Oczyszczalnia Ścieków Korzystno: Historia, Plany i Kontrowersje

Wczoraj, rada miasta na wniosek prezydenta ponownie uruchomiła procedurę mającą na celu przyłączenie do Kołobrzegu części sołectwa Korzystno, a dokładnie całe Korzyścienko, czyli teren, na którym zlokalizowana jest oczyszczalnia ścieków i kompostownia, zwana już od jakiegoś czasu RIPOK-iem. Nie poparłem tej uchwały nie dlatego, że jestem przeciwko poszerzaniu granic miasta, bo tu akurat jestem za, a w szczególności za połączeniem naszych samorządów. Głosowałem przeciwko, bo nie lubię, gdy ktoś próbuje ze mnie zrobić wariata i wciska mi, że na terenach wokół oczyszczalni może powstać „centrum” inwestycyjne z prawdziwego zdarzenia, jako zaplecze portu morskiego.

Robert DziembaFot. P. Dawid

Historia Korzyścienka

Korzyścienko, przed wojną nazywane Neu Werder, było najmniejszą miejscowością Ziemi Kołobrzeskiej przed 1945 rokiem. Nazwa pochodziła od wsi Korzystno, które według relacji niemieckich historyków miało korzenie średniowieczne, natomiast odrodziło się w XVII wieku. O historii tej miejscowości pisałem już w cyklu o wsi kołobrzeskiej ponad 2 lata temu (przeczytaj).

Korzyścienko powstało jako wieś uliczna w okresie kolonizacji fryderycjańskiej po wojnie siedmioletniej. W przeciwieństwie do innych miejscowości w powiecie kołobrzeskim, nie była to wieś rolnicza, ale powstała jako miejscowość rzemieślnicza. Wynikało to z uwarunkowań geograficznych. Korzyścienko znajduje się 2 kilometry na północ w kierunku morza, najwyższe wzniesienie wynosi tam 5 metrów, a więc jest to teren bagnisty. Znajdowały się tu ziemie o niskiej przydatności do rolnictwa, a grunty orne zajmowały przed wojną zaledwie 49,9%.

Według Manfreda Vollacka, ponieważ tereny te znajdowały się pod zarządem kapituły kołobrzeskiej, król Fryderyk II wydał jej polecenie, aby w tym miejscu powstała kolonia, której mieszkańcy będą zajmować się produkcją wełny. W latach 70-tych XVIII wieku osiedlono tu 12 rodzin. W 1784 roku znajdowało się tu 14 budynków. Według Vollacka, aż do końca XIX wieku kolonię popularnie nazywaną „Spindorf”. Natomiast w tym okresie przeżywała ona i swoją świetność i upadek.

Przeczytaj także: Przydomowe oczyszczalnie ścieków Zawiercie

O ile w 1895 roku mieszkało tu najwięcej osób, bo aż 142, to w kolejnych latach liczba ta spadała, aby w 1939 roku osiągnąć stan zaledwie 92 osób. Powodem tego stanu rzeczy był fakt, że mieszkańcy nie było w stanie wyżyć z produkcji wełny, od czego odchodzili i zajmowali się rolnictwem, które jak wiadomo, w Korzyścienku nie miało zbyt wielkich perspektyw. Konsekwencją tego stanu rzeczy była pauperyzacja mieszkańców i migracja ludności. W 1925 roku było tam zaledwie 25 domów.

Przed II wojną w Korzyścienku działały dwie stolarnie. Przed I wojną światową powstał tam budynek szkolny. W 1939 roku uczyło się tam 36 dzieci. Mieszkańcy korzystali z kościoła parafialnego w Korzystnie.

Budowa Oczyszczalni Ścieków

Po likwidacji Twierdzy Kołobrzeg, przystąpiono do budowy miejskiej kanalizacji. Zaczęto od kanalizacji deszczowej. Prace od 1886 roku nadzorował Ludwig Lucht. Wody opadowe odprowadzano do Parsęty. Jednak rozbudowujące się miasto i jego uzdrowiskowy charakter potrzebowało oczyszczalni ścieków. Do tego zadania przystąpiono w 1907 roku, po oddaniu w 1906 roku ujęcia wody w Rościęcinie. Projekt instalacji wykonał inż. Julius Pohl z Wrocławia.

Ścieki produkowane w mieście gromadzone były w przepompowni nad Parsętą (kompleks zachował się do dziś). Następnie pompy tłoczyły ścieki rurami do nowoczesnej oczyszczalni, która powstała w Korzyścienku, z dala od granic Kołobrzegu. Tam, po oczyszczeniu, specjalny kolektor wydalał oczyszczoną wodę 2-kilometrowym odcinkiem na północ, a następnie 150-metrową rurą w głąb morza.

Współczesność i Plany Rozwoju

Wieś Korzyścienko nie jest zamieszkana w granicach sprzed 1945 roku. Gmina miasto Kołobrzeg lokując tam instalacje odorotwórcze odkupiła nieruchomości od mieszkańców, którzy osiedlili się tam po 1945 roku. Znajduje się tam rozbudowana oczyszczalnia ścieków i kompostownia.

Przeczytaj także: Oczyszczalnia oksydacyjna: zasady działania

Podczas sesji, pani prezydent mówiła, że jest linia kolejowa, a docelowo mógłby tam powstać przystanek. Nie sądzę. Kilkaset metrów w stronę Radzikowa jeden powstaje, a kilkaset metrów dalej jest stacja „Korzystno Główne Osobowe”. Jedyną możliwością wykorzystania kolei do obsługi terenów inwestycyjnych w Korzyścienku byłaby… budowa bocznicy kolejowej. W zasadzie w szuwarach, bo teren przy torach to bagnisko. Technicznie jest to możliwe, ale baaardzo kosztowne. PKP takich kosztów na siebie nie weźmie.

Do tego elementy suprastruktury logistycznej. I ten koszt musiałoby ponieść miasto do spółki z portem. Powiedzmy szczerze, port ma na co wydawać pieniądze. Inwestowanie w szuwary 100 mln zł nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Nie mówiąc, że coś do powiedzenia miałyby instytucje związane z ochroną środowiska. Nie należy spodziewać się, że na rydwanie przyjedzie do nas inwestor, który wpakuje w ten teren miliony, żeby go uzbroić, ogarnąć szuwary, zlikwidować laguny osadowe, które jeszcze tam są, o czym niektórzy zdążyli już zapomnieć, wytnie setki drzew i wybuduje duże centrum logistyczno - dystrybucyjne. W okolicy Kołobrzegu, wzdłuż drogi S6 terenów bardziej przyjaznych znajdzie bez problemu, ze znacznie lepszym dojazdem do portu. Więc o co chodzi? Zachodzę w głowę, nie tylko zresztą ja.

Korzyścienko to wrażliwy teren. Ustawy odorowej jeszcze nie ma i pewnie długo nie będzie. Więc uciążliwość zapachowa jeszcze przez lata tam się utrzyma. Postulowałbym raczej, żeby wokół oczyszczalni i kompostowni stworzyć strefę buforową, obsadzoną szybko rosnącymi drzewami. Część terenu wykorzystać na rzecz infrastruktury rekreacyjnej i sportowej (bliżej osiedla), a nawet parking. A w sprawie poszerzenia granic miasta należy zacząć rozmawiać z sąsiednim samorządem. Ale nie z pozycji siły.

Port to system. Jego elementem jest zaplecze. Bliskie i dalekie. To z zaplecza, poprzez port, ładunki wydostają się na zewnątrz, lub poprzez port trafiają na zaplecze. Można usługi na rzecz ładunków realizować poza granicami portu, to nic nowego. Ale obszar taki musi mieć spełnione określone warunki. Podstawowym jest dostępność komunikacyjna i to najlepiej taka, która nie będzie uciążliwa dla bezpośredniego sąsiedztwa. Korzyścienko leży przy granicy Dzielnicy Radzikowo. Obszar Korzyścienka komunikacyjnie obsługiwany jest z drogi powiatowej (ul. Grzybowska). Jest też dojazd od strony Korzystna, ale umówmy się, to raczej droga polna, która nigdy nie będzie arterią. A więc dostępność drogami raczej licha. Gdyby nawet założyć, że powstanie tam cokolwiek, co mogłoby wykorzystywać nasz port do eksportu ładunków lub sprowadzałoby jakieś ładunki poprzez port, to ich transportowanie musiałoby się odbywać samochodami ciężarowymi lub ciągnikami siodłowymi. Nie sądzę, żeby znieśli to mieszkańcy Radzikowa. Nieuciążliwy jest na pewno transport taczkami, ewentualnie rikszą. Życzę powodzenia.

Liczba Mieszkańców Korzyścienka na przestrzeni lat

Rok Liczba Mieszkańców
1895 142
1939 92
1925 Nieznana (25 domów)

Przeczytaj także: Działania rewitalizacyjne w Torzymiu

tags: #oczyszczalnia #ścieków #Korzystno #informacje

Popularne posty: