Oczyszczalnie ścieków a ulewy deszczu: Działanie i wyzwania

Intensywne opady deszczu stanowią coraz większe wyzwanie dla systemów kanalizacyjnych i oczyszczalni ścieków. Zmiany klimatyczne, urbanizacja i uszczelnianie powierzchni miejskich przyczyniają się do zwiększenia częstotliwości i intensywności ulew, co z kolei prowadzi do przeciążeń kanalizacji, powodzi błyskawicznych i problemów z działaniem oczyszczalni.

Wpływ ulew na kanalizację i oczyszczalnie ścieków

W kilku punktach miasta na jezdni zbierała się woda, co spowodowane było ograniczoną możliwością odbioru przez kanalizację tak wielkiej ilości deszczówki. Niesiony przez wodę np. - Wolno spływająca do systemu woda nie spowodowała jednak wstrzymania ruchu kołowego, a jedynie go spowolniła - dodaje Sławomir Masojć. - Sytuacje takie miały miejsce m.in. na ul. Witelona, al. Rzeczypospolitej, Pocztowej, Jaworzyńskiej w kierunku ronda Bitwy Legnickiej oraz pod wiaduktem przy Bramie Głogowskiej.

Obfity deszcz na małym obszarze i w krótkim czasie powoduje, że kanalizacja nie jest w stanie odprowadzić nadmiaru wody. Kanalizacja w miastach zbiera wodę opadową i ścieki. To systemy budowane w XIX i XX wieku. Dodał, że przez ponad sto lat rozwoju miast sytuacja się zmieniła. Miasta się rozbudowały i uszczelniły. Mamy chodniki, asfaltowe drogi, betonowe place. Nawet dachy dużych budynków zbierają wodę. Kanalizacja nie jest w stanie 'przełknąć' tej masy w krótkim czasie.

Warto przypomnieć, że zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków - zabrania się wprowadzania wód opadowych do kanalizacji sanitarnej. Gliwickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji na bieżąco monitoruje sieć kanalizacyjną i identyfikuje nieprawidłowości.

Przepływ zwrotny i ochrona przed zalaniem

Jednak te środki nie są wystarczające, ponieważ ścieki mogą dostać się do wnętrza domu w inne sposoby podczas takich zdarzeń pogodowych - a mianowicie przez odpływy toalet, pryszniców, umywalek lub pralek znajdujących się na niższym poziomie lub przez odpływy podłogowe, na przykład w pralniach. Dzieje się tak, gdy dochodzi do tzw. przepływu zwrotnego z powodu przeciążonych kanalizacji. Niestety, wiele budynków nie jest lub jest niewystarczająco chronionych przed przepływem zwrotnym.

Przeczytaj także: Przydomowe oczyszczalnie ścieków Zawiercie

Aby utrzymać piwnicę suchą, nawet podczas ulewnych deszczów, dom musi być chroniony nie tylko przed wodą wnikającą z zewnątrz, ale także przed ściekami przepychanymi z powrotem do budynku. Przepływ zwrotny jest nieunikniony w wielu przypadkach. Tylko jednostka podnosząca ścieki z pętlą przeciwpowodziową oferuje absolutnie niezawodną ochronę przed przepływem zwrotnym, nawet w przypadku awarii zasilania.

Wpływ deszczówki na przydomowe oczyszczalnie ścieków

Jednak jej skierowanie do przydomowej oczyszczalni ścieków może mieć fatalne skutki. Działanie każdej przydomowej oczyszczalni ścieków jest uzależnione od żywotności flory bakteryjnej - zarówno mikroorganizmów beztlenowych, jak też tlenowych. Flora bakteryjna do rozwoju potrzebuje odpowiedniej temperatury, wilgoci i oczywiście pokarmu, czyli regularnych dostaw ścieków i zawartej w nich materii organicznej.

Co dzieje się w sytuacji, gdy do oczyszczalni ścieków trafia duża ilość czystej wody deszczowej. Sytuację wyjaśnia specjalista z firmy Mawex, wykonawcy ekologicznych oczyszczalni ścieków i szamb: - Dolewanie wody deszczowej do zbiornika przydomowej oczyszczalni ścieków można porównać do sytuacji, w której chcielibyśmy zastąpić spożywanie normalnych posiłków piciem czystej wody. Dla ludzi taka dieta, stosowana przez jeden lub dwa dni w tygodniu, może okazać się zbawienna dla zdrowia. W przypadku bakterii efektem jest szybkie wstrzymanie rozwoju, a zaraz potem zamarcie aktywności flory bakteryjnej.

Jeżeli jesteśmy posiadaczami oczyszczalni drenażowej, to kierując do niej deszczówkę podejmujemy znacznie większe ryzyko niż przy oczyszczalniach biologicznych. W przypadku gwałtownych opadów deszczu woda może zatopić drenaż. W efekcie przestaną rozwijać się bakterie tlenowe, a co za tym idzie ustaną procesy oczyszczania ścieków.

Zalane ulice i rozwiązania miejskie

Ale jak tłumaczy MPWiK, które jest odpowiedzialne za układ kanalizacji, coraz częstsze nawalne deszcze powodują, że żadna sieć w krótkim czasie nie jest w stanie przyjąć tak dużej ilości wody opadowej. Mimo, że prace przy udrażnianiu są rowów melioracyjnych oraz sieci kanalizacyjnej MPWiK prowadzi przez cały rok.

Przeczytaj także: Oczyszczalnia oksydacyjna: zasady działania

Stanowisko MPWiK potwierdza również prof. Ewa Burszta - Adamiak z Instytutu Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Przyrodniczego, która wraz z zespołem opracowała dla Wrocławia katalogi dobrych praktyk, uwzględniający zasady zrównoważonego gospodarowania wodami opadowymi w obszarze zabudowanym. W wielu polskich miastach funkcjonująca dziś infrastruktura kanalizacyjna była wybudowana jeszcze w XIX wieku. A wtedy uwarunkowania ówczesnego zagospodarowania terenu były inne. Przede wszystkim jednak w tym okresie nie występowały tak nawalne opady, które mają miejsce obecnie.

Ważne jest by w miastach tworzyć miejsca, gdzie opady mogą one być retencjonowane lub lokalnie zagospodarowane poprzez infiltrację do gruntu, zamiast bezproduktywnego, szybkiego odprowadzenia do systemu kanalizacyjnego - mówi prof. We Wrocławiu takie miejsca powstają. MPWiK podjęło działania zwiększające retencję sieci kanalizacyjnej i obecnie buduje cztery zbiorniki retencyjne, o łącznej pojemności 60 tys. metrów sześciennych.

W swojej pracy porusza ona też problem tzw. „uszczelniania miasta”, czyli niwelowania terenów zielonych, zabudowywania i betonowania coraz większych obszarów. Wszystkie te elementy mają ogromny wpływ na to, że do kanalizacji spływa coraz więcej wód opadowych, których sieć - zwłaszcza przy gwałtownych ulewach - nie jest w stanie przyjąć.

Działania prewencyjne i gotowość na ekstremalne zjawiska pogodowe

Poza służbami miejskimi, które na co dzień odpowiadają za utrzymanie infrastruktury krytycznej, jak np. MPWiK, w skład tego zespołu wchodzi m.in. - Od wczoraj sprawdzamy, weryfikujemy i oceniamy stan tej infrastruktury krytycznej, czyli przede wszystkim zbiorniki retencyjne i kolektory burzowe.

Wrocławska Oczyszczalnia Ścieków działa optymalnie. Wszystkie jej elementy są w pełni sprawne. Dodatkowe zespoły ludzi przygotowano do tego, żeby poradzić sobie z tą wysoką wodą, która może nadejść. To wszystko dzięki temu, że mamy zbiorniki przy ul. Długiej. Zostały one wczoraj całkowicie spuszczone, będziemy z nich oczywiście korzystać. Opróżniliśmy też kolektory burzowe, aby przyjąć te nadmiarowe opady deszczu.

Przeczytaj także: Jak ustawić napowietrzanie?

Kończymy też kontrole naszego sprzętu, tak aby mógł pomóc także innym jednostkom czy miejskim spółkom, jeśli byłaby taka potrzeba. Pracujemy w pełnej gotowości.

tags: #oczyszczalnia #ścieków #ulewa #deszcz #działanie

Popularne posty: