Przyszłość konfliktów w kosmosie: Czy czeka nas "kosmiczny Pearl Harbor"?
- Szczegóły
Niestabilna sytuacja międzynarodowa oraz aktualne nasilenie rywalizacji pomiędzy mocarstwami światowymi są widoczne również w sferze ich interesów w przestrzeni pozaziemskiej. Objawia się to m.in. napięciami na polu strategicznych zastosowań technologii kosmicznych.
Równolegle postępuje scalanie tematycznych zdolności operacyjno-organizacyjnych różnych sił zbrojnych, co objawia się m.in. tworzeniem w ramach państw NATO kolejnych wydzielonych dowództw oraz formacji narodowych skupionych na użytkowaniu, rozwijaniu i ochronie infrastruktury orbitalnej.
Utworzenie US Space Force
Koronnym tego przykładem jest podejście Stanów Zjednoczonych, które pod koniec grudnia ub.r. obchodziły dwulecie istnienia US Space Force jako osobnego rodzaju sił zbrojnych. Siłom Kosmicznym Stanów Zjednoczonych (United States Space Force - USSF), powołanym do służby 20 grudnia 2019 roku, powierzono w amerykańskiej strukturze sił zbrojnych poszerzoną rolę czynnika kształtowania i utrzymywania potencjału kontroli sytuacji (mowa jest wręcz o ?dominacji") w przestrzeni okołoziemskiej.
Zmiana ma dotyczyć przede wszystkim większego zaangażowania w rozwijanie nowych technologii o znaczeniu operacyjnym i dostosowanie tych już posiadanych do ich bieżących potrzeb. Pomimo, że o kosmosie jako domenie operacji wojskowych mówi się wprost od niezbyt dawna, zagadnienie to odnosi się do dobrze znanych i uskutecznianych od dziesiątek lat mechanizmów.
Amerykanie (podobnie jak ich międzynarodowi konkurenci) na przestrzeni kilku ubiegłych dekad niezmiennie rozważali, jak daleko mogą rozwinąć swoje zdolności militarne z wykorzystaniem przestrzeni kosmicznej. Państwo to posiadało (i nadal posiada) prawie połowę wszystkich znajdujących się w kosmosie systemów technologicznych.
Przeczytaj także: Oczyszczacz Powietrza - Czy Warto?
Potencjalne skutki utraty infrastruktury kosmicznej
Niemniej, nawet częściowa utrata systemów technologicznych w kosmosie może pociągnąć za sobą bardzo daleko idący wpływ na zdolności gospodarcze (koszty dla gospodarki narodowej, obniżenie potencjału komercyjnego), polityczno-dyplomatyczne oraz bezpośrednio w obszarze bezpieczeństwa i obronności (obniżona efektywność w zakresie rozpoznania, naprowadzania, nawigacji ? wprost rzutujące na zdolności zarządzania kryzysowego i dowodzenia).
Pod tym względem w USA powstała nawet pewna umowna skala ? klasyfikacji strat, od tych nieistotnych aż po poważne, a dalej katastrofalne w swoich skutkach.
Koncepcja "kosmicznego Pearl Harbor"
Zwolennicy umieszczenia systemów samoobrony w przestrzeni kosmicznej sformułowali wręcz koncepcję ?kosmicznego Pearl Harbor". Zgodnie z nią, należy się liczyć z możliwością wystąpienia w przyszłości nagłych, rozsianych i niosących za sobą poważne konsekwencje ataków na satelity, statki kosmiczne i inne elementy infrastruktury orbitalnej wykorzystywanej przez Amerykanów. Ataki te miały by mieć charakter wstępnego (kinetycznego i elektromagnetycznego) uderzenia obezwładniającego kluczowe systemy kierowania i dowodzenia (w tym systemy wczesnego ostrzegania), stanowiącego potencjalnie preludium do otwartego konfliktu zbrojnego z zaawansowanym technologicznie przeciwnikiem.
Z obaw przed urzeczywistnieniem takiego scenariusza wypłynęły m.in. Z drugiej strony koncepcja ?kosmicznego Pearl Harbor" spotykała się z poważną krytyką. Według jej przeciwników, przyjęcie tezy, że Stany Zjednoczone są mocno uzależnione od infrastruktury kosmicznej powinno odwodzić USA od dążeń do militaryzacji kosmosu, która przecież sama w sobie grozi wyścigiem zbrojeń i zwiększeniem skali zagrożeń.
Wśród takich rozwiązań były zwłaszcza propozycje wprowadzenia pasywnych środków ochrony satelitów, począwszy od umieszczania na nich ochrony przeciwradiacyjnej i dodatkowych rezerw paliwa na potrzeby nieprzewidzianych manewrów, po stosowanie urządzeń i metod, które zapobiegają oddziaływaniu na nie broni wysokoenergetycznej i mikrosatelitów neutralizujących.
Przeczytaj także: Opinie o oczyszczaczach Stadler Form
Doktryna militarnych operacji kosmicznych
W duchu tych różnych interpretacji, na gruncie doktrynalnym dojrzewały w USA kolejne, mniej lub bardziej konkretne założenia militarnych operacji kosmicznych. Zgodnie z kierunkową dyrektywą Prezydenta Stanów Zjednoczonych jeszcze z sierpnia 2006 roku, wśród głównych celów rządowych operacji kosmicznych ujęto m.in. zapewnienie bezpieczeństwa infrastruktury w kosmosie, ciągłości naziemnych działań obronnych i wywiadowczych w warunkach pokoju i konfliktów na każdym szczeblu oraz ?optymalizację wojskowych zdolności kosmicznych".
Przed Siłami Zbrojnymi Stanów Zjednoczonych postawiono więc zadanie dokonania ogólnego usprawnienia realizacji programu kosmicznego we wszystkich obszarach o znaczeniu strategicznym - począwszy od startów systemów nośnych, po systemy wczesnego ostrzegania przed atakami i zabezpieczenie samej infrastruktury orbitalnej.
Wszystkie dokonane wówczas posunięcia można było podsumować w ten sposób, że z jednej strony sformułowano wytyczne dla rozwoju technicznego i technologicznego, ale z drugiej pojawiło się szereg wyzwań politycznych i niepewności związanych z konkretnymi projektami obronnymi i ich całościowym wpływem na osiąganie celów międzynarodowych Stanów Zjednoczonych.
Po zmianie układu sił politycznych w Stanach Zjednoczonych w 2007 roku oraz potwierdzeniu tego samego roku przez Chiny zdolności niszczenia satelitów z wykorzystaniem broni rakietowej dokonano pewnego przewartościowania dotychczasowych planów.
Rok 2008 był z kolei początkiem światowego kryzysu gospodarczego, a jego schyłek ? momentem dojścia do władzy liberalnego prezydenta, Baracka Obamy. Jednocześnie Stany Zjednoczone odmówiły dyskusji nad rosyjsko-chińską propozycją traktatu zakazującego broni antykosmicznej, co odbierano niekiedy jako sygnał nieuchronności rozpoczęcia nowej rundy rywalizacji w przestrzeni kosmicznej.
Przeczytaj także: Oczyszczacz powietrza idealny do wiejskiego domu
Same ograniczenia budżetowe doby kryzysu spowodowały przyhamowanie lub zamknięcie szeregu wojskowych projektów kosmicznych uznanych za niepriorytetowe i/lub nadmiernie kosztowne. Dotknęło to w szczególności planów stworzenia nowej generacji satelitów komunikacyjnych TSAT oraz kompleksu broni laserowej samolotów ABL.
Niemniej, w 2010 roku po raz pierwszy na orbicie pojawił się bezzałogowy miniwahadłowiec wielokrotnego użytku (X-37B), a w dokumencie określanym jako ?Narodowa polityka kosmiczna USA" z tego roku podtrzymano wcześniejsze plany związane z rozwojem i ochroną wykorzystywanych konstelacji satelitów. Nie przedstawiono przy tym szerszych propozycji sposobów przeciwdziałania militaryzacji kosmosu.
Niedługo potem, bo na początku 2011 roku, Departament Obrony przedstawił Strategię Kosmiczną Bezpieczeństwa Narodowego (National Security Space Strategy), w której sformułowano program polityki bezpieczeństwa kosmicznego. Amerykanie podkreślali, że na orbicie jest coraz więcej obiektów sztucznych (czynnych, jak również tych już dawno nie wykorzystywanych), przez co należy wypracować standardy odpowiedzialnej działalności w przestrzeni kosmicznej.
Mocniejsze amerykańskie starania o podkreślenie swojej obecności wojskowej w kosmosie przypadły dopiero na czasy prezydentury Donalda Trumpa ? skupiając kontrolę nad wszystkimi siłami i środkami w nowo powołanych Siłach Kosmicznych. Ten oddzielny rodzaj Sił Zbrojnych (jak to już wcześniej zaznaczono) ma zapewnić pełną ochronę interesów narodowych wychodzących poza aktywność naziemną, w wymiarze wielodomenowym.
Strategia kosmiczna sił zbrojnych USA (DSS)
Bezpośrednio w relacji do utworzenia US Space Force oraz w oparciu o Narodową Strategię Kosmiczną i Narodową Strategię Obronną, w połowie 2020 roku Pentagon opublikował Strategię Kosmiczną Sił Zbrojnych USA (Defense Space Strategy - DSS) na kolejne dziesięć lat. Dokument ten określa niezbędne wymagania organizowania i realizacji działań operacyjnych w kosmosie, a więc ? bezpieczeństwa i dostępność tego środowiska oraz zapewnienia ciągłości działań kosmicznych prowadzonych przez Stany Zjednoczone, ich sojuszników i partnerów.
Dodatkowo zapisy zawarte w strategii zwracają uwagę na sygnały wznowienia rywalizacji między czołowymi mocarstwami światowymi, a także na gwałtowną ekspansję różnych podmiotów państwowych i komercyjnych na orbitach, co radykalnie zmienia sytuację w aspekcie ochrony infrastruktury.
Jako funkcjonalna formacja operacyjno-strategiczna, Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych mają za zadanie nie tylko techniczną obsługę i operacyjne stosowanie rządowej infrastruktury kosmicznej, ale także niwelowanie wspomnianych zagrożeń i tworzenie korzystnych warunków dla użytkowania przestrzeni kosmicznej.
Siły Kosmiczne odpowiadają, co do ogółu, za zapewnienie bezpiecznego korzystania z infrastruktury kosmicznej, planują i nadzorują wszelkie operacje kosmiczne (organizują ciągłą pracę systemów orbitalnych), wdrażają stały monitoring sytuacji oraz zajmują się wycofaniem zbędnej aparatury.
Strategie użycia siły militarnej w kosmosie
Według założeń amerykańskich, istnieją natomiast dwie podstawowe strategie skutecznego użycia siły militarnej jako narzędzia politycznego. Pierwsza polega na fizycznym oddziaływaniu na potencjał przeciwnika ? tak, aby narzucić mu swoje warunki, uniemożliwiając skuteczną odpowiedź.
W kontekście powyższego, przestrzeń kosmiczna odgrywa kluczową rolę, pozwalając czynnikom militarnym na nieograniczone przestrzennie działania operacyjne ulokowane w geocentrycznym układzie odniesienia. Oddziaływanie to odbywać się może na dużych dystansach i w znacznej odległości od kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych. Utwierdza to przekonanie, że przeciwnik ? mając świadomość globalnych zdolności operacyjnych Waszyngtonu.
W tym rozumieniu, Siły Kosmiczne USA zapewniają realizację dwóch kluczowych zadań ? wywieranie presji militarnej oraz odstraszanie. Działanie operacyjne US Space Force w zakresie bezpośredniej konfrontacji może opierać się przykładowo o rozmaite systemy elektroniczne. Jednym z nich jest np. Counter Communications Systems (CCS) Block 10.02. potocznie określany jako Space Jammer. To nic innego jak zagłuszacz sygnałów satelitarnych.
Administracja centralna oraz ośrodki analityczne w Stanach Zjednoczonych zwracały w ostatnich latach wielokrotnie uwagę, że przestrzeń kosmiczna stała się obszarem konfrontacji, przede wszystkim z Federacją Rosyjską i Chińską Republiką Ludową. Działalność kosmiczna gwarantuje przy tym podnoszenie prestiżu państwa i stwarza warunki do rozwoju naukowo-technicznego oraz szerszej współpracy międzynarodowej.
Sukcesy osiągnięte przez Stany Zjednoczone na tym polu, m.in. Włączone do tego systemu Siły Kosmiczne USA mają stać na straży efektywnego utrzymywania tego potencjału. Jednym z głównych zadań USSF pozostaje natomiast odstraszanie w obszarze kosmicznym, bowiem brak takiej presji może sprawić, że w pewnym momencie przeciwnik znajdzie się w położeniu (opartym na technicznej przewadze) umożliwiającym mu wymierzenie krytycznego uderzenia bez ryzyka odwetu.
Przy tym zauważyć należy, że szczegółowe dokumenty i zasady działania pozostają nadal w fazie opracowywania/dopracowywania. Muszą być one też uzgadniane zarówno z organizacjami międzynarodowymi, jak i innymi państwami, zważywszy chociażby na zasady Traktatu o przestrzeni kosmicznej z 1967 roku.
Aby to zapewnić, konieczna będzie nie tylko zdolność operacyjna, ale także wzmożona współpraca z sojusznikami i partnerami, agencjami i przedsiębiorstwami przemysłowymi oraz organizacjami naukowymi i handlowymi, w dążeniu do uwzględnienia szerszej reprezentacji nowych aktorów w domenie kosmicznej.
tags: #spiders #web #oczyszczacz #powietrza #shepard #opinie

