Gdzie żyją piranie i czystość wody

Piranie, ryby emblematyczne dla rodziny Serrasalmidae, od dawna fascynują i budzą strach. Wiele osób kojarzy je z krwiożerczymi bestiami z hollywoodzkich filmów, jednak rzeczywistość jest bardziej złożona. Tylko niektóre z piranii, zwłaszcza te z rodzajów Pygocentrus i Serrasalmus, czyli tzw. piranie właściwe, mogą być realnie niebezpieczne dla człowieka.

Różnorodność gatunków piranii

Warto wiedzieć, że piranie to bardzo zróżnicowana grupa ryb. Inne są oportunistami pokarmowymi, pełniącymi w biotopie naturalnym funkcje sanitarne, a jeszcze inne - wyspecjalizowanymi roślinożercami. Popularne piranie paku przystosowały się do rozłupywania twardych łupin tropikalnych owoców i nasion. Z kolei Catoprion mento zaliczany jest do lepidofagów odżywiających się płetwami i łuskami innych ryb. Piranie z reguły opiekują się swoim potomstwem - podobnie jak duże pielęgnice amerykańskie.

Mity i rzeczywistość

Wbrew obiegowej opinii, pirania czerwona (Pygocentrus nattereri) należy do ryb zaskakująco bojaźliwych. Odważna staje się dopiero w grupie kilkunastu czy kilkudziesięciu osobników, i to zazwyczaj wtedy, kiedy nagły, lecz niewyjaśniony do końca impuls przeszywa stado. A jednak mój znajomy, czyszcząc akwarium zajmowane przez piranie, nigdy nie może się nadziwić: oto podczas odmulania przerażone ryby usiłują uciec lub stać się niewidocznymi. Przywierają w popłochu do dna i kładą się bokiem na piasku.

Występowanie piranii

Matecznikiem gatunku jest południowoamerykańska królowa rzek, czyli Amazonka wraz z dopływami. Ryba ta spotykana jest również w ciekach wodnych północno-wschodniej Brazylii; występuje w dorzeczu Parany, Paragwaju i Essequibo.

Sensacyjne doniesienia o dalekim od macierzystego biotopu areale występowania piranii i miejscach, w których z powodzeniem można na nie „zapolować”, co rusz obiegają świat, elektryzując środowiska ichtiologów, wędkarzy i akwarystów. Jakież było zdziwienie, kiedy w 1977 roku odkryto w stawie opuszczonego parku rozrywki na obszarze Miami stadko Serrasalmus rhombeus. Ichtiolodzy bili na alarm: ryby wpuszczone najprawdopodobniej przez skrajnie nieodpowiedzialnego akwarystę przezimowały na Florydzie.

Przeczytaj także: Ultradźwiękowy nawilżacz powietrza

Aby daleko nie szukać - nasi bracia Czesi potwierdzili złowienie piranii w Odrze w okolicach Ostrawy już w 1998 roku. Ostatecznie nic dziwnego, że pirania (jako piraňa) figuruje obecnie w wykazach i atlasach zwierząt występujących w Republice Czeskiej.

I tak w 2006 roku media doniosły, że w jeziorze Wonieść pewien wędkarz złowił trzydziestocentymetrową piranię na czerwonego robaka. W ciągu półtora roku był to czwarty zgłoszony i oficjalnie odnotowany przez Polski Związek Wędkarski przypadek złowienia piranii w Wielkopolsce. Niedługo potem schwytano podobną sztukę w pobliżu jednego z tamtejszych kąpielisk.

Konsekwencje nieodpowiedzialności

Ichtiolodzy i rybacy ostrzegają: bezmyślne wpuszczanie do polskich akwenów drapieżców i wszystkożerców z Amazonii to pogwałcenie zasad zdrowego rozsądku, brak wyobraźni cechujący akwarystów, którzy niegodni są tego miana, zaś przede wszystkim jest to łamanie prawa, czyli przekraczanie ustawy o ochronie gatunków rodzimych. Piranie są bowiem w większości rybami odpornymi i stosunkowo łatwo adaptują się i aklimatyzują w nowych typach wód.

Pirania czerwona (Pygocentrus nattereri)

Zwierzę-symbol. Ryba emblematyczna dla rodziny Serrasalmidaei podrodziny Serrasalminae, odpowiedzialna za reputację całej grupy. Nie da się ukryć, że pirania czerwona ma wygląd urodzonej morderczyni. Z wiecznie wystającą, jakby wydętą i nabrzmiałą żuchwą oraz złowieszczo unieruchomioną górną szczęką musi budzić popłoch. Co więcej, jej paszcza odkrywa imponujący garnitur zębów, jakby stworzonych do tego, by błyskawicznie rozrywać twardą skórę i wgryzać się w miękkie tkanki ofiar. Niebywale ostre, twarde i stożkowate zęby zostawiają potem charakterystyczne, relatywnie duże i zawsze broczące krwią ubytki w ciele.

Pirania czerwona może osiągnąć maksymalnie (licząc od czubka pyska do końca ogona) 50 cm długości. Ale ma to miejsce tylko w naturalnym biotopie. W akwariach największe sztuki miewają zwykle ok. 28-33 cm długości. Masa ciała najcięższego opisanego dotychczas osobnika wynosiła 3850 g.

Przeczytaj także: Gdzie szukać filtra powietrza w BMW 520d?

Jak każdy drapieżca, P. nattereri ma niewiarygodnie wyczulone zmysły. Podniecająco działa na niego zwłaszcza krew rozprzestrzeniająca się w toni wodnej, nawet jeśli podana jest w dużym rozcieńczeniu. Aromat tej substancji powoduje, że pirania czerwona, którą wzięlibyśmy dotąd za leniwe i ospałe zwierzę, przebywające w dolnych partiach zbiornika, momentalnie przedzierzga się w krwiożerczą bestię.

Zachowania w grupie i agresja

Agresywne reakcje mogą natomiast zachodzić wewnątrz grupy gatunkowej. Wygłodzone piranie potrafią skakać sobie do oczu (dosłownie), atakując nie tylko najsłabszą sztukę, ale podgryzając siebie wzajemnie. Szczególnie narażone na ataki są wystające fragmenty ciała: płetwy, grzbiet i część brzuszna. Zdarza się również, że podczas karmienia, w amoku chwytania zdobyczy, odgryzieniu ulegają wargi i fragmenty pysków.

Do stadka zadomowionych piranii nie wolno oczywiście dokwaterowywać kolejnych, nieco mniejszych gabarytowo osobników, gdyż czeka je marny los. Osobiście znam też przypadek podchmielonego sąsiada, który zapragnął zaimponować gościom podczas suto zakrapianego przyjęcia. Zadufany w sobie, zapominając o jakiejkolwiek ostrożności, zamachał nad taflą z przegłodzonym stadkiem P. nattereri krwistym kawałkiem mięsa... Jedna z podnieconych ryb wyskoczyła wtedy ponad powierzchnię wody, odgryzając mu skórę i tkankę mięśniową na dłoni. Sąsiad nie grzeszył rozwagą. Ale przy okazji dowiódł, że okaleczenia zadane przez piranie należą do ran szczególnie trudno gojących się.

Bezpieczeństwo podczas hodowli

Podczas karmienia oraz wszelkich prac porządkowych i konserwacyjnych należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Niektórzy wzuwają specjalne druciane rękawiczki, chroniące dłoń wraz z przedramieniem. Inni do uprzednio podkarmionych ryb podchodzą ze spokojem, ale bacznie obserwują sytuację w zbiorniku. Zasadniczo bowiem piranie są zaskakująco lękliwe. Trwożliwie czy wręcz z przerażeniem reagują na zdjęcie pokrywy nad akwarium czy nagłe doświetlenie zbiornika. Podczas odmulania potrafią kłaść się pokotem na piasku lub chować w najciemniejszym kącie.

Trzymana w pojedynkę i za towarzystwo mająca jedynie duże ryby pielęgnicowate, pirania jawi się jako zwierzę potulne i niegroźne. Ale w takiej konfiguracji - jako „singielka” - ani nie chowa się najlepiej, ani nie można zaobserwować charakterystycznych dla niej naturalnych zachowań. P. nattereri to bowiem typowa ryba stadna, wiodąca w ciekach wodnych Amazonii żywot ławicowy. W warunkach domowych należy ten fakt uszanować i nie tylko zapewnić gatunkowi odpowiednią przestrzeń życiową (za najmniejszą dopuszczalną pojemność zbiornika uznaje się obecnie 500 l, a jego długość minimalna nie powinna być mniejsza niż dwa metry), ale i zagwarantować chów w grupie złożonej przynajmniej z sześciu-ośmiu osobników.

Przeczytaj także: Wymiana filtra powietrza w Fiat Scudo

Oczywiście prawdziwe i oryginalne piękno piranie czerwone ukazują dopiero w stadzie składającym się z kilkunastu/kilkudziesięciu przedstawicielek własnego gatunku, pływając w akwariach stanowiących ozdobę holi hotelowych, centrów handlowych czy urządzonych z wdziękiem dużych salonów w domach mieszkalnych. Zbiorniki takie, liczące po kilka tysięcy litrów objętości, pozwalają nie tylko prawidłowo zaaranżować wnętrze i zadbać o właściwe parametry wody, a potem utrzymywać całość na stałym i odpowiednim dla hodowli poziomie, ale i uzyskać efekt zgodny z nowoczesnymi trendami lifestyle’owymi i zasadami postindustrialnego designu.

Czystość i parametry wody

Najodpowiedniejsza dla ryb jest woda czysta i klarowna, pozbawiona osadów i zawiesin - dobrze natleniona i wydajnie przefiltrowana. Naddana filtracja - w postaci dwóch wielkich filtrów kanistrowych, a nie jednego, ledwie wydolnego - jest nie tylko wskazana, ale wręcz nieodzowna. Słusznie przyjmuje się, że wszystkie piraniowate to ryby szczególnie brudzące - nie tylko jedzą niechlujnie, ale mają obfitą przemianę materii. W krótkim czasie mogą więc przyczynić się do znacznego pogorszenia jakości wody. A prawidłowy rozwój i wybarwienie zapewni naszym podopiecznym ciecz o minimalnym stężeniu azotanów, o odczynie lekko kwaśnym i miękka - od 6 do 10°dH. Możliwe jest jednak przetrzymywanie piranii czerwonych, poza okresem tarła i rozrodu, w wodzie dużo twardszej, dochodzącej nawet do 20° twardości ogólnej. Odczyn pH wody winno się monitorować i utrzymywać w granicach 5,5-7,5. Wreszcie temperatura wody powinna oscylować w przedziale 23-27°C.

W roli podłoża sprawdzi się zarówno piasek, jak i żwir o stosunkowo drobnej frakcji ziaren, które muszą być pozbawione ostrych krawędzi. Zbiornik powinien zostać tak urządzony, by obfitował w kryjówki z korzeni, konarów i gałęzi, i żeby w jego kątach, a także wzdłuż tylnej ściany akwarium rozrastały się w kępach mocne i wytrzymałe rośliny. Doskonale sprawdzą się nurzańce, bakopy, kryptokoryny czy krynie tajlandzkie. Światło winno być umiarkowane i rozproszone - nadmierne oświetlenie zwiększy stres naszych podopiecznych i wzmoże jeszcze ich przyrodzoną płochliwość.

Żywienie piranii w akwarium

Akurat to, że pirania czerwona jest zadeklarowanym mięsożercą, wie każdy. Nie każdy podejrzewa jednak, że w akwarium ryby te skarmiać można zarówno pokarmem żywym, jak i mrożonym (doprowadzonym wszakże do temperatury pokojowej). Całe ryby i duże filety, a od czasu do czasu kurczaki, konina i wołowina - to pokarm właściwy. Zdarza się przecież, że czatujące w rzekach Ameryki Południowej piranie stanowią zagrożenie dla schodzących do wodopoju zwierząt hodowlanych, a także dzikich tapirów czy jeleni. Sytuacja taka ma miejsce zwłaszcza podczas suszy, kiedy wygłodzone ryby zostają na płytkich rozlewiskach odcięte od głównego nurtu rzeki. Najlepszym pokarmem dla młodych jest oczywiście mięso rybie. Od czasu do czasu można podać kryla, krewetki, małże, rosówki i dendrobenę (dżdżownice kalifornijskie). Jako suplementacja diety sprawdza się wysokoproteinowa karma w granulacie (co sam wypróbowałem), do której należy wszakże piranie przyzwyczaić.

Rozmnażanie piranii czerwonych

Dojrzałość płciową piranie czerwone osiągają w akwarium już po przekroczeniu 16-17 cm długości i są najczęściej rozmnażanymi w niewoli przedstawicielkami rodziny Serrasalmidae. Zbiornik tarliskowy nie może być ciasny, najlepsze efekty uzyskuje się zresztą, kiedy para dobierze się samorzutnie w akwarium macierzystym pośród większej gromady ryb. Obrany przez samca i samicę rewir lęgowy jest od razu zaciekle broniony. Warto wtedy nieco przyciemnić akwarium, a wodę intensywnie natleniać. Samiec wykopuje dołek w piasku, a samica składa do kilku tysięcy ziaren ikry, z której po dwóch-trzech dobach wylęgają się larwy. Karmiony kilka razy dziennie zooplanktonem narybek rośnie dość szybko, lecz nierównomiernie. Początkowo samiec opiekuje się potomstwem. Jednak akty kanibalizmu wśród „przedszkolaków” - jeśli w porę nie będziemy ich rozdzielać podług wzrostu - wydają się nieuniknione.

Pirania piraya (Pygocentrus piraya)

Ta interesująca i ciekawie prezentująca się w akwariach pirania uchodzi według niektórych źródeł za najbardziej niebezpieczną przedstawicielkę rodziny Serrasalmidae. Niektórzy naukowcy widzą w tej penetrującej wszystkie partie wody rybie również najsilniejszą spośród piranii świata. Umięśniona głowa z wysokim czołem i mocne szczęki od razu zdradzają przystosowanie i specjalizację pokarmową - żuchwa zwierzęcia jest gruba i wystająca. Zęby są wyjątkowo szerokie i ostre. Zdrowa ryba bez problemu byłaby w stanie odgryźć palec u nogi lub ręki człowieka.

P. piraya osiąga w niewoli maksymalnie ok. 35 cm długości, aczkolwiek w naturze obserwowano osobniki mierzące aż 50 cm, co z kolei sugerowałoby umieszczenie gatunku na szczycie listy największych piranii właściwych. Najcięższe oficjalnie zważone egzemplarze miały masę przekraczającą 3 kg (dokładnie: 3175 g). Pierwsza nazwa angielska, Gold Piranha, odnosi się do walorów ryby, druga - San Francisco Piranha - wskazuje na podstawowe miejsce występowania gatunku, które ograniczone jest w Ameryce Południowej przede wszystkim do Rio São Francisco wraz z dopływami.

Komunikacja dźwiękowa piranii

Pirania kiedy nie ma humoru, to warczy, kracze, a nawet stuka w ściany akwarium - wynika z badań opublikowanych na łamach „Journal of Experimental Biology”. Zespół naukowców z belgijskiego Uniwersytetu Legie - Eric Parmentier, Sandie Millot oraz Pierre Vandewalle - prowadził badania trzymanych w niewoli piranie natterera. Badaczy zaintrygowała akustyczna komunikacja ryb oraz sposób w jaki wydają one dźwięki. W tym celu w akwarium umieścili mikrofon i kamery, które miały nagrać zachowanie ryb.

Porównując dźwięki i obraz z akwarium naukowcy stwierdzili, że piranie, które zazwyczaj zachowują się cicho, w trakcie konfrontacji zaczynają hałasować. Wydają wtedy odgłosy, które mogą przypominać szczekanie. - Z początku myśleliśmy, że dźwięk jest jeden - tłumaczy Parmentier. - Jednak z czasem okazało się, że piranie stać na więcej.

Ryby wydają również krótki, perkusyjny dźwięk przypominający uderzenia bębenka. Jest on charakterystyczny dla walki o pokarm i osaczania przeciwnika. Piranie wydają również miękkie „krakanie”, które towarzyszy wzajemnemu podgryzaniu.

Zespół naukowców zbadał również, w jaki sposób piranie wydaję dźwięki. Stymulowali oni kurczenie rybich mięśni i mierzyli drgania pęcherza pławnego. Jak się okazało, mięśnie powodowały wibrację pęcherza, a wysokość tonu odgłosów zależała od częstotliwości skurczów mięśni.

Polowanie i pożywienie piranii

Na wypatrzone cele piranie polują zespołowo. Działają bez zastanowienia i są wtedy bardzo agresywne, a ich ofensywność wzmagają zapach krwi oraz gwałtowne ruchy wypatrzonej ofiary. Gdy dopadną dane zwierzę, zaczynają je gryźć, wyszarpując z ciała drobne kawałki. Niestraszne im nawet twardsze elementy, jak na przykład zrogowaciała skóra większych zwierząt czy twarde łuski innych ryb. Najczęściej żywią się osobnikami naturalnie występującymi w danych wodach, jednak zdarza się, że atakują także ranne zwierzęta lądowe, które znajdują się w wodach przybrzeżnych, gdzie te drapieżniki żerują. Ich obecność wzmożona jest także na obszarach, w których poławiacze wyrzucają do wody resztki oprawionych ryb czy w pobliżu ubojni. Warto jeszcze podkreślić, że mimo iż piranie polują zazwyczaj gromadnie, to w przypadku deficytu naturalnego pokarmu bywa, że dopuszczają się kanibalizmu i zjadają siebie nawzajem.

Rola piranii w ekosystemie

Poprzez swój inwazyjny charakter ryba pirania przez wielu postrzegana jest jako szkodnik i zagrożenie dla innych zwierząt wodnych. Tymczasem w środowisku, w którym występuje, odgrywa bardzo istotną rolę. Poluje stadnie przede wszystkim na inne stworzenia wodne, które są osłabione, ranne czy umierające. Zwierzęta te żywią się również szczątkami i odpadkami, a więc oczyszczają wody z zalegających i rozkładających się resztek mogących negatywnie wpływać na poziom czystości w wielu akwenach. Z ekologicznego punktu widzenia odgrywają więc pozytywną rolę.

Są jednak miejsca, w których pirania nie cieszy się dobrą opinią. Mowa tu przede wszystkim o środowisku poławiaczy, którzy muszą mierzyć się ze szkodami wyrządzanymi przez żądne pokarmu osobniki. Zdarza się często, że atakują złowione już w sieć ławice innych ryb, niszcząc przy okazji sprzęt rybacki oraz raniąc i zjadając inne gatunki poławiane w celach komercyjnych, co wiąże się z dużymi stratami. Warto jednak podkreślić, iż same piranie stają się celem rybich łowców, ponieważ dla wielu lokalnych mieszkańców Brazylii są cenionym przysmakiem.

Hodowla piranii w akwarium

Opisywane w artykule piranie bytują w stadach, więc rekomenduje się hodowlę co najmniej kilkunastu sztuk w akwariach o odpowiednich rozmiarach. Osobniki te potrzebują stosunkowo dużo przestrzeni - w przeciwnym wypadku mogą rywalizować między sobą i wzajemnie się ranić, a nawet na siebie polować. Pojawienie się w ławicy przypadków kanibalizmu często wynika także ze złych warunków środowiskowych. Ryby piranie potrzebują wielu kryjówek i trudno dostępnych miejsc, w których da się ukryć czy gniazdować, dlatego przestrzeń akwarium powinna być rozsądnie zagospodarowana.

Czym odżywia się pirania w akwarium? Przede wszystkim mięsem w małych kawałkach. Osobniki z tego gatunku mogą się żywić także szczątkami innych ryb oraz dżdżownicami, ślimakami, larwami i innymi podobnymi robakami. Podczas karmienia należy pamiętać o kwestiach bezpieczeństwa, ponieważ ten gatunek, chcąc dopaść pożywienie, może przypadkowo zranić osobę podającą jej pokarm.

Pytania i odpowiedzi

  1. Czy wszystkie piranie są mięsożerne?

    Okazuje się, że nie wszystkie są drapieżnikami. Osobniki wywodzące się z rodziny Tometes camunani nie są drapieżne, a żywią się głównie roślinami.

  2. Kiedy piranie atakują ludzi?

    To ryba drapieżna, a zatem i mocno wyczulona na ruch. W pewnych sytuacjach atakuje więc bez wahania. Jeżeli człowiek wejdzie do wody w miejscu ich bytowania lub żerowania, może zostać zraniony.

  3. Czy piranie można spotkać w Polsce?

    Naturalnie występują jedynie w Ameryce Południowej. W Polsce znaleźć można jedynie gatunki hodowane. Ze względu na inwazyjny charakter tego zwierzęcia odradza się wypuszczanie go do naturalnych akwenów.

Akcja ratunkowa piranii Katarzyny w Świnoujściu

W Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu trwa akcja ratowania ponad 40-letniej piranii. Po tym jak pękło ogromne akwarium, ryba została przeniesiona do tzw. mausera dostarczonego przez strażaków. „Kaśka czuje się już dobrze. Jest spionizowana. Normalnie przyjmuje pokarm” - przekazał w środę PAP Wojciech Basałygo z urzędu miasta w Świnoujście.

Pirania, która w tamtejszym Muzeum Rybołówstwa Morskiego żyje od lat 80. XX w., nazywana jest Katarzyną. Opiekunowie Kaśki w poniedziałek zauważyli, że poziom wody w akwarium o pojemności ok. 3 tys. litrów obniżył się niemal o połowę. „Rozpoczęliśmy konsultacje, by podjąć decyzję co do sposobu ratowania ryby. Ichtiolodzy uznali, że dla Kasi najlepsze będzie wykorzystanie wody odzyskanej z pękniętego akwarium i umieszczenie jej w zbiorniku zastępczym na terenie muzeum” - wyjaśnił dyrektor muzeum Lech Trawicki.

„Pirania była zestresowana. Przez całą dobę nie chciała jeść i pływała na boku. Zbiornik zastępczy to tzw. mauser, dostarczony przez strażaków. Przepompowano do niego „starą” wodę, zainstalowano pompkę. We wtorek kondycji Kaśki wyraźnie się poprawiła. „Potrzebne są bardzo grube, duże szyby. Firma wykonująca akwaria już je zamówiła. Na taką dostawę czeka się ok. dziesięć dni. Szyby mają zostać dostarczone bezpośrednio do Muzeum Rybołówstwa Morskiego. Przyjadą tu też specjaliści od budowy akwariów. Pirania z Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu to prawdopodobnie najstarszy w Polsce i jeden z najstarszych w Europie osobników gatunku paku czarnopłetwy (Colossoma macropomum) z rodziny piraniowatych (Serrasalmidae).

Joanna Agatowska, prezydentka Świnoujścia, podzieliła się informacjami o zdarzeniu na swoim profilu w mediach społecznościowych, relacjonując, jak pracownicy muzeum wspólnie ze strażą pożarną PSP przystąpili do akcji ratunkowej. W wyniku pęknięcia akwarium, pirania przeżyła szok, który mógł zakończyć się tragicznie.

Zespół ekspertów, w tym ichtiolodzy, podjął natychmiastowe działania, aby zapewnić Kasi jak najlepsze warunki. Użyto wody z uszkodzonego zbiornika, by ryba mogła pozostać w swoim naturalnym środowisku, tymczasowo przenosząc ją do specjalnego mauzera, dostarczonego przez strażaków.

W obliczu kryzysu, który mógł zakończyć życie jednego z najstarszych w Europie okazów paku czarnopłetwego (Colossoma macropomum) z rodziny piraniowatych (Serrasalmidae), pracownicy muzeum nie szczędzili wysiłków. Przez całą noc czuwali przy piranii, która początkowo odmawiała jedzenia i wykazywała niepokojące objawy stresu. Na szczęście, dzięki zaangażowaniu i fachowej opiece, stan ryby uległ poprawie. Zaczęła przyjmować pokarm, co jest obiecującym sygnałem powrotu do zdrowia. Teraz z niecierpliwością oczekuje się na budowę nowego akwarium, które pozwoli piranii na bezpieczne życie w muzealnych warunkach. Proces ten, mimo że wymaga czasu i specjalistycznych materiałów, jest priorytetem dla muzeum i lokalnych władz. Koszt takiego zbiornika wynosi ok. 25 tys. zł.

Tabela: Porównanie cech wybranych gatunków piranii

Gatunek Wielkość maksymalna Występowanie Charakterystyka
Pygocentrus nattereri (Pirania czerwona) 50 cm (w naturze), 28-33 cm (w akwarium) Amazonka, dorzecza Parany, Paragwaju, Essequibo Bojaźliwa, staje się odważna w grupie, mięsożerna
Pygocentrus piraya 50 cm (w naturze), 35 cm (w akwarium) Rio São Francisco (Brazylia) Uważana za najniebezpieczniejszą, silne szczęki i ostre zęby
Colossoma macropomum (Paku czarnopłetwy) Do 1 metra Amazonia, Orinoko Roślinożerna, duża i spokojna

tags: #gdzie #żyją #piranie #czystość #wody

Popularne posty: