Lato, woda niegazowana i zdrowie zębów

Latem dzieci chętnie zamieniają ekran komputera na rower, hulajnogę czy basen. Coraz więcej dzieci chodzi na basen. Ruch na świeżym powietrzu to samo zdrowie.

Musimy jednak pamiętać, że niektóre aktywności mogą wiązać się z mniej oczywistymi zagrożeniami. Skład i parametry wody w basenie mają ogromny wpływ na zdrowie zębów. Szczególnie ważne jest odpowiednie pH, które może się zmieniać pod wpływem środków uzdatniających.

Jeśli jego wartość spadnie zbyt nisko, szkliwo zaczyna ulegać erozji. I choć basenowej wody nikt celowo nie pije, to jednak jej kontakt ze szkliwem podczas pływania jest nieunikniony.

"Zęby pływaka" - co to takiego?

"O tak zwanych zębach pływaka mówi się od dawna. To charakterystyczne dla osób, które przynajmniej sześć godzin tygodniowo spędzają w basenie, żółtawo-brązowawe przebarwienia zębów. O dziwo, ich przyczyną nie są jakieś zanieczyszczenia wody, ale chlor dodawany, by ją uzdatnić i oczyścić z drobnoustrojów. W kontakcie z białkami ze śliny powoduje ich rozpad, a następnie formowanie trudnego do usunięcia osadu. Można go zaobserwować z reguły na zębach przednich. Jeśli chcemy dziecko zarazić w wakacje pasją do pływania, lepiej zwrócić na to uwagę" - przestrzega lek. dent.

Napoje gazowane a zdrowie zębów

Podobnie jak parametry wody basenowej, tak też codzienne nawyki żywieniowe mogą mieć duży wpływ na kondycję zębów. Choć powszechnie wiadomo, że słodycze szkodzą zębom, mniej osób zdaje sobie sprawę, jak bardzo szkodliwe mogą być kwasy i barwniki zawarte w napojach gazowanych i słodzonych. Jak mówi pedodontka, w napojach typu cola kryje się sporo składników, które potrafią zaszkodzić zarówno zdrowiu, jak i estetyce zębów.

Przeczytaj także: Kulisy popularności "Mydełka Fa"

Najważniejsze z nich to kwas fosforowy (E338) oraz kwas węglowy, powstający w procesie nasycania napoju dwutlenkiem węgla. Właśnie przez nie pH coli spada do poziomu 2-3, co odpowiada kwasowości soku z cytryny. Dlatego tak ważne jest, by rodzice zwracali uwagą na napoje, które podają dzieciom do picia.

Urazy zębów podczas aktywności fizycznej

Tak jak na basenie i podczas picia słodzonych napojów warto zadbać o zdrowie zębów, tak samo podczas aktywności fizycznej, na przykład jazdy na hulajnodze, rowerze czy deskorolce, nie można zapominać o ich ochronie. "Jeśli dziecko miało wypadek, należy dokładnie obejrzeć głowę, stan uzębienia, czy nie ma krwawienia lub widocznych urazów. Wybitego zęba mlecznego nie replantujemy, czyli nie umieszczamy w zębodole z powrotem, wtedy należy zatamować krwawienie jałowym gazikiem, natomiast ząb stały najlepiej odszukać, umieścić z powrotem w zębodole, alternatywnie w mleku lub ślinie, a następnie umówić niezwłocznie wizytę interwencyjną tego samego dnia. Największe szanse uratowania zęba są do jednej godziny od jego wybicia" - wyjaśnia lek. dent.

Woda mineralna - jaką wybrać?

Woda mineralna butelkowana to produkt obecny w niemal każdym domu. Na podstawie ilości zawartych w wodzie kationów i anionów poszczególnych związków chemicznych dobieramy taką, która najbardziej odpowiada naszym potrzebom. Należy pamiętać jednak, że wodę trzeba odpowiednio przechowywać, by nie straciła swoich właściwości. Powszechnie mówi się, że należy pić wodę niegazowaną, bo ta jest zdrowsza. Nie trzeba jednak z wody z bąbelkami rezygnować. Najlepiej jest pić wody naturalnie gazowane (wówczas etykieta informuje o naturalnej zawartości CO2). Wody gazowanej powinny unikać osoby z chorobą wrzodową i nadkwasotą.

Wody butelkowane należy przechowywać w miejscu ciemnym i chłodnym. Wtedy zachowają pełnię swoich właściwości. Siarczany w wodzie, gdy ich zawartość wynosi co najmniej 250 mg/l, dobrze wpływają na przemianę materii, zwiększają wydzielanie żółci. Występuje on w wielu wodach mineralnych w ilościach powyżej minimalnej wymaganej - 200 mg/l. Zapobiega odwodnieniu organizmu i utrzymuje równowagę kwasowo-zasadową.

Koszty zakupu wody

Woda, soczki i inne napoje, to istotna pozycja w naszych comiesięcznych kosztach jedzenia. W ciągu ostatnich 12 miesięcy (od kwietnia 2013 r. do końca marca 2014 r.) na jedzenie wydaliśmy łącznie 23 631,58 zł, czyli średnio 1969,30 zł / m-c. Woda, soczki, Pepsi oraz pite bardzo sporadycznie piwo i wino, kosztowały nas łącznie 3301,28 zł - stanowiły więc 14% naszych wydatków na jedzenie (lub inaczej 275 zł / m-c). Ja piję wodę z kranu. Gabi w większości także (herbata itp.). Kosztów “kranówy” nie uwzględniłem w powyższym zestawieniu. Wydatki te dotyczą tylko zakupu wody w jednorazowych butelkach. Spożywana jest ona przede wszystkim przez nasze dzieci, które codziennie zabierają do szkoły butelki 0,5 litra. Dodatkowo na wyjazdy zabieramy także butelki 1,5-litrowe. Najdroższa jest oczywiście woda w butelkach. Im mniejsza pojemność, tym wyższa cena za litr.

Przeczytaj także: Rola wody niegazowanej

Ceny zależą od rodzaju wody (mineralna, źródlana, gazowana, niegazowana) oraz marki. Porównywałem wyłącznie koszty wody niegazowanej Żywiec Zdrój (źródlana - wbrew temu co napisane jest w kalkulacji powyżej) oraz Nestle Aquarel (źródlana). W przypadku Żywca można kupić wodę w dużych pojemnikach 5 litrów i doskonale widać, że ten sam produkt może kosztować od 0,93 zł do nawet 3,70 zł za litr. Jednorazowe opakowanie oraz wszystkie koszty związane z jego dystrybucją, magazynowaniem oraz promocją istotnie podwyższają cenę produktu.

Butelkę jednorazową można zastąpić butelką wielorazową z wymiennym filtrem “w korku”. Cena takiej butelki w Polsce wynosi ok. 50 zł, a dodatkowy filtr do niej kosztuje ok. 30 zł. Uwzględniając, że butelkę taką wymieniamy na nową raz na 12 miesięcy (co nie musi być prawdą - to moje założenie), to finalny, jednostkowy koszt litra wody - już licząc z wodą, którą musimy nalać do niej z kranu - wynosi 26 groszy. Plusem takiej wielorazowej butelki dla moich dzieciaków jest też to, że mogą ją nosić pustą i napełniać wodą, np. W domu zamiast takich butelek można stosować dzbanki z wymiennymi filtrami.

Chyba najbardziej znaną marką w tym obszarze jest Brita, której dzbanki można kupić od ok. 40 zł w górę. Brita unika podawania informacji na ile litrów wystarcza pojedynczy filtr. Przyjmuje się, że powinno się go wymieniać co mniej więcej 4 tygodnie i według “zeznań świadków” pozwala on na przepuszczenie w tym czasie około 100 litrów wody. Właśnie taką wartość przyjąłem do kalkulacji i wyszło mi na to, że pojedynczy litr przefiltrowanej wody kosztuje w tym przypadku 22 grosze. Alternatywą dla małych filtrów w butelkach lub dzbankach, są filtry wielostopniowe instalowane pod blatami kuchennymi. Tu ceny znacznie się różnią.

W przypadku filtrów trójstopniowych, np. firmy Aqua Filter, przy założeniu, że samo urządzenie filtrujące przeżyje 10 lat używania (sprawdzone!), to jednostkowy koszt litra przefiltrowanej wody spada do 10 groszy. Bardziej zaawansowane filtry, np. 5- lub 6-stopniowe z odwróconą osmozą, są droższe, przez co wzrasta też jednostkowa cena przefiltrowanej wody. Okazuje się jednak, że najtańsza woda z filtra i tak jest kilkanaście razy droższa od wody płynącej z naszych kranów. W mojej spółdzielni mieszkaniowej za 1 m3 wody płacę aktualnie 11,47 zł. Oznacza to, że litr wody kosztuje mnie niewiele ponad 1 grosz.

Według oficjalnych badań, woda z miejskich wodociągów największych polskich miast (Warszawa, Łódź, Kraków, Poznań, Gdańsk, Białystok, Katowice, Lublin) jest wodą nadającą się do bezpośredniego spożycia. W moim osobistym odczuciu w Warszawie na Ursynowie smakuje ona lepiej niż wiele wód butelkowanych 🙂 Parametry jakościowe wody tłoczonej do rurociągów w Warszawie także są stale monitorowane.

Przeczytaj także: Wilgotność powietrza a zdrowie: analiza

Porównanie kosztów wody
Rodzaj wody Koszt za litr
Woda z kranu ~0,01 zł
Woda filtrowana (filtr trójstopniowy) ~0,10 zł
Woda filtrowana (dzbanek Brita) ~0,22 zł
Woda filtrowana (butelka wielorazowa) ~0,26 zł
Woda butelkowana (Żywiec Zdrój 5l) 0,93 - 3,70 zł

tags: #lato #woda #niegazowana #bielsko #właściwości

Popularne posty: