Jakość i bezpieczeństwo wody kranowej w Łodzi
- Szczegóły
Łódź zaopatrywana jest głównie w wodę z ujęć głębinowych. Miasto korzysta z 48 studni głębinowych zlokalizowanych w granicach Łodzi oraz w miejscowościach Rokiciny i Bronisławów. Woda z tych studni pochodzi z warstw wodonośnych czwartorzędu, górnej i dolnej kredy oraz jury.
Regularne badanie wody - zarówno wodociągowej, jak i ze studni - to kluczowy element dbałości o zdrowie i bezpieczeństwo jej użytkowników. Choć woda wodociągowa jest regularnie badana, mogą znajdować się w niej śladowe ilości zanieczyszczeń czy drobnoustrojów. Nieprawidłowości w instalacjach wewnętrznych mogą prowadzić do nasilenia problemu i przekroczenia dopuszczalnych norm. Mogą występować również zanieczyszczenia wtórne.
Na szczęście, w Łodzi dostępne są kompleksowe usługi analizy wody zgodne z wymaganiami Sanepidu, przeprowadzane w akredytowanych laboratoriach. Zbadaj kluczowe parametry fizykochemiczne i mikrobiologiczne, niezbędne do oceny jakości Twojej wody. Gwarantujemy pełną zgodność z wytycznymi Inspekcji Sanitarnej w Łodzi. Usługi realizujemy na terenie całego województwa łódzkiego. Koszt pobrania jednej próbki jest stały i nie jest uzależniony od odległości dojazdu.
Badania jakości wody w Łodzi
W Łodzi można wykonać następujące badania wody:
- Badania jakości wody pod kątem Legionelli wykonywane metodą hodowlaną akceptowane przez Inspektorat Sanitarny (SANEPID).
- Podstawowe parametry fizykochemiczne i mikrobiologiczne, m.in. dla gastronomii i usług. Akceptowane przez Inspektorat Sanitarny (SANEPID).
- Poszerzone badania fizykochemiczne i mikrobiologiczne przeznaczone dla wody ze studni głębinowej. Akceptowane przez Inspektorat Sanitarny (SANEPID).
- Badania wody pod kątem obecności bakterii Legionella w Łodzi i okolicach.
Jeśli mieszkasz w województwie Łódzkim zamów badanie wody w naszej firmie! Poboru dokona certyfikowany pracownik, Dojazd i pobór masz w cenie, Badanie zostanie wykonane w akredytowanym laboratorium, Uzyskasz możliwość konsultacji wyników ze specjalistą.
Przeczytaj także: Gdzie kupić wodę destylowaną?
Badania wody według tzw. Grupy A określają jej podstawową przydatność do spożycia przez ludzi. Badanie fizykochemiczne wody o takim zakresie jest wymagane m.in. dla nowych przyłączy wodociągowych, różnego rodzaj podmiotów publicznych, lokali gastronomicznych i firm przemysłowych. Wyniki badań są dokumentem potwierdzającym jakość wody i mogą być wymagane przy odbiorze budynku, rejestracji firmy czy prowadzeniu działalności usługowej.
Zapewnij sobie pewność co do jakości wody w Twojej studni. Nasza kompleksowa analiza, zgodna z normami PN-EN, da Ci pełny obraz jej stanu. W ramach badania mikrobiologicznego wykrywamy bakterie E. coli, z grupy coli i enterokoki. Dodatkowo, w analizie fizykochemicznej, oceniamy kluczowe właściwości wody, w tym jej smak, zapach, barwę, mętność, pH oraz zawartość żelaza, manganu i azotanów.
Stereotypy dotyczące wody kranowej
Ponad 60 proc. Polaków boi się pić wodę z kranu i nie ma do niej zaufania. Tymczasem w 90 proc. jest ona czysta pod względem biologicznym - zapewniali w czwartek specjaliści podczas konferencji prasowej w Warszawie. Z badań OBOP przeprowadzonych w 2009 r. wynika, że 49 proc. Polaków nie odważy się napić nieprzygotowanej wody kranowej. 57 proc. szuka dla niej alternatywy w postaci wody mineralnej czy oligoceńskiej, a 11 proc. decyduje się na użycie systemów filtrujących.
"Kultura picia wody w Polsce kształtowała się przez wiele pokoleń i trudno ją zmienić. Niestety nasze wyobrażenia i wiedza na jej temat opierają się w dużej mierze na stereotypach" - mówiła Maja Kulikowska, koordynator akcji Brita Test, w ramach której sprawdzano jakość wody w Polsce. Jak ocenił rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar, ostatnie 20 lata można ocenić jako postęp cywilizacyjny w kwestii poprawy jakości wody kranowej. "Jeszcze w latach 80. mieliśmy całe szpitalne oddziały biegunkowe, na których leczono osoby zatrute wodą. Teraz mamy taką samą wodę jak cała Europa" - powiedział rzecznik GIS.
"Kilkanaście razy dziennie dokonujemy nieświadomej analizy wody w oparciu o trzy parametry: barwę, zapach i smak. Na ich podstawie wyrabiamy sobie pochopny osąd na temat jej przydatności do spożycia" - powiedział analityk wody Sławomir Łęcki. Jak zaznaczył, ocena tych trzech elementów nie może być wiarygodnym źródłem informacji na temat zdatności wody kranowej, bo to, co odczuwamy naszymi zmysłami, wcale nie świadczy o jakości wody.
Przeczytaj także: Inwestycje w Jakość Wody w Proszówkach
Jakie zastrzeżenia zgłaszają Polacy wobec wody z kranu? Z sondażu OBOP wynika, że przede wszystkim narzekają na jej zapach i smak. Popularne stereotypy, które mówią o tym, że znajdują się w niej bakterie; przed wypiciem należy ją przegotować, a zawarty w niej chlor jest szkodliwy dla zdrowia. "Polska jest jedynym krajem, w którym panuje zwyczaj przegotowywania wody z kranu przed wypiciem" - mówiła Maja Kulikowska. Wtórowała jej prof. Iwona Wawer z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, która zapewniła, że w wodzie kranowej nie ma bakterii chorobotwórczych, dlatego proces gotowania wody przed wypiciem nie ma sensu.
"W dodatku gdyby nawet w wodzie znalazły się jakieś szkodliwe bakterie czy związki, to w procesie gotowania część wody wyparowuje, więc tylko uległyby one zagęszczeniu" - zaznaczyła. Ponadto - zdaniem prof. Wawer - twarda woda, zawierająca m.in. magnez, ma dobry wpływ na działanie naszego układu krwionośnego. "Badania pokazały, że tam gdzie woda jest twarda, nie ma tak wielu chorób serca" - powiedziała.
Dla sprawdzenia jakości wody z kranu Brita w 10 największych miastach Polski przeprowadziła akcję badania jakości wody. "Badanie ilustrowało jakość wody już w domach badanych osób, czyli uwzględniało parametry, które wpływają na jej jakość podczas transportu do mieszkań" - powiedziała Kulikowska. Jak opisywał dr Krzysztof Stankiewicz, który zbierał próbki wody w 53 mieszkaniach, w badaniu oceniano smak, zapach, skład i twardość wody. W zbadanych próbkach wody nie znaleziono bakterii, a zawartość metali ciężkich, pestycydów, związków organicznych i nieorganicznych mieściła się w przyjętych normach. Badania pokazały, że woda kranowa ma najlepszy smak w Łodzi, Zakopanem i Gdańsku. W tych dwóch ostatnich miastach również zapach wody był najmniej wyczuwalny. "Najintensywniej smak chloru odczuwany był w Katowicach i Krakowie" - mówił dr Stankiewicz. Najbardziej na twardość wody mogli narzekać mieszkańcy Gdańska, najmniej Katowic, Krakowa i Zakopanego.
Jak podkreślali specjaliści, nie warto kosztem wody kranowej sięgać po oligoceńską. "Woda oligoceńska od kranowej różni się tylko tym, że nie śmierdzi chlorem" - powiedział Sławomir Łęcki. Poza tym - jak przekonywał - by była bezpieczna, należałoby ją przechowywać w zdezynfekowanym, szklanym naczyniu w lodówce, inaczej staje się źródłem zarazków i bakterii.
Kampania "Łódzka woda najlepsza"
Łódzki Zarząd Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK) zachęca do picia kranówki, rozpoczynając kampanię "Łódzka woda najlepsza", która ma zachęcić mieszkańców do picia "świetnej i taniej wody".
Przeczytaj także: Woda mineralna Józef: Zalety
Wika podkreśla, że miasto zdecydowało się na promocję kranówki, bo jej jakość "nie odbiega od wielu wód źródlanych sprzedawanych w sklepach". Łódź korzysta w 90 proc. ze studni głębinowych. - Dokładnie badamy jakość naszej wody. Robimy to nie tylko przy źródle, ale również na końcu wodociągu - mówi Miłosz Wika. Podkreśla, że ZWiK ręczy za wodę dostarczaną do wodomierza. - Jakość wody może być niższa z uwagi na zły stan rur na poszczególnych posesjach, niestety za to już nie możemy odpowiadać - dodaje.
Urzędnicy rozpoczęli teraz kampanię, bo właśnie rozpoczyna się sezon rowerowy. - Ludzie coraz częściej korzystają z dobrodziejstw nadchodzącej wiosny. Chcemy im przypomnieć, że za zdrowe nawadnianie się - nie muszą wydawać wiele pieniędzy - zaznacza Wika.
Skład mineralny łódzkiej kranówki
Miasto chce przekonywać nie tylko klipami i słowami, ale też faktami. W tym celu porównano ilość substancji mineralnych w kranówce z jedną z wód sprzedawanych w sklepie. Według publikowanych przez miasto danych - woda z kranu nie tylko nie odstaje od komercyjnej wody, ale też w przypadku kilku minerałów ją przewyższa:
Składnik | Woda z kranu (Łódź) | Przykładowa woda sklepowa |
Wapń | 71 mg/l | 50 mg/l |
Magnez | 6,7 mg/l | 5 mg/l |
Sód | 5,5 mg/l | 6 mg/l |
Potas | 1,1 mg/l | 1 mg/l |
Źródło: UM w Łodzi
Jak się okazuje parametry łódzkiej wody, są na bardzo dobrym poziomie. - W przypadku wody poza czystością mikrobiologiczną i fizykochemiczną, duże znaczenie ma ilość rozpuszczonych minerałów. Niektóre wody są naprawdę dobrym źródłem wapnia i magnezu w naszej codziennej diecie. Powyższe warunki spełnia oczywiście łódzka "kranówka", która w przypadku minerałów wypada lepiej niż niejedna popularna woda źródlana, a jakościowo znacznie przewyższa ostre normy Unii Europejskiej - mówi Dawid Szajrych, dietetyk sportowy.
Co potwierdzają pracownicy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, zajmujący się na co dzień badaniem jakości wody. - Łódzka woda z kranu jest wodą średnio-zmineralizowaną, ma około 320 mg substancji mineralnych w litrze, jest wodą niskosodową, co ma znaczenie dla osób z chorobami układów krążenia, dla osób z chorobami nerek, z cukrzycą, czy nadciśnieniem - mówi Beata Śmietańska-Herman, kierownik Laboratorium Badania Wody w Łodzi.
Łódzka woda zawiera - 71 mg wapnia, 6,7 mg magnezu, 5,5 mg sodu, 1,1 mg potasu - to wartości wyższe lub porównywalne z butelkowanymi wodami mineralnymi.
Łódzka woda jest badana na każdym etapie, począwszy od wody ujmowanej w studniach, aż po wodę, która jest wtłaczana do sieci wodociągowej. Od 2004 r. Woda dostarczana przez ZWiK cechuje się doskonałą jakością a przy tym jest bardzo tania - jedna z najtańszych spośród wód dostarczanych mieszkańcom w największych polskich miastach. Wystarczy porównać skład łódzkiej wody głębinowej z dostępnymi w sklepach wodami źródlanymi, by przekonać się, że ta płynąca z kranów jest bardzo dobrej jakości.
Miastu przybywa też ogólnodostępnych ujęć wód podziemnych. Woda jest pobierana do badania nie tylko w stacjach uzdatniania i przy wtłaczaniu do sieci wodociągowej, ale również z kranów w 90. punktach miasta, które znajdują się m.in. w szkołach, bibliotekach, domach kultury, muzeach, urzędach, sklepach spożywczych, stacjach benzynowych. Sprawdzanych jest ok. 100 jej parametrów. Większość to wskaźniki fizykochemiczne, jak barwa, mętność, ph, smak, zapach, przewodność elektryczna, stężenie żelaza, manganu, potasu, sodu oraz mikrobiologiczne, czyli obecność bakterii coli i enterokoków.
Łódzka woda pozbawiona jest chorobotwórczych mikroorganizmów, szkodliwych metali ciężkich, pestycydów, detergentów, a występujące w wodzie niektóre chlorowcopochodne mieszczą się w zakresach norm określonych w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dn. 07.12.2017 r. Dodatkowo nad jakością „kranówki” czuwają ryby i małże (jest to tzw. biokontrola), które żyją w akwariach w kilkunastu obiektach ZWIK, gdzie jest ujmowana i uzdatniana woda dla Łodzi jak i w tej wodzie, która na bieżąco trafia do mieszkańców. W ciągu roku pracownicy laboratorium ZWIK dokonują aż 150 tysięcy analiz łódzkiej wody.
ZWiK dba, by czysta, doskonałej jakości woda ze studni głębinowych trafiała do dobrze utrzymanych, czystych rurociągów (łączna ich długość w Łodzi wynosi ponad 2000 km). Dlatego już na początku lat 90 zaczęto je remontować - najpierw odnowiono największe rurociągi, transportujące wodę do Łodzi z Tomaszowa Mazowieckiego, a potem magistrale miejskie. Po raz pierwszy w Polsce do remontu magistral wodociągowych wykorzystano właśnie w Łodzi metodę cementowania. ZWiK stosuje ją od 1991 roku - pod względem długości wycementowanej sieci Łódź można porównać dziś z dużymi miastami w Niemczech, odnowiono tą metodą rurociągi o dużych średnicach o długości ponad 200 km. Oprócz tego ZWiK każdego roku czyści różnymi metodami ok. 350 km wodociągów mniejszych średnic, a cementuje ok.
Każdej doby miasto „wypija” 100-110 tys. metrów sześciennych wody. To poniżej 110 litrów w przeliczeniu na jednego, statystycznego mieszkańca Łodzi, po odliczeniu wody pobieranej dla celów przemysłowych. Prawie cała ta woda zużywana jest w naszych łazienkach (mycie, kąpiele, pranie, sanitariaty), a tylko ok. 3-5 litrów na cele spożywcze. Łódzka woda kranowa spełnia wszystkie parametry wody źródlanej. Jej skład minerałów nie różni się niczym od źródlanej wody butelkowanej, którą można kupić w sklepach, której 1000 l kosztuje ok.
Jak przypomina Paweł Zawiej, zastępca Kanclerza ds. Organizacji i Rozwoju UMED, w ubiegłym roku Uniwersytet Medyczny w Łodzi wyposażył pracowników w butelki filtrujące, co w połączeniu z instalacją dystrybutorów kranówki pozwoli ograniczyć zużycie ok. 141 tys. półlitrowych butelek rocznie. - Przypomnę, że uczelnia przekazała miastu cały basen wody do podlewania drzew podczas ubiegłorocznej czerwcowej suszy. To aż 600 tys. litrów wody, z których mogliśmy wtedy skorzystać, oszczędzając jednocześnie własne zasoby tego cennego surowca.
Łódzka kranówka w 90 proc. Dzięki swoim jurajskim i kredowym źródłom ma bogaty skład mineralny - występują w niej naturalne pierwiastki i związki chemiczne niezbędne do życia: wapń, magnez, potas, sód, fluorki, w ilości ok. 330 mg/l. Nad jakością wody czuwają również małże, okonie i świecące bakterie. Żywe organizmy są niezwykle czułe i reagują natychmiast na zmiany parametrów wody.
tags: #woda #kranowa #lodz #jakość #i #bezpieczeństwo