Smog a filtry powietrza w samochodzie: Jak chronić się przed zanieczyszczeniami?

Zbliżająca się zima to ciężki okres dla kierowców i ich samochodów, a w wielu polskich miastach musimy się liczyć z występowaniem zjawiska smogu, które jest szczególnie niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi. Czy zatem poruszając się autem w ruchu miejskim, narażamy siebie i naszych współpasażerów dodatkowo na niebezpieczeństwo, pogarszając jakość powietrza?

Co to jest smog i kiedy zagraża najbardziej?

Smog jest zjawiskiem atmosferycznym, podczas którego w powietrzu występuje wysokie stężenie różnego rodzaju związków - m.in. tlenków azotu, siarki oraz węgla, a także sadzy i pyłków. Zwłaszcza te ostatnie mają niezwykle niekorzystny wpływ na zdrowie ludzi i jakość powietrza. Mogą być przyczyną problemów z oddychaniem, prowadzić do raka płuc, zwiększają ryzyko wystąpienia astmy, a w przypadku noworodków utrudniają prawidłowy rozwój organizmu.

Natężenie zjawiska smogu występuje zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Przyczyniają się do niego: bezwietrzna pogoda, mała ilość opadów, unos wtórny szkodliwych pyłów, a także, przede wszystkim, działalność człowieka. Niebezpieczne związki emitowane są przez przemysł, ale również w wyniku tzw. niskiej emisji będącej głównie następstwem spalania w piecach domowych taniego węgla o niskich właściwościach grzewczych oraz emisji zanieczyszczeń przez samochody.

Niska jakość powietrza w Polsce przyczynia się do ponad 40 tys. nadmiarowych zgonów rocznie.

Auta a sprawa smogu

Wpływ samochodów na powstawanie smogu, czy szerzej zanieczyszczenie powietrza jest dyskusyjny. Auta, w szczególności te najnowsze, emitują coraz mniej trujących związków, które są skutecznie eliminowane bądź zatrzymywane poprzez różnego rodzaju filtry. Z drugiej jednak strony duża liczba samochodów w większych miastach sprawia, że nawet jeśli emisja zanieczyszczeń przez pojedynczy pojazd jest nieznaczna, to już łączna wartość tych substancji emitowanych przez wszystkie auta na danym obszarze może być niebezpieczna.

Przeczytaj także: Sędziszów Filtr Powietrza do Astry H - Testy i Opinie

Minionej zimy przedstawiciele Warszawskiego Alarmu Smogowego alarmowali na przykład, że w Warszawie auta wytwarzają aż dwie trzecie wszystkich zanieczyszczeń. Długotrwała ekspozycja w takich miejscach jest wyjątkowo szkodliwa. Gryzący dym spalin to problem zwłaszcza największych miast, ale nie tylko. Również w mniejszych miejscowościach zdarzają się ogromne potoki aut.

Bez względu na to, jak znaczna jest rola pojazdów samochodowych w powstawaniu smogu, poruszając się w centrach dużych miast jesteśmy narażeni na jego negatywne działanie. Co więcej, jadąc autem jesteśmy cały czas pomiędzy innymi pojazdami, a więc w strefie, gdzie zanieczyszczenie powietrza może być dużo wyższe. Jeśli dodamy do tego fakt, że za kierownicą wielu z nas spędza każdego dnia nawet 2-3 godziny, a w ciągu godziny przez kabinę przemieści się nawet 500 l powietrza, to w teorii ryzyko zachorowania na choroby układu oddechowego wśród kierowców i pasażerów jest niewspółmiernie wysokie.

Objawy długotrwałego przebywania na smogu to m.in.:

  • gryzący, suchy kaszel,
  • ból gardła,
  • alergia,
  • podrażnienie oczu, gardła i nosa,
  • niewydolność oddechowa,
  • choroby płuc i serca,
  • astma i duszność,
  • obniżenie odporności,
  • znużenie i zwiększone zmęczenie, spowodowane niedotlenieniem mózgu.

Smog typu Los Angeles - jaki wpływ na ten rodzaj smogu ma samochód?

Największy wpływ na jakość powietrza w Polsce ma tzw. niska emisja. To m.in. kotły i piece na paliwa stałe, stosowane w domach jedno i wielorodzinnych. Duże znaczenie mają też fabryki, przedsiębiorstwa czy gospodarstwa rolne. Warto jednak pamiętać, że dane te dotyczą smogu typu londyńskiego, który w Polsce jest największym problemem i występuje głównie zimą. Oprócz tego istnieje też zjawisko smogu typu Los Angeles, zwanego także smogiem fotochemicznym. Czym różnią się oba rodzaje smogu?

Smog londyński:

Jego główną przyczyną jest ogrzewanie budynków węglem oraz innymi paliwami stałymi, dlatego występuje głównie od października do marca, czyli w sezonie grzewczym. Im niższa temperatura powietrza, tym większy problem smogu. Składa się głównie z pyłów PM2,5 oraz PM10, w których zawieszone są cząsteczki sadzy, węgla oraz różnego rodzaju tlenków.

Przeczytaj także: Jak wymienić filtr w Vespa LX 50?

Smog typu Los Angeles:

Powstaje w strefach subtropikalnych, a do jego powstawania przyczyniają się spaliny samochodów oraz wysoka temperatura. Najczęściej występuje więz latem, w najbardziej zatłoczonych oraz zurbanizowanych miastach. Jednym z czynników sprzyjających występowaniu tego rodzaju smogu jest słoneczna pogoda, stąd też nazywa się go smogiem fotochemicznym.

Powstawanie smogu typu Los Angeles jest ściśle związane z samochodami. Tlenki azotu i węglowodory znajdujące się w spalinach samochodami wchodzą w reakcję ze światłem, powodując produkcję silnych i szkodliwych dla zdrowia utleniaczy:

  • ozonu,
  • formaldehydu,
  • nadtlenku ozonu,
  • azotanu nadtlenku acetylu.

Smog ten, zwany też smogiem białym, przyczynia się do podrażnienia oczu oraz dróg oddechowych, a w większych stężeniach może mieć działanie toksyczne. Występuje głównie między czerwcem a wrześniem, w temperaturze między 24 a 35 stopni C. Niestety, w jego wychwytywaniu niezbyt dobrze radzi sobie nawet najlepszy przeciwpyłkowy filtr. Smog fotochemiczny nie składa się z pyłu zawieszonego, zatem skutecznie przenika do kabiny pasażerskiej, szkodząc zdrowiu pasażerów.

Filtr kabinowy na ratunek

W przypadku smogu typu londyńskiego, dominującego w Polsce, filtry przeciwpyłkowe radzą sobie znacznie lepiej. Już podstawowy filtr kabinowy, którego wkład wykonany jest z materiału, jest w stanie wyłapać sporo zanieczyszczeń, w tym m.in. pyłki PM10, drobnoustrojów czy nawet grzybów. A jeśli zainwestujemy w nieco tylko droższy filtr z wkładem węglowym ochroni nas on przed drobniejszymi cząsteczkami, jakie mogą przenikać do naszego samochodu, a także przed niektórymi gazami. Jeśli kierowca bądź regularnie jeżdżący samochodem pasażer są alergikami, to powinienni obowiązkowo zaopatrzyć się w filtr. Smog nie będzie szkodził płucom, dzięki czemu lepiej zadba się o zdrowie.

Aby zachować czyste powietrze w aucie, filtr kabinowy musi być regularnie wymieniany. Częstotliwość wymian zależy głównie od stopnia zanieczyszczenia powietrza tam, gdzie korzystamy najczęściej z auta. Przyjęło się, że nowy filtr powinniśmy instalować co najmniej raz na rok lub co 10-15 tys. km, a przy intensywniejszym użytkowaniu samochodu w zanieczyszczonych obszarach nawet co pół roku. Sama wymiana w teorii nie należy do zbyt skomplikowanych czynności, ale w niektórych modelach dostęp do filtra może być utrudniony, a jeśli dodatkowo nie chcemy się specjalnie pobrudzić, wówczas możemy zlecić to mechanikowi przy okazji innych czynności serwisowych.

Przeczytaj także: Oczyszczacz Duux: konserwacja filtra

Dla zapewnienia czystego powietrza w kabinie ważne jest również właściwe serwisowanie klimatyzacji. Serwis klimatyzacji powinno się wykonywać raz w roku. Optymalnym czasem jest właśnie jesień, po intensywnej eksploatacji tego systemu w miesiącach letnich.

Jak nie wdychać spalin własnego auta?

Na emisję szkodliwych związków do atmosfery trzeba spojrzeć nie tylko globalnie, ale również jednostkowo. To bowiem pojedyncze samochody w wielu sytuacjach stają się trucicielami, przez które cierpią wszyscy wokół. Liczba niesprawnych aut, palących olej silnikowy oraz generujących ogromną ilość sadzy, jest niestety w Polsce bardzo duża.

Jeszcze gorzej, gdy to nasze własne auto staje się źródłem trujących tlenków azotu, węglowodorów czy pyłów. Mimo że spaliny wydalane są z tyłu pojazdu, duża ich część może przedostawać się do wnętrza. Szczególnie niebezpieczne jest to w sytuacji, gdy układ wydechowy nie jest szczelny. Pęknięty kolektor wydechowy lub rozwarstwiony łącznik elastyczny wydechu mogą wydmuchiwać spaliny wprost pod maskę, skąd przedostaną się wprost do wnętrza. W skrajnych przypadkach można zauważyć wręcz kłęby dymu wydostające się z nawiewów. Jeśli widzisz coś podobnego lub czujesz zapach spalin, od razu udaj się do warsztatu na diagnozę. Długotrwałe wdychanie spalin może doprowadzić do zatrucia lub śmierci. Utrzymanie samochodu w dobrym stanie to podstawa zdrowej i bezpiecznej jazdy.

Zgodnie z zaleceniami, aby chronić się przed smogiem nie otwieramy okien, jedziemy do pracy autobusem, zakładamy maseczkę przeciwsmogową… a następnego dnia zamykamy się w samochodzie i jeśli nie mamy czystego, sprawnego i odpowiedniego filtra kabinowego to wdychamy wszystko to, co unosi się nad powierzchnią jezdni i w czasie jazdy jest zasysane do kabiny przez układ wentylacyjny - czyli wszystko co najgorsze, w tym smog.

Mit 1: Smog występuje tylko zimą i jest widoczny dla oczu. Otóż nie zawsze - istnieją bowiem dwa rodzaje smogu. Pierwszy to smog kwaśny, zwany też londyńskim lub mgłą przemysłową. Drugi to smog fotochemiczny, inaczej smog typu Los Angeles, który pojawia się głównie latem, w czasie silnego nasłonecznienia i często nie jest widoczny dla oka. Ten typ smogu powstaje m.in. ze spalin samochodowych zawierających tlenek węgla, tlenki azotu i węglowodory, które pod wpływem słońca przekształcają się w kolejne toksyny, a także ze ścieru asfaltu, zużywania się opon czy też podczas hamowania (pył z elementów ściernych).

Mit 2: Filtr kabinowy można przedmuchać po lecie i będzie dobry na zimę. System wentylacji w samochodzie zasysa około 540 000 litrów powietrza na godzinę, a wraz z nim zanieczyszczenia, alergeny, spaliny i nieprzyjemne zapachy. To sprawia, że koncentracja zanieczyszczeń wpadających do kabiny kierowcy, a tym samym do naszego układu oddechowego, może być ponad pięciokrotnie wyższa niż przy drodze. Hengst zaleca wymianę filtra kabinowego dwa razy do roku, lub co 15 000 km. Brak takiej wymiany może mieć wpływ nie tylko na Twoje zdrowie, ale też „zdrowie” Twojego samochodu. Może to powodować wzrost różnicy ciśnienia powietrza, następnie nawet uszkodzenie wentylatora i obniżenie wydajności pracy systemu klimatyzacji. Ponadto nagromadzone w filtrze bakterie i liczne drobnoustroje będą się rozmnażać tworząc kolonie, a sam filtr będzie ogniskiem wykluwania się zanieczyszczeń, które wdychamy siedząc wygodnie i prowadząc auto.

To, że potoczne nazwy typów smogu nawiązują do Londynu i Los Angeles, a w telewizji najczęściej mówi się o Krakowie, Warszawie i innych dużych miastach nie oznacza, że smog jest problemem wyłącznie miejskim. Powstawaniu smogu sprzyja m.in. geograficzne położenie terenu, dlatego nawet mała wioska czy miejscowość w zagłębionym terenie, lub otoczona górami, będzie miała częste problemy ze smogiem. Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem może prowadzić do zmniejszenia koncentracji kierowcy, przemęczenia, wywołać reakcje alergiczne, a przez to wszystko zwiększyć ryzyko wypadku.

W filtrach Hengst zastosowano aż 300g/m2 węgla aktywnego, który skutecznie filtruje też niebezpieczne gazy (ozon, smog, benzol), spaliny i nieprzyjemne zapachy. Filtry Blue.care to ogromny krok naprzód w kierunku czystego powietrza w kabinie samochodu, co ma to ogromne znaczenie, ponieważ z roku na rok spędzamy coraz więcej czasu w samochodzie.

Mit 5: Smog to marketingowa ściema, nie odczuwam żadnych skutków. Z niektórych badań wynika, że w zależności od miejscowości, w której mieszkamy przyjmujemy dawkę szkodliwych substancji równą od 3 do 10 wypalonych papierosów dziennie. Smog jest szczególnie niebezpieczny dla osób starszych, gdyż najdrobniejsze cząsteczki PM 2,5 mogą przedostać się do krwi, skąd są rozprowadzane po całym organizmie zakłócając pracę innych organów w tym układu oddechowo-krążeniowego, którego sprawna praca w pewnym wieku ma kluczowe znaczenie nie tylko dla zdrowia, ale też życia.

Paradoksem dzisiejszych czasów jest to, że z jednej strony samochody w mniejszym lub większym stopniu przyczyniają się do powstawania smogu… a z drugiej to właśnie w ich wnętrzu możemy zapewnić sobie czystsze powietrze. Zanieczyszczone smogiem powietrze wpada do samochodu przy każdorazowym otwarciu drzwi czy bagażnika, a ponieważ do wnętrza samochodu nie da się w magiczny sposób „teleportować”, to nie jesteśmy w stanie użytkować samochodu w sposób całkowicie wolny od smogu. Idąc do pracy bez odpowiedniej maski nie możemy się ochronić przed wdychaniem smogu i innych groźnych substancji. Jednak dzięki zastosowaniu odpowiedniego filtra możemy ograniczyć ich ilość w kabinie samochodu. Biorąc pod uwagę potencjalne schorzenia i problemy zdrowotne, inwestycja w wysokiej jakości filtr kabinowy, jest tak naprawdę inwestycją w zdrowie - w końcu lepiej zapobiegać niż leczyć. Filtr kabinowy kosztuje mniej niż wizyta u prywatnego lekarza, a jego zakup i wymiana zajmą nam krócej niż oczekiwanie na wizytę umówioną w publicznym ośrodku zdrowia.

Wdychanie smogu jest często porównywane do palenia i chociaż to, co trafia do naszych płuc nie jest aż tak toksyczne jak dym papierosowy, to przecież nawet najbardziej uzależnieni nie palą 24h na dobę… a powietrzem oddychamy cały czas. Dzięki zastosowaniu wysokiej jakości filtrów kabinowych możesz poczuć różnicę w jakości powietrza oraz komforcie montażu i jazdy.

Firma Bosch przygotowała specjalny filtr antysmogowy do auta. Ma on za zdanie zatrzymać cząstki sadzy poruszające w się powietrzu na zewnątrz auta, poprawiając tym samym czystość powietrza w samochodzie. Projektanci twierdzą, że zwrócili szczególną uwagę na cząstki PM2,5 bo ich rozmiar pozwala na łatwe przedostawanie się przez płuca do krwi. Filtr zatrzymuje do 99% cząstek PM2,5 i do 100% PM10. Co więcej, zabezpiecza też alergików przed pyłkami, gdyż warstwa antyalergiczna o specjalnej strukturze drobnych włókien trwale wiąże alergeny i czyni je nieszkodliwymi. Filtr antysmogowy Bosch Filter+ nie wymaga żadnych przeróbek w aucie, aby go zamontować. Instaluje się go w miejsce filtra kabinowego.

Alergia jest obecnie chorobą cywilizacyjną. Intensywny katar, zatkany nos, ataki kichania, czy łzawienie oczu mają negatywny wpływ na koncentrację podczas prowadzenia samochodu. Ekspert z serwisu Mitsubishi Japan Motors we Wrocławiu Szymon Tokar przypomina, że do samochodu musi trafiać czyste powietrze. Nie może ono zawierać żadnych pyłków i innych substancji alergennych. W samochodach w których nie zastosowano filtr kabinowego, stężenie szkodliwych substancji jest większe niż na poboczu drogi.

Kierowca z łzawiącymi oczami, cierpiący z powodu ataków kaszlu i kataru, nie tylko naraża swoje zdrowie. Staje się też niebezpieczny dla innych uczestników ruchu. Staje się też niebezpieczny dla innych uczestników ruchu. Z jednej strony, szybciej się męczy i wolniej reaguje na zagrożenia na drodze. Z drugiej strony, traci też kontrolę nad pojazdem. Aby tego wszystkiego uniknąć - wymień filtr kabinowy. W przypadku normalnej eksploatacji samochodu, filtry kabinowe powinno się wymieniać przynajmniej raz w roku. Najkorzystniej dokonać tego podczas wiosennego przeglądu samochodu. W przypadku częstego poruszania się po drogach gruntowych zaleca się wymianę filtra dwa razy w roku. Dotyczy to także okolic gdzie zapylanie powietrza jest znacznie większe (także smog w okresie zimowym).

W aucie, wbrew pozorom nie jesteśmy odizolowani od szkodliwego smogu. Stanowi on poważne zagrożenie zarówno dla zdrowia osób podróżujących samochodem, jak i dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Choć mogłoby się wydawać, że w zamkniętym samochodzie kierowca i pasażerowie oddychają powietrzem lepszej jakości niż piesi czy rowerzyści, w rzeczywistości jest odwrotnie - wewnątrz auta poziom zanieczyszczeń może być dwukrotnie wyższy.

Smog może powodować m.in. kaszel, podrażnienie oczu, choroby dróg oddechowych, a niekiedy także poważne problemy z układem krążenia. W czasie smogu lub mgły należy zachować większą niż zwykle odległość od poprzedzającego pojazdu. Gdy widoczność spadnie poniżej 50 metrów, można też włączyć światła przeciwmgłowe.

Żyjemy teraz w mocno zanieczyszczonym środowisku, które stawia przed nami nowe wyzwania i zagrożenia. Jednym z nich jest smog. Standardowy filtr kabinowy powstrzymuje dostawanie się do wnętrza kurzu i pyłków kwiatowych, nie zatrzymuje jednak zanieczyszczeń smogowych. W nowych modelach Volvo w standardzie znajdziemy system poprawy powietrza w kabinie (AQS). Rozwiązanie to potrafi wykryć zanieczyszczenia i automatycznie zamknąć dopływ powietrza z zewnątrz oraz włączyć recyrkulację powietrza w kabinie, chroniąc pasażerów przed smogiem. Dodatkowo samochody wyposażone w Pakiet Czystego Wnętrza, czy w nowszych modelach w CleanZone, oferują dodatkową izolację kabiny od alergenów i substancji powodujących uciążliwości astmatyczne, a do tego potrafią przewietrzyć samochód, zanim pasażerowie wejdą do środka.

tags: #filtr #powietrza #w #samochodzie #smog #wpływ

Popularne posty: