Woda pitna: Opinie konsumentów, bezpieczeństwo i wpływ na zdrowie w świetle badań naukowych

Woda to jeden z najcenniejszych zasobów naturalnych odgrywający fundamentalną rolę w życiu i gospodarce człowieka oraz wpływający na całokształt środowiska, które nas otacza.

Wprowadzenie i cel

Użycie wody butelkowanej (BW) jest powszechne. Jednak jej produkcja generuje wysokie koszty, duże ilości odpadów i zanieczyszczenia środowiska. W ostatnim czasie obserwuje się wzrost zużycia wody wodociągowej z kranu (TW) do celów konsumpcyjnych. Celem badania było zbadanie opinii konsumentów na temat zdrowia i bezpieczeństwa picia TW.

Materiały i metody

Badanie przeprowadzone online w 2020 roku, zostało zaprojektowane jako badanie przekrojowe z wykorzystaniem autorskiego kwestionariusza ankiety złożonego z 21 pytań oraz zwalidowanego kwestionariusza ankiety - KomPAN, z którego wykorzystano 2 pytania. Analizie statystycznej poddano 2888 poprawnie wypełnionych ankiet.

Wyniki

Większość respondentów (n = 1539; 53,3%) uważa, że picie TW jest bezpieczne. Ponadto wielu respondentów (n = 1247, 43,2%) deklarowało, że picie TW jest zdrowe. Większość respondentów (n = 1119; 38,7%) odpowiedziała, że TW zawsze nadaje się do picia i wystarczy ją przefiltrować, aby była zdatna do picia (n = 977; 33,8%). Stwierdzono powiązania między wyborem wody pitnej (DW) a gotowaniem jej przed wypiciem, deklarując bezpieczeństwo i zdrowotność DW (p < 0,001). Respondenci z zaburzeniami hormonalnymi, zaburzeniami układu kostnego oraz chorobami skóry, jelit i nerek zdecydowanie częściej decydowali się na picie wody BW lub obu rodzajów wody.

Poniżej przedstawiono podsumowanie opinii respondentów na temat wody pitnej:

Przeczytaj także: Gdzie kupić wodę destylowaną?

Opinia Liczba respondentów (n) Procent respondentów (%)
Picie TW jest bezpieczne 1539 53,3
Picie TW jest zdrowe 1247 43,2
TW zawsze nadaje się do picia 1119 38,7
TW wystarczy przefiltrować, aby była zdatna do picia 977 33,8

Zanieczyszczenia wody a choroby neurodegeneracyjne

W ostatnich latach znacząco wzrosła świadomość roli, jaką odgrywa zanieczyszczenie wody w rozwoju chorób neurodegeneracyjnych [1]. Neurotoksyczność to zjawisko etiologiczne, polegające na zmianie struktury i funkcji ośrodkowego układu nerwowego za pośrednictwem czynnika biologicznego, chemicznego lub fizycznego [2]. Przyczynia się do takich zaburzeń, jak choroby Alzheimera i Parkinsona, zaburzenia poznawcze, choroby nerwowo-naczyniowe (np. tętniaki mózgu), choroby neurorozwojowe, takie jak zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) czy zaburzenia w spektrum autyzmu (ASD).

Aktualnie choroby neurodegeneracyjne są jedną z głównych przyczyn śmiertelności i niepełnosprawności na świecie, a badacze prognozują, że ich liczba będzie w przyszłości wzrastać [1]. Spośród wszystkich substancji zanieczyszczających najlepiej opisano działanie metali ciężkich, takich jak selen, kadm, arsen, nikiel, rtęć, chrom, ołów, cynk i kobalt [3]. Jednak w kontekście jakości wody widzimy również znaczącą obecność pestycydów i nawozów sztucznych [4], ubocznych produktów dezynfekcji [5] oraz trwałych zanieczyszczeń organicznych [5].

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, powinna ona spełniać szereg wymagań dotyczących wartości parametrów mikrobiologicznych i chemicznych [6]. Wśród jonów i związków chemicznych ujętych w Rozporządzeniu są również te o potwierdzonym lub podejrzewanym działaniu neurotoksycznym. Lista ta będzie z pewnością aktualizowana o kolejne substancje. Tym, co ogranicza nas w przyjmowaniu kolejnych surowych norm jakości, jest świadomość zagrożeń środowiskowych.

Proces dezynfekcji wody i jego uboczne produkty

Proces dezynfekcji wody pitnej jest niezbędny w celu zapewnienia bezpieczeństwa mikrobiologicznego, szczególnie jeśli musi ona pokonać wiele kilometrów sieci wodociągowych zanim dotrze do konsumentów. Jednak substancje chemiczne wykorzystywane w procesie dezynfekcji (np. dwutlenek chloru, podchloryn sodu, chlor gazowy, ozon), reagując z pozostałościami materii organicznej w wodzie oraz biofilmami obecnymi w instalacjach, mogą wytwarzać tzw. uboczne produkty dezynfekcji. Większość ubocznych produktów dezynfekcji posiada właściwości neurotoksyczne i aktywuje szlaki odpowiedzi na stres oksydacyjnych [10].

Jednak mocnych dowodów wpływu spożycia wody wodociągowej na rozwój chorób neurodegeneracyjnych i neurorozwojowych jest niewiele. Badania pokazują, że u ciężarnych kobiet spożywających wodę o podwyższonym stężeniu trihalometanów, chloramin i innych związków z grupy ubocznych produktów dezynfekcji rośnie ryzyko wystąpienia u dziecka wad neurorozwojowych [11]. Im więcej naturalnej materii organicznej znajduje się w wodzie, tym więcej powstanie niepożądanych związków, które pogorszą jej jakość, ale będą też negatywnie oddziaływać na nasze zdrowie. Prognozuje się, że w wyniku zmiany klimatu, roczny wzrost stężenia ubocznych produktów dezynfekcji w wodzie pitnej na półkuli północnej może wynosić od 2,7 do nawet 9,5 proc. [12].

Przeczytaj także: Inwestycje w Jakość Wody w Proszówkach

Wpływ zmian klimatycznych na jakość wody

Coraz częściej wśród potencjalnych czynników sprzyjających zanieczyszczeniu wód wymienia się zmianę klimatu ze względu na jej silne oddziaływanie na jakość zasobów wody pitnej [13]. Zmiana klimatu wpływa na całe systemy biologiczne. Na przykład, temperatura wody oraz intensywność opadów mają wpływ na ilość naturalnej materii organicznej (związków pochodzących bezpośrednio lub pośrednio od komórek i tkanek organizmów żywych, roślinnych i zwierzęcych) w wodach powierzchniowych i podziemnych [14]. Ponieważ mikroorganizmy w wyższych temperaturach intensyfikują swoją działalność, to wzrasta również ilość produktów ich metabolizmu, co z kolei przekłada się na formowanie tzw. Wraz ze wzrostem temperatur rośnie również ryzyko zakwitów glonów i sinic w wodach powierzchniowych [15].

W Europie zarówno wody powierzchniowe, jak i podziemne stanowią źródło zasobów wody pitnej. Wzrost częstotliwości i skali zakwitów glonów i sinic w rzekach i zbiornikach wodnych sprawia, że w wodzie wzrasta ilość naturalnej materii organicznej, ale również ryzyko wystąpienia produkowanych przez nie toksyn [17]. Część z nich może przetrwać procesy oczyszczania ścieków i znaleźć się w wodzie przeznaczonej do spożycia [13]. Badania pokazują, że niektóre rodzaje cyjanotoksyn są w stanie przetrwać w przewodzie pokarmowym.

Sole glinu i żelaza (tzw. koagulanty) są powszechnie wykorzystywane we wspomaganiu oczyszczania wód powierzchniowych. Koagulanty eliminują zmętnienie poprzez wytrącenie kłaczkowatej zawiesiny [19]. Zmiana pH w wyniku zakwitu glonów może negatywnie wpływać na proces koagulacji i powodować wzrost jonów metali w uzdatnionej wodzie. Jedna z analiz wykazała, że stężenia rozpuszczonego glinu w wodzie o prawie neutralnym pH wynoszą od 1 do 50 mikrogramów/litr.

Ocena realnej skali zagrożenia chorobami neurodegeneracyjnymi wynikającymi ze spożycia skażonej wody jest bardzo trudna, bo na rozwój tych chorób wpływ ma wiele czynników, w tym zanieczyszczenie środowiska z innych źródeł. Ostatnia dekada przyniosła intensywny rozwój wiedzy o znaczeniu zanieczyszczeń wody w patogenezie chorób niezakaźnych, tym neurodegeneracyjnych. Niezbędna jest zarówno skuteczniejsza ochrona zasobów wodnych, jak i stała korekta norm jakości.

ColiMinder - nowoczesne narzędzie do monitorowania jakości wody

Oczyszczanie wody i monitorowanie jej jakości, a zwłaszcza kontrola mikrobiologiczna, są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego i epidemiologicznego. Tradycyjne metody badań mikrobiologicznych wody są pracochłonne, a czas oczekiwania na wyniki może wynosić nawet kilka dni. ColiMinder to urządzenie, które wyznacza nowe standardy w monitorowaniu jakości wody. Jest to analizator mikrobiologiczny, który automatycznie, w czasie rzeczywistym, dokonuje pomiarów zanieczyszczeń mikrobiologicznych, m.in. obecności i ilości bakterii E. coli w oparciu o ich aktywność enzymatyczną.

Przeczytaj także: Woda mineralna Józef: Zalety

Zamiast czekać na wzrost kolonii bakterii, co w tradycyjnych metodach analizy wymaga kilku dni, ColiMinder dostarcza wyniki w zaledwie 15 minut. Cały proces jest zautomatyzowany, co minimalizuje ryzyko wystąpienia błędów ludzkich i zapewnia powtarzalność wyników. Dzięki tej innowacji możliwe jest szybkie reagowanie na zagrożenia mikrobiologiczne i podejmowanie działań zapobiegawczych w przypadku wykrycia zanieczyszczeń we właściwym momencie.

Zastosowanie ColiMinder w różnych branżach:

  • Branża spożywcza: Szybkie wykrycie kontaminacji w produkcji wody butelkowanej i napojów.
  • Branża wodociągowa: Monitorowanie jakości wody powierzchniowej i na każdym etapie procesu oczyszczania.
  • Przemysł: Zapewnienie, że woda wykorzystywana w procesach produkcyjnych spełnia określone standardy jakości.
  • Imprezy masowe: Monitorowanie jakości wody pitnej dla uczestników, zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych.

Woda w Gdańsku - jakość i twardość

Około 90% mieszkańców Gdańska zaopatrywanych jest w WODĘ Z UJĘĆ PODZIEMNYCH. Zapewnienie ciągłości dostaw czystej i zdrowej wody wymaga KOMPLEKSOWEGO I STAŁEGO MONITOROWANIA WÓD PODZIEMNYCH. Od kilku lat na terenie Gdańska i Sopotu prowadzone są badania hydrogeologiczne, mające na celu wszechstronne rozpoznanie stanu tych wód oraz zapewnienie ochrony ich zasobów dla przyszłych pokoleń. GDAŃSKA WODA NALEŻY DO ŚREDNIOZMINERALIZOWANYCH. Dla CaCO3 (węglanu wapnia) dopuszczalne stężenie mieści się w zakresie 60-500 mg/l, zaś dla magnezu 30-125 mg/l. Gdańska woda zawiera średnio 90 mg/l wapnia, 285 mg/l wodorowęglanów i 11,5 mg/l magnezu (średni poziom zmineralizowania wynosi ok.

Za twardość wody odpowiadają różne minerały, głównie związki wapnia i magnezu. Choć miarą twardości wody jest zawartość jonów magnezu i wapnia - twarda woda często zawiera też inne cenne pierwiastki, jak np. potas i sód. Skład mineralny wody decyduje o jej właściwościach zdrowotnych. Jak wskazują badania - im więcej łatwo przyswajalnych, zjonizowanych składników mineralnych zawiera woda, tym jest zdrowsza!

Rozporządzenie Ministra Zdrowia dotyczące wody do spożycia określa dopuszczalne stężenia różnych parametrów, w tym odpowiadających za twardość wody. Jak już wcześniej wspomniano - dla CaCO3 (węglanu wapnia) dopuszczalne stężenie wynosi 60-500 mg/l, zaś dla magnezu 30-125 mg/l. Są to wartości zalecane ze względów zdrowotnych, co oznacza, że jest to wartość pożądana dla zdrowia ludzkiego, ale obecność tych związków w wodzie nie musi być zapewniona.

Zalety i wady twardej wody:

  • Zalety: Twarda woda jest dla nas zdrowa, zawiera cenne minerały, takie jak wapń i magnez.
  • Wady: Powoduje osadzanie się kamienia w sprzętach AGD.

Jak radzić sobie z twardą wodą?

Mimo wielu wymienionych powyżej zalet nie da się ukryć, że twarda woda ma też swoją wady. Co robić?

  • Regularnie odkamieniaj: Chcąc zapewnić sprzętom jak najdłuższą żywotność, warto regularnie pozbywać się z nich kamienia. Na szczęście można to zrobić w prosty i naturalny sposób - za pomocą octu, sody oczyszczonej czy cytryny.
  • Gotuj wodę w garnku: Gotowanie wody w czajnikach elektrycznych z grzałką powierzchniową sprzyja wytrącaniu się kamienia, w przeciwieństwie do długotrwałego gotowania wody, np. w garnku.
  • Pierz naturalnie: Jeśli chcesz w naturalny sposób zmiękczyć wodę - dodaj do proszku bez fosforanów kilka łyżek sody oczyszczonej. Możesz też przygotować własny proszek - porcję na ok. 5-10 prań wykonasz z 1 szklanki startego szarego mydła, 1 szklanki sody kalcynowanej, 1 szklanki kwasku cytrynowego i ok. Dzięki sodzie oczyszczonej i kwaskowi cytrynowemu ochronisz pralkę przed kamieniem i nadasz miękkości ubraniom.
  • Płucz włosy octem: Wypróbuj płukanki z octu jabłkowego! Dodaj 1 łyżkę octu jabłkowego do szklanki (250 ml) przegotowanej, wystudzonej wody. Umyj włosy szamponem i dokładnie wypłucz je samą wodą. Na koniec starannie spłucz włosy przygotowanym wcześniej roztworem octu i po chwili zmyj pod bieżącą, chłodną wodą (świetnie domyka łuski włosów). Możesz to robić 1-3 razy w tygodniu - w zależności od tego, jak na płukankę reagują Twoje włosy. Jeśli są jasne lub bardzo wrażliwe - dodaj mniej octu (np.
  • Nie wysuszaj: Twarda woda może wysuszać bardzo wrażliwą skórę. Uważaj na żele pod prysznic zawierające laurylosiarczan sodu, substancje konserwujące i środki zapachowe. Zaprzyjaźnij się z naturalnymi olejami, które można wykorzystywać do mycia, demakijażu oraz pielęgnacji skóry.

Indywidualne zapotrzebowanie na wodę zależy od wielu czynników, np. sposobu odżywiania, warunków atmosferycznych, aktywności fizycznej, masy ciała, płci, ogólnego stanu zdrowia. Instytut Żywności i Żywienia zaleca jednak wypijanie co najmniej 1,5 l wody dziennie. Woda zawarta jest również w spożywanych produktach (zwłaszcza owocach i warzywach) oraz potrawach (np. zupach).

Wpływ wody na organizm

Woda ma niezwykłą moc. Jej regularne picie jest w stanie znacznie poprawić samopoczucie, a co za tym idzie - komfort życia. Wielu z nas niestety nie zdaje sobie z tego sprawy. Nie każdy wie, że jedną z głównych przyczyn zmęczenia jest odwodnienie. Organizm, któremu nie dostarczamy odpowiedniej ilości płynów ma bardzo zmniejszoną wydolność, a co za tym idzie - nawet przeciętna aktywność sprawia nam trudność. Tymczasem woda dotlenia krew i dostarcza istotnych składników wszystkim komórkom ciała. W dobrze nawodnionym organizmie serce nie musi pracować tak intensywnie, gdy pompuje krew.

Niedobory wody skutkują nie tylko brakiem witalności, ale również gorszą kondycją psychiczną, przejawiającą się między innymi zdenerwowaniem czy mniejszą odpornością na stres. Nic dziwnego - ludzka tkanka mózgowa składa się z wody w 70%. Dlatego, gdy nam jej brakuje nasze nerwy pracują dużo gorzej. Chcemy zachować pogodę ducha? Miejmy przy sobie wodę.

Zmęczenie i stres niekorzystnie wpływają na kondycję naszej skóry. Cera staje się blada i poszarzała, twarz nabiera smutnego wyrazu, spotęgowanego powstałymi zmarszczkami oraz cieniami i workami pod oczami. Tak nie musi być! I wcale nie trzeba wydawać fortuny w sklepach czy salonach kosmetycznych. Wystarczy woda! To najzdrowszy, naturalny kosmetyk, w pełni skuteczny przy regularnym stosowaniu!

Woda morska - właściwości

Morska woda ma prawie takie samo stężenie soli mineralnych i pierwiastków śladowych jak osocze krwi, a zawartość sodu w wodzie morskiej odpowiada zawartości sodu we krwi. Morska woda zmiękcza naskórek i ułatwia przenikanie składników odżywczych w głąb skóry. Sole mineralne zawarte w wodzie regenerują naskórek (w tym drobne podrażnienia). Oczyszczają skórę, działają antybakteryjnie i poprawiają ukrwienie. Morska woda działa też oczyszczająco - odblokowuje zatkane pory i reguluje produkcję sebum.

Choć sól morska działa na skórę korzystnie, to jednak nie powinna pozostawać na niej zbyt długo - może ją wtedy przesuszać i narażać na większe ryzyko niekorzystnego działania promieni UV. Każdy z nas miał prawdopodobnie okazję zauważyć, że pod wpływem morskiej wody włosy zaczynają się lepiej kręcić, stają się także usztywnione i bardziej matowe. Tak naprawdę dzieje się tak, ponieważ woda morska oczyszcza włosy i skórę głowy, usuwa z nich toksyny (działa antybakteryjnie).

tags: #woda #pitna #artykuły #naukowe

Popularne posty: