrost o 30% stanowi istotne obciążenie.

Dotarcie do odbiorców wrażliwych

TŚ: Kiedy rozmawialiśmy w kwietniu br., mówił Pan, że szczególnym wyzwaniem będzie docieranie do odbiorców wrażliwych i dotkniętych np. wykluczeniem społecznym czy ubóstwem energetycznym.

PS: Rzeczywiście, im więcej kotłów w Polsce udało się wymienić, tym więcej zostaje niewymienionych (tym większy stanowią problem - przyp.red.), dlatego, że ich użytkownicy nie wiedzieli o takiej możliwości albo nie potrafili złożyć wniosku. Mówimy o osobach pozbawionych internetu, starszych, samotnych czy zamieszkałych w oddalonych i wykluczonych komunikacyjnie miejscach. W ujęciu procentowym problem będzie więc zyskiwał na znaczeniu - im więcej kotłów zostanie wymienionych, tym bardziej wzrośnie odsetek ludzi, którym trzeba będzie pomóc. Gminy staną przed dużym zadaniem.

Jako Polski Alarm Smogowy przyglądaliśmy się wymianie kotłów w Krakowie, gdzie nisko wiszące owoce w postaci łatwo dostępnych dotacji do wymiany zostały szybko zerwane, a potem pojawiły się tzw. przypadki trudne. Nie ma tu jednego złotego rozwiązania, ponieważ poszczególne przypadki różnią się od siebie, także geograficznie i regionalnie.

Potrzeby finansowe Czystego Powietrza

TŚ: Potrzeby finansowe Czystego Powietrza są szacowane na 6 mld zł rocznie. Gdzie znaleźć te środki, zwłaszcza po wygaszeniu finansowania z Krajowego Planu Odbudowy (KPO)?

PS: Pieniądze z KPO, jakie zasiliły Czyste Powietrze, mają trafić na obsługę wniosków, które już zostały złożone. Przyglądając się statystykom programu, można zobaczyć, że od początku jego istnienia złożono wnioski na prawie 36 mld zł, wypłacono natomiast niecałe 13 mld zł. Ministerstwo w swoich rachubach musi uwzględniać powstałą lukę pomiędzy wnioskami a wypłaconymi środkami. Wysokość tej luki sięga kilkunastu mld zł. To pieniądze, które zostały zaksięgowane; obserwujemy jednak 5-6 tys. nowych wniosków tygodniowo, jakie spływają do NFOŚiGW - co z nimi zrobić?

Mamy zapewnienie wiceministra klimatu i środowiska Krzysztofa Bolesty o zagwarantowaniu 13-14 mld zł na Czyste Powietrze. To dobra zapowiedź - pokazuje bowiem, że program zachowa płynność. Budżety na następne lata muszą sięgać do kolejnych źródeł poza KPO.

Fundusz Czystego Transportu

TŚ: W lipcu opublikowaliście apel o utworzenie Funduszu Czystego Transportu w ramach NFOŚiGW, który wspierałby tworzenie stref czystego transportu. Jakie działania miałyby być z niego finansowane?

PS: Niedawno odbyło się spotkanie w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na którym przedstawiliśmy zarys tego planu. Resort jeszcze się do niego nie ustosunkował. Uważamy, że należy przeznaczyć środki na wsparcie miast, które będą zakładać strefy czystego transportu, co wiąże się m.in. z obciążeniem finansowym.

Wystosowaliśmy całą listę obszarów, które w naszym przekonaniu powinien wspierać Fundusz. Chcielibyśmy zainicjować dyskusję (na temat tego - przyp. red.) czy większy priorytet powinno mieć tworzenie monitoringu stref, zakup nowego taboru autobusów, wsparcie małych firm z samochodami, które będą wjeżdżać do stref czy może dofinansowanie zakupu biletów na komunikację miejską dla mieszkańców, których samochody nie spełniają norm emisyjnych. Mowa o dużych wyzwaniach. W tej chwili w Polsce mamy tylko jedną strefę czystego transportu w Warszawie, niebawem powstanie kolejna w Krakowie, która została opóźniona. Przeciw strefom występuje silny opór tzw. głośnej mniejszości, chociaż w Warszawie strefę popierało ok. 70% mieszkańców.

Strefy czystego transportu

TŚ: Projekt nowelizacji ustawy o elektromobilności, sygnowany przez wiceministra Bolestę, wprowadza obowiązek tworzenia stref czystego transportu w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, w których normy jakości powietrza są przekroczone.

PS: Nie ma wątpliwości, że strefy czystego transportu powinny istnieć wyłącznie w dużych miastach, w których dochodzi do przekroczenia stężeń tlenków azotu. Wiemy na pewno, że w Polsce jest niewiele stacji pomiarowych, które mierzą te stężenia. Jeśli chodzi o miasta, które obejmie nowelizacja ustawy o elektromobilności, w 2022 r. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wykazał przekroczenie dopuszczalnych norm NOx w Warszawie, Krakowie, Katowicach i Wrocławiu.

Pamiętajmy, że zgodnie z nową dyrektywą, od 2030 r. maksymalne stężenie tlenku azotu, które będzie można tolerować, zmaleje o połowę. Skokowo przybędzie nam wtedy dużych miast, w których występują przekroczenia. Już dziś warto zwiększać liczbę stacji pomiarowych, które zapewnią realny obraz zanieczyszczenia powietrza w ośrodkach miejskich tlenkiem azotu.

Emisje przemysłowe

TŚ: Jakie działania w celu ochrony jakości powietrza powinniśmy podjąć przy wdrażaniu dyrektywy o emisjach przemysłowych, przyjętej przez Radę UE w kwietniu br.?

PS: Postulaty, które Polski Alarm Smogowy przedstawiał w liście zadań dla nowego rządu, dotyczyły m.in. zwiększenia skuteczności kontroli zakładów przemysłowych i przedsiębiorców poprzez reformę Inspekcji Ochrony Środowiska, tak żeby mogła natychmiastowo reagować na bezprawne spalanie niebezpiecznych substancji czy podejmować kontrole bez zapowiedzi. Problem przemysłowego zanieczyszczenia powietrza ma zazwyczaj charakter lokalny i dotyczy konkretnych miejscowości, w których funkcjonują dane zakłady.

Co ciekawe, nie zawsze nawet wiadomo jakie substancje dany zakład emituje. Zdarzały się sytuacje, w których mieszkańcy protestowali przeciw odczuwalnemu zanieczyszczeniu powietrza, ale wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska nie stwierdzały żadnych przekroczeń. Działo się tak z bardzo prostego powodu - na liście badanych przez nich substancji nie było tych, które emitował dany zakład przemysłowy - problemu więc „nie ma”. Kluczową kwestią jest więc poszerzenie zakresu monitoringu i wprowadzenie nowych norm.

Tabela: Dopuszczalne wartości zanieczyszczeń powietrza w UE

Zanieczyszczenie Obecna norma (µg/m³) Nowa norma od 2030 (µg/m³) Zalecenia WHO (µg/m³)
PM2.5 (średniorocznie) 20 10 5
PM10 (średniorocznie) 40 20 15
Tlenki azotu (NOx) (średniorocznie) 40 20 10

tags: #jakość #powietrza #październik #normy

Popularne posty: