Wilgotność podłoża jastrychu – norma PN-EN i metody pomiaru
- Szczegóły
Niezależnie od tego, czy montujesz deski, parkiet, wykładziny, panele czy zajmujesz się aplikacją żywic lub mikrocementów, do Ciebie należy ocena wytrzymałości podkładu, zwłaszcza parametru na ściskanie. Instalując posadzki na słabych podkładach, narażasz się na przykre dla Ciebie i dla inwestora konsekwencje. Na słabym podłożu, nawet wybitny specjalista nie ułoży stabilnej i trwałej posadzki. Nie ryzykuj. Upewnij się.
Koniecznie zapoznaj się z normą PN-EN 13813:2003. To Twój drugi najlepszy przyjaciel. Ze względu na brak wymagań normowych w Polsce, przyjmuje się ogólne wytyczne dotyczące właściwości materiałowych oraz grubości warstw podłogi. Za wspomniane ogólne wytyczne uznaje się Instrukcje oraz Warunki opracowane przez Instytut Techniki Budowlanej. Niestety zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym w naszym kraju, instrukcje ITB nie są przepisami techniczno-budowlanymi, czyli ich stosowanie nie jest wymagane prawem.
Zauważ, że wymagania różnią się znacząco w zależności od:
- tego, czy posadzka będzie stale związane z podłożem,
- rodzaju spoiwa, którego użyjemy do związania posadzki z jastrychem,
- wielkości elementów, jakie będziesz kleić.
Nie jesteś pewien, jaką twardość powinno mieć podłoże, na którym będziesz pracował? Zarysuj podkład śrubokrętem lub uderz młotkiem i obserwuj. Podkłady o bardzo niskim parametrze C (wytrzymałość na ściskanie) potrafią kruszyć się nawet pod naciskiem buta. Wykonaj małą odkuwkę, by sprawdzić twardość podkładu na całej jego grubości.
Metody oceny twardości podłoża
Istnieją różne metody oceny twardości podłoża, od prostych i szybkich, po bardziej specjalistyczne.
Przeczytaj także: Poradnik: walka z wilgocią w mieszkaniu
Metoda 1: Ocena wizualna
Zalety: Ta metoda jest szybka i nie wymaga żadnych narzędzi. Niezbędne jest za to dobre oko i nieco wprawy w ocenie.
Metoda 2: Użycie specjalistycznych urządzeń
Specjalistyczne urządzenia pozwolą Ci w szybki i dokładny sposób określić parametry podkładu. Do takich gadżetów należą np. PressoMess czy Pull-Off. Nie dostaniesz ich jednak w pierwszym z brzegu markecie budowlanym czy hurtowni. Posługują się nimi głównie rzeczoznawcy posadzkarscy oraz technicy pracujący dla dużych firm produkujących chemię budowlaną.
Czy warto inwestować w taki sprzęt? Wymagania stawiane przez producentów desek i parkietów są coraz wyższe, a metoda Pull-Off da Ci precyzyjny wynik.
Zalety: Pomiar wykonasz szybko i precyzyjnie. Otrzymasz dokładne dane dotyczące parametrów posadzki.
Wady: Sprzęt nie jest łatwo dostępny.
Przeczytaj także: Wakacje w Bodrum
Metoda 3: Rysik Ri-Ri
Jeśli szukasz czegoś pomiędzy metodą 1 i 2, to rysik Ri-Ri spełni Twoje oczekiwania. Zgadłeś - to jest Twój nowy najlepszy przyjaciel! Z rysikiem szybko i w mało agresywny sposób ocenisz orientacyjny parametr twardości.
Zalety: Prosty w obsłudze, pozwala na szybkie dokonanie pomiaru w mało agresywny sposób.
Gdybyś cofnął się w czasie i wylądował w starożytnym Rzymie, mógłbyś trafić na budowniczego, który drapie powierzchnię zaprawy żelaznym gwoździem. Rysik Ri-Ri jest takim współczesnym „gwoździem” do pomiaru twardości podłoża. Kompletne urządzenie składa się z szablonu (metalowej płytki z wycięciami) oraz ostro zakończonego wbijaka wykonanego ze stopu stali szlachetnej.
Na podłożu połóż szablon z podziałką i mocno przytrzymaj ręką. Drugą ręką przeciągnij tester (wbijak) dokładnie wzdłuż krawędzi szczelin w szablonie. W ten sposób zrób sześć „rys”, po czym ustaw urządzenie mniej więcej pod kątem 45 stopni do powstałych zarysowań. W tym położeniu wykonaj kolejne 6 śladów. Uważaj, żeby Twój kciuk, nie opierał się na krańcu „gwoździa” i nie stawiał dodatkowego oporu.
Na podstawie śladu - rysy oceń twardość podłoża. Ślady pozostawione przez rysik utworzą siatkę, na której utworzą się małe romby. Na podstawie głębokości zarysowań oraz wykruszenia się ścianek rąbów oceń twardość podłoża.
Przeczytaj także: Poradnik pomiaru wilgotności
Jesteś gotowy ponieść konsekwencje, kiedy ułożona przez Ciebie posadzka szybko ulegnie uszkodzeniu? Tempo nowoczesnego budownictwa oraz ciągle drożejące materiały budowlane sprawiają, że coraz częściej trafiają się fuszerki budowlane. Kiedy inwestor powierza Ci materiał wart nieraz kilkanaście tysięcy złotych, musisz mieć pewność, że podkład, na którym będziesz pracował, spełnia surowe wymogi dotyczące wytrzymałości.
Sprawdziłeś podłoże i doszedłeś do wniosku, że podkład nie spełnia zakładanych parametrów dla danej okładziny. Gratulujemy! Teraz nikt nie może obarczyć Cię odpowiedzialnością za słaby podkład. Spada ona na jego wykonawcę i to on jest zobligowany do naprawienia usterki. Jeśli to klient nie dopilnował odpowiedniej twardości jastrychu (np. Podnieść wytrzymałość podkładu do wymagań producenta okładziny podłogowej, można na wiele sposobów. Niektóre z metod wzmacniania wydłużają czas inwestycji, inne są po prostu drogie. W skrajnych przypadkach jedynym dobrym rozwiązaniem może okazać się wymiana całego podkładu.
Podłoże jest do uratowania, ale na szczęście nie jest to już Twoje zmartwienie. Nie zadbałeś o sprawdzenie twardości podkładu?
Pomiary wilgotności w domu i na budowie
Wilgoć często pozostaje niewidoczna gołym okiem, ale jej skutki potrafią być bardzo widoczne - i kosztowne. Nasi klienci niejednokrotnie zgłaszają się z problemami takimi jak pleśń na ścianach, zawilgocone podłogi, odpadający tynk i osłabiona konstrukcja. Niestety, gdy objawy stają się widoczne, często oznacza to już zaawansowane uszkodzenia wymagające skomplikowanych lub kosztownych napraw. Dlatego nie warto czekać - kontrola wilgotności umożliwia wykrycie problemu zanim stanie się realnym zagrożeniem.
Według danych Eurostatu, około 5,7% mieszkań w Polsce dotkniętych jest problemem zawilgocenia takich jak przeciekające dachy, wilgotne ściany czy fundamenty. W całej Unii Europejskiej wskaźnik ten oscyluje wokół 15,5%. To pokazuje, że wilgoć to problem powszechny - i nie może być ignorowany.
Wyższe rachunki za ogrzewanie - wilgotne ściany tracą ciepło szybciej i wymagają dłuższej pracy systemu grzewczego.
Dopuszczalne normy wilgotności ścian, posadzek i powietrza
Normy wilgotności są kluczowe, aby ocenić, czy budynek nadaje się do dalszych prac wykończeniowych, zamieszkania lub użytkowania. Wbrew pozorom „sucha” w dotyku powierzchnia wcale nie musi być w normie - materiały mogą wciąż zawierać zbyt dużo wody w swojej strukturze. To właśnie dlatego bez profesjonalnego pomiaru trudno stwierdzić, czy wilgoć mieści się w dopuszczalnych granicach.
Warto pamiętać, że normy są różne dla poszczególnych materiałów - inne dla tynku gipsowego, inne dla betonu czy jastrychu anhydrytowego.
- Tynk gipsowy - maksymalna wilgotność to ok. 1,0% wagowo. Powyżej tej wartości wzrasta ryzyko powstawania pleśni i odspajania farby.
- Tynk cementowo-wapienny - powinien mieć poniżej 4,0% wagowo, aby uznać go za suchy i bezpieczny do dalszych prac.
- Ściany betonowe - przyjmuje się, że wilgotność powinna być poniżej 3,0% wagowo, natomiast przy pomiarze metodą CM (karbidową) wynik < 3,0 CM jest w pełni akceptowalny.
- Jastrych cementowy - do układania paneli, parkietu lub płytek wilgotność powinna wynosić maksymalnie 2,0 CM (~2% wagowo).
- Jastrych anhydrytowy - znacznie bardziej wrażliwy na wilgoć, dlatego dopuszczalny poziom to 0,5 CM (~0,5% wagowo) przy podłogach drewnianych i maks. 0,3 CM przy ogrzewaniu podłogowym.
- Posadzki betonowe - do ok. 3,0 CM lub 3% wagowo, choć w przypadku wykładzin PVC i podłóg winylowych często zaleca się zejście jeszcze niżej.
📌 To właśnie w posadzkach wilgoć utrzymuje się najdłużej - zdarza się, że po „suchym” w dotyku tynku podłoga wciąż ma kilkukrotnie przekroczone normy.
Dla komfortu i zdrowia domowników wilgotność względna powinna utrzymywać się w zakresie 40-60% RH. Powyżej 60% - zwiększa się ryzyko rozwoju pleśni i roztoczy, a materiały budowlane dłużej wysychają. Poniżej 40% - powietrze staje się zbyt suche, co może powodować pękanie drewna, mebli czy problemy z oddychaniem.
Kiedy wykonać pomiar wilgotności?
Pomiar wilgotności to nie tylko „formalność” - w wielu sytuacjach pozwala uniknąć kosztownych błędów, przyspiesza decyzje remontowe i stanowi podstawę do rozliczeń z ubezpieczeniem. Zdarza się, że powierzchnia wygląda na suchą, ale wewnątrz materiału nadal znajduje się nadmiar wody, który w sprzyjających warunkach szybko wróci w postaci plam lub pleśni. W praktyce jest kilka kluczowych momentów, kiedy wykonanie profesjonalnego pomiaru wilgotności jest szczególnie zalecane.
- Po usunięciu wody i zakończeniu pracy osuszaczy warto potwierdzić, czy materiał budowlany naprawdę osiągnął normę wilgotności.
- Wilgoć w posadzce to jeden z głównych powodów pęcznienia desek, odkształceń paneli i odspajania klejonych wykładzin.
- Mieszkanie „prosto od dewelopera” nie zawsze oznacza, że jest gotowe do zamieszkania. Świeże tynki i wylewki często mają wilgotność znacznie powyżej norm, szczególnie jeśli prace były wykonywane w chłodnych lub wilgotnych warunkach.
- Nowe warstwy tynku czy wylewki potrafią wysychać tygodniami. Zbyt szybkie zamknięcie wilgoci pod farbą, panelami czy płytkami powoduje późniejsze wykwity i odspajanie się materiału.
- Pleśń to zawsze sygnał, że w budynku występuje nadmiar wilgoci.
Jak wygląda profesjonalny pomiar wilgotności?
Rzetelny pomiar wilgotności to nie tylko przyłożenie miernika do ściany i odczyt liczby. To proces, który musi uwzględniać rodzaj materiału, jego grubość, warunki otoczenia oraz normy branżowe. W praktyce stosuje się różne metody - od szybkich i bezinwazyjnych, po bardzo dokładne, wymagające ingerencji w materiał.
W praktyce stosuje się różne metody:
- Mierniki bezinwazyjne - działają na zasadzie pomiaru oporu elektrycznego lub dielektryczności materiału. Umożliwiają szybkie skanowanie dużych powierzchni bez ich uszkadzania.
- Mierniki inwazyjne (pinowe) - wyposażone w elektrody wbijane w materiał, pozwalające ocenić wilgoć w głębszych warstwach.
- Metoda CM (karbidowa) - najbardziej precyzyjna, stosowana głównie do posadzek. Polega na pobraniu próbki materiału i zmierzeniu ilości uwolnionej pary wodnej w reakcji z karbidem wapnia.
- Higrometry do powietrza - rejestrują wilgotność względną (RH) w pomieszczeniach, co jest ważne w ocenie ryzyka kondensacji.
Proces profesjonalnego pomiaru wilgotności:
- Wstępna ocena wizualna - sprawdzamy miejsca potencjalnych zawilgoceń (plamy, odspojenia tynku, zapach stęchlizny).
- Wybór punktów pomiarowych - określamy miejsca reprezentatywne, ale też newralgiczne (przy podłodze, w narożnikach, wokół okien).
- Wykonanie pomiarów - przykładamy czujnik bezinwazyjny lub - w przypadku metod inwazyjnych - pobieramy próbkę.
- Rejestracja wyników - zapisujemy wartości w protokole, z datą, lokalizacją punktu i rodzajem materiału.
- Analiza wyników - porównujemy uzyskane dane z obowiązującymi normami.
- Rekomendacje - jeśli poziom wilgoci jest zbyt wysoki, sugerujemy dalsze działania (osuszanie, wentylacja, kontrola po czasie).
Interpretacja wyników:
- Wartości w normie - można bezpiecznie kontynuować prace remontowe lub wprowadzić się do mieszkania.
- Wartości podwyższone - konieczne jest wydłużenie osuszania lub poprawa wentylacji.
- Wilgoć krytyczna (OL - Over Limit) - ryzyko rozwoju pleśni i degradacji materiałów, wymaga natychmiastowych działań.
Błędy podczas pomiaru wilgotności
Choć sam pomiar wilgotności może wydawać się prostą czynnością, w praktyce łatwo popełnić błędy, które prowadzą do błędnych wniosków - a to może skutkować kosztownymi decyzjami. Od źle wykonanych prac wykończeniowych po problemy z odszkodowaniem z polisy.
Najczęstsze błędy:
- Wybór punktu pomiarowego, który nie odzwierciedla realnego stanu materiału.
- Wykonywanie pomiaru tuż po intensywnym wietrzeniu.
- Sprawdzanie wyłącznie jednej ściany lub jednego pomieszczenia, zamiast wykonania serii pomiarów porównawczych.
- Używanie miernika, który nie daje rzetelnych wyników. Tanie urządzenia z marketu budowlanego często pokazują jedynie orientacyjne wartości i nie uwzględniają rodzaju materiału.
- Brak protokołu z pomiarów. Brak protokołu może być poważnym problemem w kontaktach z ubezpieczycielem.
Sucha w dotyku ściana wcale nie musi być sucha w głębi. To jedna z pułapek, która sprawia, że prace wykończeniowe zaczyna się zbyt wcześnie. Skutki to: odspajanie się tynków, pękanie posadzek, powstawanie pleśni.
Koszt pomiaru wilgotności
Koszt pomiaru wilgotności zależy od zakresu prac, liczby punktów pomiarowych oraz rodzaju dokumentacji, jaką klient otrzymuje.
Przykładowe pakiety usług:
- Pakiet START - 60 zł - 1 punkt pomiarowy, szybka ocena wilgotności jednego materiału, bez dokumentacji.
- Pakiet STANDARD - 119 zł - 3 punkty pomiarowe w jednym pomieszczeniu, kontrola przed malowaniem, tynkowaniem lub pracami remontowymi.
- Pakiet PRO - 199 zł - 5 punktów pomiarowych, uproszczona dokumentacja papierowa, raport z podpisem i pieczątką.
- Pakiet PREMIUM - 299 zł (najczęściej wybierany) - 7 punktów pomiarowych, pełna dokumentacja PDF z legendą i oznaczeniami, bezpłatna konsultacja, szacunkowy plan osuszania.
- Pakiet EXPERT - 399 zł - 10 punktów pomiarowych, pełna ekspertyza dla rzeczoznawcy lub ubezpieczyciela, dokumentacja PDF z planem pomiarowym, fotorelacja i dokładne zalecenia techniczne.
Dzięki jasnemu podziałowi pakietów każdy klient może dopasować zakres usługi do swoich potrzeb i budżetu - od szybkiej kontroli po pełną ekspertyzę techniczną.
Odbiór posadzek - na co zwrócić uwagę?
Podczas odbioru technicznego mieszkania lub domu jednym z kluczowych elementów jest dokładna kontrola stanu posadzek. Odbiór posadzek to jeden z kluczowych momentów oceny stanu technicznego nieruchomości. Usterki na tym etapie mogą generować wysokie koszty naprawcze, szczególnie jeśli zostaną wykryte dopiero po zakończeniu prac wykończeniowych. Z punktu widzenia właściciela mieszkania odbiór posadzek to także moment, w którym można zgłosić deweloperowi wszelkie nieprawidłowości w wykonaniu.
Odbiór posadzek powinien być przeprowadzony zgodnie z obowiązującymi normami budowlanymi:
- PN-EN 13318 - Podkłady podłogowe.
- PN-B-10110 - Posadzki.
Normy te określają m.in.:
- Spadki i wypoziomowanie - Posadzka powinna być idealnie wypoziomowana, chyba że projekt budowlany zakłada inaczej (np. spadki w łazience czy garażu).
- Wilgotność jastrychu - Wilgotność to jeden z najważniejszych parametrów technicznych posadzki. Przed położeniem warstwy wykończeniowej jastrych musi być wystarczająco suchy.
Metody pomiaru podczas odbioru posadzek:
- Pomiar poziomicy laserowej - Pozwala na dokładne sprawdzenie płaszczyzny posadzki i lokalizację punktów o zbyt dużym nachyleniu. Na podstawie pomiarów tworzy się tzw.
- Pomiar wilgotności CM-metrem - Pomiar wilgotności metodą karbidową (CM) jest najbardziej wiarygodną metodą badania gotowości podłoża do dalszych prac.
- Badanie twardości posadzki - Wykonywane specjalnym rylcem lub metodą sklerometryczną. Twardość posadzki wpływa na jej odporność na ścieranie i odkształcenia.
- Wizualna ocena jakości wykonania - Sprawdzana jest także jakość obrzeży, dylatacji, rys i pęknięć.
Niezależnie od rodzaju posadzki - cementowej, anhydrytowej czy żywicznej - należy ją również odpowiednio przygotować do klejenia płytek lub przyklejenia podkładu pod panele (np.
Odbiór posadzek to nie tylko formalność - to kluczowy element odbioru technicznego mieszkania, który bezpośrednio wpływa na dalsze etapy prac wykończeniowych oraz komfort użytkowania lokalu. Nierówne, wilgotne czy pękające posadzki to częsty problem w nowo oddanych lokalach, który może kosztować wiele nerwów i pieniędzy.
Wygrzewanie wylewki przy ogrzewaniu podłogowym
Ogrzewanie podłogowe to rozwiązanie, które sukcesywnie zdobywa polskie domy. By spełniało ono swoje założenia i funkcjonowało w poprawny sposób, należy spełnić określone wymagania. Zanim zamontujemy drewniane deski koniecznie jest właściwe wygrzanie wylewki. Związane z tym zasady są niezwykle istotne, ponieważ ogrzewanie podłogowe narzuca konkretne podejście do wygrzania wylewki. Jest ono inne w zależności od jej typu, przy czym do wyboru mamy posadzkę anhydrytową lub cementową.
ABC wygrzania wylewki z ogrzewaniem podłogowym
Bez względu na typ wylewki, przy ogrzewaniu podłogowym należy przestrzegać zasad zgodnych z normą PN-EN 1246.
Podkład cementowy
Gdy zdecydujemy się na zastosowanie wylewki cementowej, start instalacji grzewczej może nastąpić po upływie minimum 21 dni. Taki rodzaj jastrychu wymaga, by całą procedurę rozpocząć od podwyższenia temperatury wody grzewczej o około 5-10°C względem temperatury danej przestrzeni. Przez kolejne 2-3 dni zwiększamy temperaturę wody o 5°C. Gdy już dojdziemy do temperatury 45-50°C, utrzymujemy ją przez 5 dni. Potem - przez 2-3 dni - zmniejszamy temperaturę wody grzewczej o 5°, póki nie osiągniemy temperatury około 20-25°C
Podkład anhydrytowy
Wybierając wylewkę anhydrytową, wygrzewanie zaczynamy wodą, która - podobnie jak w przypadku wylewki cementowej - ma temperaturę wyższą (niż temperatura otoczenia o 5-10°C. Kolejny krok zakłada podnoszenie temperatury wody grzewczej o 5°C na dobę i proces ten kontynuujemy do momentu, gdy uzyskamy 55°C. Przez następne 2-5 dni utrzymujemy maksymalną temperaturę, by następnie rozpocząć etap jej schładzania - o 5°C, co 24 godziny na dobę - by osiągnąć temperaturę właściwą, równą 20-25°C.
Czego należy jeszcze pilnować?
Abstrahując od tego, co opisane powyżej, bardzo ważne jest, by temperatura zasilania była stała. Nie należy jej obniżać na noc, a jednocześnie trzeba zadbać o to, by w czasie wygrzewania wylewki wietrzone były wnętrza. Pamiętać przy tym należy, by unikać przeciągów. Mogą one bowiem skutkować nierównomiernym wyschnięciem wylewki. Istotne jest także posprzątanie pomieszczenia i usunięcie z niego wszystkich przedmiotów, mogących wpłynąć na ograniczenie odparowywania wody z podkładu.
Gdy skończymy wygrzewanie należy przeprowadzić próbę wilgotności, z reguły wykonuje to technik w trakcie pomiaru przed montażem podłogi. Jednak jeżeli chcemy to zrobić sami a nie posiadamy do tego specjalistycznej aparatury (wilgotnościomierz) jest na to prosty sposób! Jak on wygląda w praktyce? Na wybranej powierzchni wylewki rozkładamy folię PE, a jej brzegi starannie i szczelnie zaklejamy taśmą. Następnego dnia - gdy upłynie dokładnie jedna doba - odklejamy folię i sprawdzamy, czy pojawiły się na niej kropelki odparowanej wody. Jeśli nasz test potwierdzi wilgoć, należy powrócić do instalacji grzewczej, ponownie ją uruchomić i wygrzewać wylewkę przez kilka kolejnych dni, a potem zabieg powtórzyć.
Skutki braku wygrzania jastrychu
Przedstawiliśmy już proces wygrzania wylewki, więc teraz pora na omówienie konsekwencji jej braku. Przede wszystkim należy stwierdzić, że płyta podłogi grzewczej jest o połowę grubsza od standardowej wylewki. Ma ona w sobie więcej wody, a co za tym idzie - jej odparowanie wymaga więcej czasu.
Gdy pomijamy wygrzanie wylewki lub realizujemy je w niewłaściwy sposób, doprowadzamy do sytuacji, w której utrudnione jest równomierne odprowadzenie wilgoci i usunięcie naprężeń, odpowiedzialnych za potencjalne pękanie podłogi lub unoszenie się brzegów jastrychu. W praktyce nieodpowiednio wygrzany jastrych oznacza bowiem, że jego dolna i górna strefa różnią się poziomem wilgotności. Po włączeniu systemu grzewczego pojawia się wówczas groźba odkształcenia płyty grzewczej, co z kolei oznacza, że brzegi płyty mogą ulec wygięciu ku dołowi, natomiast jej wewnętrzna powierzchnia może unieść się do góry, tracąc przez to styczność z izolacją.
To jednak nie koniec problemów. Gdy bowiem położymy na niewyschniętej wylewce ceramikę, może ona pęknąć. Kładąc drewniane deski, musimy się natomiast liczyć z tym, że doprowadzimy do deformacji drewna, pojawienia się w nim szczelin, a w skrajnych przypadkach również odklejenia się podłogi od wylewki.
tags: #wilgotność #podłoża #jastrychu #norma #PN-EN

