Jak wygląda proces produkcji wody butelkowanej w rozlewni?
- Szczegóły
Historia wody butelkowanej to fascynująca opowieść o tym, jak naturalne dobro przekształciło się w globalny produkt codziennego użytku. Dziś trudno wyobrazić sobie dzień bez butelki wody pod ręką. Jest nie tylko produktem spożywczym, ale także elementem kultury konsumpcyjnej XXI wieku.
Początkowo wodę butelkowano nie dla wygody, lecz z powodu jej domniemanych właściwości leczniczych. Była sprzedawana w aptekach, traktowana niemal jak lek i dostępna głównie dla zamożnych. Dopiero rozwój technologii, przemysłu i logistyki sprawił, że woda zaczęła być produktem masowym, dostępnym na szeroką skalę.
Historia i ewolucja wody butelkowanej
Historia wody butelkowanej sięga znacznie dalej, niż mogłoby się wydawać - jej korzenie tkwią w starożytnych wierzeniach i praktykach zdrowotnych. Już w czasach Imperium Rzymskiego woda ze źródeł mineralnych była uznawana za leczniczą. Choć nie znali jeszcze pojęcia butelkowania, przechowywali wodę w amforach, dzbanach czy specjalnych naczyniach, by korzystać z niej także poza miejscem wypływu.
W średniowieczu popularność kąpieli leczniczych i picia wód mineralnych przetrwała głównie wśród zakonników i szlachty. Źródła otaczano czcią, a niektóre z nich uznawano za cudowne - przypisywano im właściwości uzdrawiające, oczyszczające i nawet duchowe. Woda pitna, szczególnie ta pochodząca z konkretnych, uznanych źródeł, traktowana była jako lekarstwo, dostępne nielicznym i zarezerwowane dla poważnych dolegliwości.
Prawdziwym przełomem okazały się jednak wieki XVII i XVIII, kiedy to zaczęto nie tylko odwiedzać uzdrowiska, ale też próbować zabrać ich cenne źródła ze sobą. Rozpoczęto pierwsze próby rozlewania wody do naczyń glinianych, szklanych lub kamionkowych, by umożliwić jej spożycie poza miejscem wydobycia. Tak narodził się zalążek późniejszej wody butelkowanej.
Przeczytaj także: Przyczyny i rozpoznawanie wilgoci w domu
W kolejnych wiekach woda lecznicza miała już coraz bardziej ugruntowaną pozycję - zarówno w medycynie naturalnej, jak i w kulturze wyższych sfer. To właśnie XVIII wiek uznaje się za moment narodzin wody butelkowanej w formie zbliżonej do tej, jaką znamy dziś. Europa Zachodnia, a szczególnie Francja, Niemcy i Anglia, przeżywała wtedy dynamiczny rozwój uzdrowisk.
Wraz z rosnącą popularnością uzdrowisk pojawiła się potrzeba „przedłużenia kuracji” poza ich granicami. Tak rozpoczęto systematyczne butelkowanie wody mineralnej, aby mogła być dostarczana do miast, a nawet eksportowana za granicę. Jednym z pierwszych udokumentowanych przypadków komercyjnej dystrybucji była woda ze Spa w Belgii, rozlewana i sprzedawana już w XVII wieku. Na szeroką skalę działalność rozwinęła się jednak dopiero w XVIII i XIX wieku.
W tym czasie pojawiły się również pierwsze rozlewnie wody działające jak fabryki - z liniami produkcyjnymi, szkłem opatrzonym nazwą źródła i etykietami. Woda była najczęściej rozlewana do ciężkich, zielonych lub brązowych butelek szklanych, zamykanych korkiem. Jej przechowywanie i transport wymagały dużej ostrożności, przez co cena produktu pozostawała wysoka.
Woda butelkowana traktowana była jak produkt o właściwościach terapeutycznych - sprzedawano ją w aptekach, przypisywano konkretne dawki i stosowano w leczeniu chorób żołądka, układu trawiennego czy skóry. Popularne marki, takie jak Evian (od 1826 roku) czy Vichy Célestins, szybko zyskały renomę w całej Europie. Ten okres można uznać za początek profesjonalizacji rynku wód mineralnych - z produkcją, reklamą, eksportem i rozpoznawalnymi nazwami źródeł.
W XIX wieku woda butelkowana zaczęła nabierać zupełnie nowego znaczenia - przestała być wyłącznie środkiem leczniczym, a zaczęła funkcjonować jako produkt prestiżowy, świadczący o statusie społecznym. Jej spożywanie nie było już jedynie elementem kuracji uzdrowiskowej, ale stawało się modnym rytuałem - zwłaszcza wśród arystokracji i bogatego mieszczaństwa.
Przeczytaj także: Właściwości i zastosowania wody destylowanej
Co ciekawe, w tym samym czasie powstały też pierwsze reklamy wód mineralnych. Uzdrowiska i rozlewnie zaczęły rywalizować nie tylko jakością, ale również wizerunkiem. Na plakatach i w prasie podkreślano czystość źródła, wyjątkowe właściwości zdrowotne oraz… fakt, że z ich wody korzystają znane osobistości. Niektóre marki już wtedy budowały swoje pozycje, które utrzymują do dziś. Przykładem może być francuska Evian - początkowo znana jedynie w regionie Alp, która dzięki rozsądnej strategii marketingowej stała się produktem eksportowym do Paryża i innych europejskich stolic.
Prawdziwa rewolucja w historii wody butelkowanej rozpoczęła się w XX wieku - to właśnie wtedy przeszła ona drogę od produktu luksusowego do powszechnie dostępnego artykułu spożywczego. Kluczowe znaczenie miały tu dwa przełomy: upowszechnienie technologii butelek plastikowych oraz rozwój masowej produkcji i logistyki.
Do lat 60. XX wieku woda była rozlewana niemal wyłącznie do szklanych butelek, co wiązało się z wyższymi kosztami transportu, koniecznością recyklingu szkła i większym ryzykiem uszkodzeń. Przełomem było wprowadzenie butelek z tworzywa PET (politereftalan etylenu), które po raz pierwszy pojawiły się w Stanach Zjednoczonych w latach 70. Dzięki nim woda stała się lżejsza, łatwiejsza do przechowywania i tańsza w dystrybucji - co pozwoliło na gwałtowne zwiększenie skali produkcji.
Woda butelkowana zaczęła trafiać na półki sklepów spożywczych i supermarketów, nie tylko jako produkt premium, ale także jako codzienny napój konkurujący z sokami, napojami gazowanymi czy mlekiem. Rozwinął się także rynek wody źródlanej, która - w przeciwieństwie do mineralnej - nie musiała pochodzić ze specyficznych uzdrowisk, a jedynie spełniać normy jakościowe. To umożliwiło wejście na rynek wielu nowych producentów.
W tym okresie pojawiły się także międzynarodowe marki, które dziś są rozpoznawalne na całym świecie, jak Perrier, San Pellegrino, Volvic, Vittel czy wspomniana wcześniej Evian. Woda zaczęła być reklamowana nie tylko jako zdrowy wybór, ale też jako atrybut nowoczesnego, aktywnego stylu życia.
Przeczytaj także: Woda demineralizowana: zastosowania
Wraz z rozwojem globalnego handlu, eksport wody butelkowanej osiągnął niespotykaną wcześniej skalę - produkty z europejskich i amerykańskich źródeł trafiały do Azji, Bliskiego Wschodu i Afryki. XX wiek był więc czasem, w którym woda butelkowana z luksusowego produktu aptecznego przekształciła się w artykuł codziennego użytku.
Współczesny rynek wody butelkowanej
W pierwszych dekadach XXI wieku rynek wody butelkowanej osiągnął rekordową skalę. Stała się ona nie tylko najczęściej wybieranym napojem bezalkoholowym w wielu krajach, ale również symbolem stylu życia - kojarzonym z aktywnością, zdrowiem, czystością i świadomością konsumencką. Dla wielu osób noszenie przy sobie butelki z wodą stało się tak naturalne, jak telefon w kieszeni.
Wzrost popularności tego produktu napędzały nie tylko działania marketingowe, ale też zmiany w społecznym podejściu do zdrowia. Powszechna edukacja na temat nawodnienia, moda na sport, a także rosnące zanieczyszczenie wody kranowej w niektórych regionach świata - wszystko to sprawiło, że sięganie po wodę w butelce było postrzegane jako bezpieczne, higieniczne i racjonalne.
Z drugiej strony, im większy sukces odniosła branża, tym więcej pojawiło się pytań i wątpliwości. Do głównych zarzutów należą:
- Plastikowe odpady - miliardy jednorazowych butelek trafiają co roku na wysypiska i do oceanów. Mimo rozwoju recyklingu, tylko część z nich jest przetwarzana.
- Ślad węglowy - produkcja, transport i chłodzenie wody butelkowanej generują znaczące ilości emisji CO₂, zwłaszcza w przypadku importu produktów z odległych zakątków świata.
- Pobór wody ze źródeł naturalnych - w niektórych regionach działalność komercyjnych rozlewni prowadzi do obniżania poziomu wód gruntowych, co budzi sprzeciw lokalnych społeczności.
Pojawiły się również pytania o mikroplastik, czyli drobiny plastiku obecne w wodzie butelkowanej, oraz o zasadność płacenia za produkt, który w wielu miejscach świata dostępny jest niemal za darmo - z kranu.
Pomimo tych kontrowersji, rynek wody butelkowanej nadal rośnie. Współczesny rynek wody butelkowanej to złożone zjawisko, w którym splatają się wygoda, potrzeba zdrowego stylu życia, estetyka produktu i rosnąca świadomość ekologiczna. Dla jednych to podstawowy produkt pierwszej potrzeby, dla innych - przejaw niepotrzebnego konsumpcjonizmu.
Z jednej strony ogromna część społeczeństwa nadal sięga po wodę butelkowaną z uwagi na jej dostępność, bezpieczeństwo oraz szeroką ofertę. Na rynku znajdują się dziś dziesiątki rodzajów: woda źródlana, mineralna, stołowa, gazowana, niegazowana, alkaliczna, wzbogacana o elektrolity, witaminy, kolagen czy nawet kofeinę.
Z drugiej strony coraz większą rolę odgrywają względy środowiskowe. Konsumenci zwracają uwagę na to, ile plastiku zużywają, jaki ślad węglowy pozostawia ich wybór i czy istnieje bardziej zrównoważona alternatywa. Stąd rosnące zainteresowanie:
- butelkami wielokrotnego użytku,
- domowymi i biurowymi filtrami wody,
- dystrybutorami z gazowaniem i chłodzeniem,
- wodą w opakowaniach przyjaznych środowisku (szkło, karton, tworzywa biodegradowalne).
Nie bez znaczenia pozostaje też czynnik ekonomiczny - rosnące ceny wody butelkowanej sprawiają, że wiele osób zaczyna zastanawiać się, czy codzienne kupowanie butelek ma w ogóle sens.
W efekcie współczesny konsument znajduje się w punkcie równowagi między wygodą a odpowiedzialnością. Woda butelkowana nie znika z półek - wręcz przeciwnie, jej rynek stale się rozwija. Ale zmieniają się potrzeby i priorytety odbiorców, którzy coraz częściej zadają sobie pytanie: czy to najlepsze rozwiązanie dla mnie i dla środowiska?
Proces produkcji wody butelkowanej
Woda pobierana jest ze studni głębinowych lub naturalnego wypływu wód podziemnych. Rozlewnię wód butelkowanych lokalizuje się w pobliżu ujęcia. Instalacja do napełniania butelek zaprojektowana jest w taki sposób, aby woda trafiła do opakowania w jak najkrótszym czasie, a wpływ czynników zewnętrznych był ograniczony do minimum.
Naturalne wody mineralne i źródlane nie mogą być poddawane żadnym procesom uzdatniania. Dopuszczone przepisami procesy obejmują wytrącanie nietrwałych związków jak np. żelaza czy manganu przy pomocy technik napowietrzania i filtracji.
Nieodłącznym elementem w procesie produkcji jest kontrola jakości. Wiele rozlewni posiada własne, specjalistyczne laboratoria do prowadzenia analiz fizyko-chemicznych i mikrobiologicznych. Specjaliści ds. zapewnienia jakości, chemicy i mikrobiolodzy czuwają nad utrzymaniem pierwotnej czystości wody w całym procesie rozlewu.
Jeśli chcemy uzyskać wodę gazowaną, niezbędny będzie dodatek dwutlenku węgla. Mieszanie wody z gazem odbywa się w saturatorze.
Sięgając po butelkę z wodą źródlaną czy mineralną chcemy cieszyć się jej smakiem i właściwościami. Aby do konsumentów trafiała najwyższej jakości woda, zgodna z ich preferencjami smakowymi, może być stosowany proces napowietrzania wzbogaconego w śladowe ilości ozonu.
Napowietrzanie wody
To jeden z nielicznych procesów dozwolonych do stosowania w przypadku naturalnych wód mineralnych i źródlanych, ponieważ ingerencja w ich podstawowy skład mineralny jest niedopuszczalna. Woda wydobywana z podziemnych warstw wodonośnych charakteryzuje się specyficznym, naturalnie występującym zapachem. Napowietrzanie powietrzem wzbogaconym w ozon usuwa ten zapach - jednocześnie nie wpływa w żaden sposób na jej smak, czy skład mineralny wydobywanej wody.
Technologie wykorzystujące ozon są przyjazne dla środowiska naturalnego i bezpieczne dla konsumenta. Dzięki procesowi napowietrzania wzbogaconego woda wydobyta z głębin zachowuje pierwotną czystość oraz korzystne dla naszego zdrowia właściwości. Po napowietrzaniu znika natomiast zapach, który naturalnie występuje w wodach głębinowych.
Certyfikaty jakości
Często wygórowana cena wody mineralnej nie gwarantuje jakości. Producenci wód zapewniają, że ich woda posiada magnez, wapń, sód oraz inne pierwiastki, jednak zdarza się, że te związki dodawane są do wody w trakcie produkcji.
Gwarancja jakości oraz bezpieczeństwo produktów żywnościowych określane są przez prawo. Procesy produkcji w hurtowni wody Staropolska® zostały docenione pod kątem jakości i zgodności produkcyjnej, które są ściśle określone normami rynkowymi. Certyfikat HACCP to gwarancja dla naszych Klientów, że woda którą oferujemy i dostarczamy bezpłatnie na bezzwrotnych paletach jest świeża, bezpieczna oraz zdrowa.
HACCP to systemowe postępowanie, które ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa produktom spożywczym. Postępowanie realizowane jest za sprawą identyfikacji oraz określenia skali zagrożeń oraz bezpieczeństwa żywności. Wszystko z punktu widzenia jakości, jak i ryzyka występowania zagrożeń, które mogą wynikać z przebiegu etapów produkcyjnych, czy też dystrybucyjnych.
Wody Staropolska® to synonim najświeższych i najsmaczniejszych wód mineralnych na rynku. Najlepszym dowodem na jest międzynarodowy certyfikat International Taste Institute, który został przyznany naszej wodzie przez ekspertów, sommelierów w Brukseli.
| Certyfikat | Opis |
|---|---|
| TUV Rheinland | Potwierdzenie jakości i zgodności produkcyjnej z normami rynkowymi. |
| HACCP | Gwarancja bezpieczeństwa żywności poprzez identyfikację i kontrolę zagrożeń. |
| International Taste Institute | Międzynarodowe uznanie smaku i jakości wody mineralnej. |
Smak to wielozmysłowe doświadczenie dla ludzi. Smak złożony jest z kryteriów sensorycznych, aromatycznych, smakowych, jak i dotyczących konsystencji. W ostateczności kryteria te składają się na końcowe odczucie na podniebieniu. Woda mineralna, która jest w posiadaniu International Taste Institute, to produkt, który otrzymał wysoką notę każdego z wyżej wymienionych kryteriów. Ten certyfikat oznacza, że woda Staropolska®, która jest w naszej ofercie to dobrze przygotowany, zbilansowany i smaczny produkt, który jest dużo zdrowszy niż inne napoje!
tags: #jak #wygląda #proces #produkcji #wody #butelkowanej

