Rachunki za uzdatnianie wody: analiza kosztów

Woda prosto z kranu, czyli popularna „kranówka”, jest w Polsce zdatna do picia i regularnie badana. Mimo to jej jakość sensoryczna - smak, zapach czy twardość - bywa bardzo różna w zależności od regionu i stanu instalacji wodociągowej w budynku. Coraz więcej osób decyduje się na montaż domowych systemów filtrujących, szukając nie tylko lepszego smaku, ale także korzyści zdrowotnych i ochrony sprzętu AGD. To kompleksowy przewodnik dla każdego, kto chce świadomie zainwestować w lepszą jakość wody w swoim domu.

Dlaczego warto filtrować wodę z kranu?

Decyzja o filtracji wody to często coś więcej niż tylko kaprys. Za tą potrzebą stoją konkretne argumenty, które poprawiają komfort życia i mogą przynieść realne oszczędności.

  • Poprawa smaku i zapachu: Głównym winowajcą nieprzyjemnego posmaku jest chlor, używany do dezynfekcji wody w sieciach wodociągowych.
  • Redukcja twardości wody: Wysoka zawartość jonów wapnia i magnezu (czyli tzw. twarda woda) to zmora wielu gospodarstw domowych. Odpowiada za powstawanie kamiennego osadu w czajnikach, ekspresach do kawy, na armaturze i w pralkach.
  • Usuwanie zanieczyszczeń mechanicznych: W starszych budynkach z rur mogą przedostawać się do wody drobinki rdzy, piasku czy inne osady.
  • Aspekt ekologiczny i ekonomiczny: Regularne kupowanie wody butelkowanej generuje ogromne ilości plastiku i jest na dłuższą metę znacznie droższe niż nawet zaawansowany system filtracji.

Rodzaje domowych filtrów do wody i ich zastosowanie

Rynek oferuje szeroką gamę rozwiązań, od prostych i tanich po zaawansowane systemy centralne. Wybór zależy od naszych potrzeb, budżetu i miejsca, którym dysponujemy.

Filtry dzbankowe i butelki filtrujące

To najprostszy i najpopularniejszy sposób na start. Nie wymagają żadnej instalacji. Wystarczy napełnić dzbanek wodą i poczekać, aż przepłynie przez wymienny wkład. Idealne do filtrowania wody przeznaczonej do picia i gotowania. Koszt dzbanka to 50-150 zł, a miesięczny koszt wymiany wkładów to około 25-40 zł.

Filtry montowane na kran

Małe urządzenia instalowane bezpośrednio na wylewce baterii kuchennej. Pozwalają na wygodne przełączanie między wodą filtrowaną a niefiltrowaną. Są wydajniejsze od dzbanków, ale mogą nie pasować do wszystkich typów kranów. Koszt urządzenia to 150-300 zł.

Przeczytaj także: Technologie oczyszczania wody: Przegląd

Filtry podzlewozmywakowe

Dyskretne i bardzo wydajne systemy montowane w szafce pod zlewem. Woda pobierana jest zazwyczaj przez osobną, niewielką wylewkę. Najczęściej wykorzystują wielostopniową filtrację z wkładami węglowymi i sedymentacyjnymi. To świetny kompromis między ceną a skutecznością. Koszt systemu to od 400 zł do 1000 zł.

Systemy odwróconej osmozy (RO)

To najbardziej zaawansowana technologia dostępna na rynku konsumenckim. Systemy RO, również montowane pod zlewem, wykorzystują specjalną membranę, która usuwa z wody ponad 99% wszystkich zanieczyszczeń, w tym bakterie, wirusy, metale ciężkie i związki chemiczne. Woda po takim procesie jest niemal destylowana, dlatego często stosuje się wkłady mineralizujące, które wzbogacają ją w jony wapnia i magnezu. To rozwiązanie dla najbardziej wymagających.

Patrząc na te liczby, można się zastanawiać, czy nasza woda jest aż tak zła. Ale pomyślmy o tym jak o inwestycji w spokój - i w czajnik, który nie będzie wyglądał jak miniaturowa jaskinia solna po dwóch tygodniach.

Analiza kosztów - ile zapłacisz za czystą wodę w domu?

Całkowity koszt posiadania filtra to nie tylko cena zakupu urządzenia, ale również jego montaż i regularna wymiana wkładów.

Stacje uzdatniania wody pomagają w zażegnaniu wielu problemów związanych z jakością wody w naszych domach. Często są po prostu niezastąpione, jednak przy ich zakupie należy liczyć się z faktem, że sama inwestycja nie zapewni wydajnej pracy na zawsze. Niezbędne jest podjęcie działań związanych z serwisem i konserwacją, które wiążą się z wydatkami.

Przeczytaj także: Grupa Azoty Puławy - oczyszczanie wody

Woda z każdego rodzaju ujęcia może mieć pewne mankamenty, które sprawiają, że niezbędne okaże się zastosowanie stacji uzdatniania wody. W przypadku wody wodociągowej najczęściej chodzi o doszlifowanie właściwości. Własne ujęcie to z kolei zawsze wielka niewiadoma. Dopóki nie przeprowadzimy kompleksowego badania wody, właściwie ciężko stwierdzić, jak duże niebezpieczeństwo stanowi jej użytkowanie, a już zwłaszcza przeznaczenie do celów spożywczych.

Branża uzdatniania wody przewiduje bardzo wiele różnych rozwiązań na problemy z jakością wody. Różnią się od siebie gabarytami, wydajnością, sposobem działania. Wszystkie jednak łączy fakt, że nie są produktami, które można pozostawić samym sobie po zakupie. Wymagają właściwego serwisowania oraz konserwacji.

Koszty eksploatacyjne stacji uzdatniania wody można rozpatrywać w dwojaki sposób. Z jednej strony chodzi tu o codzienną pracę, do której często potrzebny jest prąd z powodu obecności automatycznej głowicy sterującej, woda (niezbędna do oczyszczania złoża w trakcie regeneracji), a nierzadko także regenerant w postaci choćby soli tabletkowanej. To koszty, które będą pojawiały się co miesiąc.

Choć muszą być praktycznie stale podłączone do zasilania, to automatyczne głowice sterujące wcale nie powodują dużego zużycia prądu. Dodatkowo powinniśmy zapłacić nie więcej niż 10 złotych.

Usuwanie żelaza i manganu to potrzeba wielu właścicieli studni. Oba pierwiastki obecne w nadmiarze w wodzie, zmieniają jej właściwości organoleptyczne - staje się mętna, ma zmienioną barwę, jest niesmaczna i charakteryzuje się kiepskim zapachem.

Przeczytaj także: Przewodnik po uzdatnianiu wody szkłem

Sposobem na poradzenie sobie z nadmiarem żelaza i manganu jest odpowiednio dobrany odżelaziacz i odmanganiacz wody. Koszt samego zakupu odżelaziacza wody waha się od 3000 do 5000 złotych. Rzadko, jednak zdarza się, że w niektórych przypadkach niezbędne jest zamontowanie dwóch lub większej ilości urządzeń, działających równolegle.

Odżelaziacze i odmanganiacze wody działające ze wstępnym napowietrzaniem należą do jednych w najtańszych w utrzymaniu urządzeń. Do prawidłowej pracy wystarcza im jedynie prąd i woda. Do tego należy liczyć się z potrzebą wymiany złoża filtracyjnego. Takie serwisowanie powinno nastąpić po upływie 3-7 lat w zależności od rodzaju złoża oraz jakości wody z danego ujęcia. Koszt samego złoża do odżelaziaczy i odmanganiaczy waha się od 700 do 1500 złotych, w zależności od ilości i producenta. Usługi serwisowe w tym zakresie również są związane z wydatkami.

Koszty związane z utrzymaniem stacji wielofunkcyjnych będą bardzo zbliżone do zmiękczaczy wody. Pomimo różnych zadań, jakie spełniają, mają podobne wymagania. Do działania potrzebują prądu, wody oraz soli tabletkowanej. Zakup worka to koszt około 25-30 złotych za worek 20-25 kilogramów. Ponadto dochodzi jeszcze koszt serwisowania. Złoże filtracyjne wymienia się zazwyczaj po upływie 5-10 lat. Z podobnymi kosztami eksploatacyjnymi należy liczyć się w przypadku stacji do usuwania azotanów z wody. W zależności od jakości i zużycia wody, częstotliwość wymiany złoża to 4-8 lat.

Lampy bakteriobójcze to ostatnio coraz bardziej popularny i chętnie stosowany sposób dezynfekcji wody. W ich przypadku codzienne użytkowanie wiąże się z dość sporym zużyciem prądu. Lampa UV pracuje bez przerwy i stale pobiera energię elektryczną. Przy najczęściej wykorzystywanych modelach z żarnikami pobierającymi 20-40V rachunki za prąd mogą wynieść od 100 do 200 złotych. Wiele zależy od stawek za prąd. Do tego dochodzi jeszcze wymiana żarnika. W większości modeli jest to konieczne po 12 miesiącach. Koszt tego komponentu to od 150 do 350 złotych. Ponadto niezbędna jest wymiana osłonki żarnika, jednak z nieco mniejszą częstotliwością. Rekomendowana jest wymiana co dwa lata, jednak w razie uszkodzeń, należy dokonać jej natychmiast.

Koszty utrzymania stacji uzdatniania wody często okazują się niższe niż straty ponoszone podczas korzystania z takiej o nieodpowiedniej jakości. Wiele urządzeń posiada obecnie specjalne systemy, pozwalające na dodatkowe obniżenie kosztów eksploatacji.

Wpływ filtrowanej wody na zdrowie - fakty i mity

Kwestia zdrowia jest często główną motywacją do zakupu filtra.

  • Fakt: Lepsze nawodnienie. Woda o lepszym smaku i zapachu jest chętniej pita.
  • Fakt: Ograniczenie szkodliwych substancji. W budynkach ze starą, ołowianą instalacją filtry skutecznie redukują stężenie metali ciężkich. Podobnie jest z pestycydami, które mogą przenikać do wód gruntowych.
  • Mit: Woda z kranu jest trująca. Polska kranówka musi spełniać rygorystyczne normy unijne. Jej picie jest bezpieczne.
  • Mit: Odwrócona osmoza wyjaławia wodę i jest szkodliwa. Prawdą jest, że RO usuwa także minerały. Jednak głównym źródłem minerałów dla człowieka jest zbilansowana dieta, a nie woda.

Analizy kosztów stacji uzdatniania wód powierzchniowych w Polsce pokazały, że jednostkowe koszty inwestycyjne i eksploatacyjne maleją wraz ze wzrostem wydajności tych stacji. W całkowitych kosztach eksploatacji SUW największy udział mają koszty amortyzacji, energii elektrycznej oraz wynagrodzeń. Rachunek kosztów cyklu życia wykazał, że dodatkowe koszty eksploatacji SUW mogą być związane z obsługą zbyt dużej liczby filtrów pośpiesznych. W przypadku rozbudowanych systemów zaopatrzenia w wodę duży producent wody jest często traktowany jako źródło rezerwowe, ale zapewnienie niezawodności dostaw dla mieszkańców zwiększa jednostkowe koszty eksploatacji SUW.

Koszty najczęściej prezentowane i analizowane są w układzie rodzajowym. Wynika to w dużej mierze z tego, że w praktyce prawie każde przedsiębiorstwo prowadzi ewidencję kosztów w zespole 4 Koszty rodzajowe i ich rozliczenie. Ponadto często koszty należy wykazywać w różnych sprawozdaniach księgowych lub organom podatkowym i statystycznym, a w konsekwencji innym odbiorcom, np. Układ kosztów wg rodzaju występuje w rachunku zysków i strat (wariant porównawczy), który jest elementem sprawozdania finansowego sporządzanego zgodnie z ustawą o rachunkowości. W sprawozdaniu F-01 dla GUS-u również należy wykazać typy i wysokość kosztów rodzajowych. Ten układ jest także stosowany we wniosku taryfowym albo we wszelkich publikowanych porównaniach działalności przedsiębiorstw. Wynika z niego, że największy udział w kosztach działalności przedsiębiorstwa mają amortyzacja (28,6%) oraz koszty osobowe (29,96%), tj. wynagrodzenia, ubezpieczenia społeczne, świadczenia na rzecz pracowników oraz podatki i opłaty (14,59%). Stanowią one łącznie 73,16% ogółu kosztów jego działalności. Kolejne pozycje zajmują usługi obce (9%), zużycie materiałów (8,98%...

tags: #rachunki #za #uzdatnianie #wody #analiza #kosztów

Popularne posty: