Najdroższa oczyszczalnia ścieków na świecie: Czajka w Warszawie – studium przypadku
- Szczegóły
Oczyszczalnia ścieków "Czajka" w Warszawie, miała być perłą w koronie stołecznych inwestycji. Zamiast tego stała się symbolem problemów i kontrowersji. Inwestycja, której koszt sięgnął niemal 4 miliardów złotych, od początku budziła wątpliwości, a awarie, które miały miejsce, doprowadziły do poważnego zanieczyszczenia Wisły. Magazyn śledczy Anity Gargas ujawnia nowe fakty w sprawie awarii oczyszczalni ścieków „Czajka”. Zepsuta spalarnia, pęknięty kolektor, za mała przepustowość, czyli dlaczego najdroższa oczyszczalnia ścieków w Europie była skazana na porażkę już na etapie projektu - piszą redaktorzy, którzy wzięli pod lupę felerną inwestycję.
Kontrowersje wokół budowy i przetargu
Już na etapie przetargu pojawiły się pytania o jego uczciwość i transparentność. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie SA rozstrzygnęło postępowanie przetargowe na budowę oczyszczalni ścieków ˝Czajka˝ we wrześniu 2007 r. Projekt ten należy do najbardziej istotnych i kosztownych zadań w skali kraju i jest ważny zarówno z punktu widzenia wykorzystania funduszy unijnych, jak i z punktu widzenia ochrony środowiska. Okazało się, że wybrano ofertę Warbudu kosztującą 564 mln euro. To o 265 mln euro drożej niż w najtańszej ofercie. Zwycięska oferta przekraczała o 244 mln euro szacunkowy koszt budowy, który wynikał z analiz przeprowadzonych przez niezależnych ekspertów na zlecenie MPWiK.
Warto zauważyć, że w innych krajach dochodziło do przypadków korupcji w firmach związanych z Warbudem. W konsorcjum z Warbudem startowała firma WTE, która w kwietniu 2007 roku wygrała przetarg na budowę w Stambule oczyszczalni o zbliżonej charakterystyce do Czajki. Wybudowała ją za 108 mln euro, czyli ponad pięć razy taniej niż w Warszawie.
Firmy zainteresowane przetargiem wysyłały do MPWiK listy, w których zwracały uwagę, że termin na składanie ofert jest zbyt krótki. W drugim przetargu na budowę Czajki czas składania ofert skrócono do 10 tygodni.
Według ustaleń tygodnika Wprost szefostwo Warbudu spotkało się z władzami Budimexu w celu ustalenia wspólnej taktyki w przetargu na budowę Czajki.
Przeczytaj także: Przydomowe oczyszczalnie ścieków Zawiercie
Eksperci szacowali, że koszt budowy oczyszczalni wynosi 320 mln euro. Oferta konsorcjum Yapi została przez MPWiK zdyskwalifikowana ze względu na błędy.
Jak ustalił tygodnik Wprost zapłacili za to mieszkańcy stolicy w postaci wyższych rachunków za wodę.
Po ogłoszeniu pierwszego przetargu w 2006 roku nikt się nie zgłosił.
Awarie i ich przyczyny
W wyniku awarii "Czajki" do Wisły dostały się miliony metrów sześciennych ścieków. Kulisy inwestycji i prawdziwe przyczyny zdarzenia, w wyniku którego do Wisły dostały się miliony metrów sześciennych ścieków.
Ponad dwa tygodnie temu doszło w Warszawie do ponownej awarii kolektora przesyłającego ścieki pod dnem Wisły. Cała inwestycja, z tunelem pod Wisłą kosztowała grubo ponad pół miliarda złotych.
Przeczytaj także: Oczyszczalnia oksydacyjna: zasady działania
Już samo rozwiązanie polegające na przesyle surowych ścieków tak wielkim syfonem (układ rur w kształcie litery "U") było bardzo ryzykowną decyzją.
Ten rurociąg został zbudowany z materiałów kompletnie nieodpornych na ścieranie.
Ponadto materiał, z którego zbudowano rurę ułożoną w tunelu nie jest kompletnie odporny na odkształcenia sprężyste.
Zgodnie z początkowymi planami rurociąg miał być wykonany w całości ze stali. Ktoś jednak zmienił projekt i zastosował rury kompozytowe łączone na płytki kielich.
Uszkodzone zostały dwie rury. Na podstawie zdarzeń, które miały miejsce do tej pory na Świecie, prawdopodobieństwo wystąpienia "splotu okoliczności" w przypadku awarii jednej rury oceniam jeden do miliona. W takim wypadku prawdopodobieństwo powtórki tego splotu okoliczności w podobnym miejscu, ale na innej rurze jest prawie równe zero.
Przeczytaj także: Jak ustawić napowietrzanie?
Podkreśla, że rurociąg awaryjny powinien w pełni zabezpieczać oczyszczalnię przed awarią.
Ku zaskoczeniu menedżerów komunalnej spółki MPWiK i władz Warszawy po awarii głównego rurociągu, dostarczającego ścieki do Czajki, niemal od razu uszkodzeniu uległa również rura zapasowa.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wskazał, że prawdopodobną przyczyną awarii było rozszczepienie i rozwarstwienie obu rur. Ma to być skutek błędów popełnionych jeszcze podczas prac budowy kolektora ściekowego.
Brakowało m.in. jednego przeglądu pięcioletniego. Pracę stracił wiceprezes MPWiK, który był odpowiedzialny za nadzór dokumentów.
Ujawnia też, że gwarancja wykonawcy na rurociągi liczyła 2 lata, a rękojmia kolejne 5 lat. Budowę kolektora zakończono w 2012 roku.
Przepustowość i sterowanie ściekami
Projektując oczyszczalnię trzeba określić ilość ścieków, jaką będzie generować miasto. Należy brać pod uwagę nie tylko ścieki, niejako wytwarzane przez mieszkańców, przemysł, usługi itp., ale w kanalizacji ogólnospławnej również i opady deszczu.
Projektanci określili, że w Warszawie ścieków bytowych i przemysłowych powstaje 435 tysięcy metrów sześciennych ścieków na dobę i na taką wielkość zaprojektowali oczyszczalnię.
Przy założeniu, że do kanalizacji ogólnospławnej dostanie się woda deszczowa z obszaru o powierzchni 59 kilometrów kwadratowych (taka wielkość obszaru została podana m.in. przez służby sanitarne), po uwzględnieniu wielkości opadów dziennych w stolicy, które powinna zmieścić oczyszczalnia ścieków otrzymujemy 677 tysięcy metrów sześciennych samych ścieków deszczowych na dobę. Czyli łączna ilość ścieków, jaką powinna "przerobić" oczyszczalnia Czajka wynosi: 1112 tys. metrów sześc.
MPWiK informuje o podpisanej umowie z niemiecką firmą, która przygotuje za ponad 60 mln zł system sterowania ściekami.
Jak wiem, tego typu doskonały system znajdujący wielu nabywców stworzono również w Politechnice Rzeszowskiej. Jest on wielokrotnie tańszy od systemu zamówionego przez MPWiK zagranicą. Jednak w przypadku Warszawy żadne sterowanie nie zda egzaminu, dopóki nie zostanie zapewniona odpowiednia możliwość oczyszczania ścieków i przepustowość kanalizacji.
Okazuje się, że Warszawa potrzebuje kolejnej oczyszczalni, a żadne sterowanie nie zda egzaminu dopóki nie zostanie zapewniona odpowiednia możliwość oczyszczania ścieków i przepustowość kanalizacji - mówi w rozmowie z PAP ekspert w dziedzinie projektowania i budowy oczyszczalni inż. Janusz Waś.
Oczyszczalnia południowa
Ona znajduje się na wysokości Ursynowa. Jej zadaniem była obsługa dzielnic na południu lewobrzeżnej Warszawy. Miała być przygotowana na 125 tysięcy metrów sześciennych ścieków na dobę. A ostatecznie jest w stanie oczyszczać tylko połowę tej ilości ścieków.
Podczas budowy powstał pomysł, żeby ścieki z tej oczyszczalni spuszczać powyżej ujęć wody pitnej. Jednak na to nie zgodził się Lech Kaczyński, który wówczas był prezydentem Warszawy.
Ostatecznie zbudowano kolektor, który odprowadza ścieki poniżej ujęcia wody pitnej dla Warszawy. Ten kolektor na pewno nie wytrzyma tej ilości ścieków, które miałyby nim płynąć po rozbudowie tej oczyszczalni.
Podsumowanie
Oczyszczalnia "Czajka" miała być symbolem nowoczesnej Warszawy i efektywnej gospodarki ściekowej. Stała się jednak przykładem problemów z realizacją dużych inwestycji publicznych, braku transparentności i potencjalnych nieprawidłowości. Awarie i ich skutki pokazały, jak ważne jest odpowiednie planowanie, nadzór i kontrola jakości przy tego typu projektach.
| Miasto | Koszt budowy (na 1 m3 przepustowości dobowej) |
|---|---|
| Budapeszt | 290 mln euro |
| Stambuł (oczyszczalnia o zbliżonej charakterystyce do Czajki) | 108 mln euro |
| Warszawa (Czajka) | 564 mln euro |
tags: #najdroższa #oczyszczalnia #ścieków #na #świecie

