Czy wilgotność w pochwie ma związek z przeziębieniem? Fakty i mity
- Szczegóły
W pochwie zdrowej kobiety znajdują się różne bakterie, gdzie aż 95% z nich stanowi Lactobacillus, czyli pałeczka kwasu mlekowego. Rolą bakterii kwasu mlekowego jest zapobieganie zakażeniom poprzez produkcję czynników przeciwzapalnych oraz utrzymanie prawidłowego, kwaśnego pH pochwy. Pozostałe 5% stanowią bakterie beztlenowe, które w małym stężeniu w pochwie nie są szkodliwe.
Zaburzenie tych proporcji skutkuje pojawieniem się objawów bakteryjnej waginozy, czyli bakteryjnego zapalenia pochwy. Charakteryzuje się ono zmniejszeniem lub całkowitym brakiem występujących w prawidłowych warunkach pałeczek kwasu mlekowego oraz zwiększoną liczbą bakterii beztlenowych. O zapalenie stosunkowo łatwo, gdyż pochwa jest środowiskiem, w którym panują sprzyjające warunki do rozwoju drobnoustrojów.
Dostateczna wilgotność i duża ilość substancji odżywczych sprawia, że w wyniku pojawienia się czynników sprzyjających, takich jak zaburzenia hormonalne (np. menopauza), zmiana pH środowiska pochwy (podczas miesiączki, stanów zapalnych szyjki macicy, zaniedbań higienicznych, po antybiotykoterapii) może dojść do zmian w środowisku pochwy. Bakteryjna waginoza jest najczęściej występującym rodzajem zapalenia pochwy u aktywnych seksualnie kobiet.
Każde bakteryjne zapalenie pochwy zwiększa ryzyko choroby zapalnej miednicy, wpływa na zdolność przekazywania oraz możliwość zarażenia się chorobami przenoszonymi drogą płciową, dlatego tak ważne jest, by nie bagatelizować objawów. Dolegliwości związane z bakteryjnym zapaleniem pochwy są typowe, choć nawet u 50% kobiet choroba przebiega bezobjawowo. Charakterystyczne jest pojawienie się jednorodnej, kremowej, szarej wydzieliny z pochwy, o cuchnącym zapachu, często określanym przez kobiety jako „rybi”, zwykle w umiarkowanej ilości. Upławom towarzyszyć może ból (szczególnie odczuwany podczas stosunku), pieczenie, dyskomfort, obrzęk błony śluzowej.
W przypadku zauważenia u siebie nieprawidłowej wydzieliny z pochwy oraz innych dolegliwości mogących sugerować zapalenie pochwy należy zgłosić się do ginekologa w celu diagnostyki i podjęcia leczenia. Lekarz ustala rozpoznanie infekcji bakteryjnej po wykluczeniu innych chorób mogących powodować zapalenie pochwy - grzybicy i rzęsistkowicy.
Przeczytaj także: Poradnik: walka z wilgocią w mieszkaniu
Już z samej rozmowy z pacjentką ginekolog może wysnuć podejrzenie bakteryjnej waginozy - wypyta o charakter upławów: ich wygląd, zapach oraz dolegliwości z nimi związane. W badaniu ginekologicznym przeprowadzanym na fotelu z użyciem wzierników zwróci uwagę na cechy wydzieliny pochwowej. Na tym etapie możliwe jest zmierzenie kwasowości - pH środowiska pochwy, które w zakażeniach bakteryjnych zwykle zmienia się z kwaśnego na zasadowy. Lekarz może pobrać wydzielinę i obejrzeć ją pod mikroskopem - w obrazie charakterystyczna będzie obecność tzw. komórek jeżowych.
Leczenie bakteryjnego zapalenia pochwy przeprowadza się za pomocą substancji działających na bakterie Gram-ujemne. W przypadku wykonania posiewu z antybiogramem leczenie dobiera się na jego podstawie. Przed uzyskaniem jego wyniku wdraża się kurację substancjami bakteriostatycznymi. Spośród antybiotyków najczęściej stosowaną substancją jest metronidazol podawany doustnie lub dopochwowo oraz klindamycyna w postaci kremu dopochwowego.
Należy ściśle przestrzegań zaleceń lekarza i nie przerywać leczenia na własną rękę, nawet jeśli po kliku dniach objawy ustąpią. Zastosowanie się do zaleceń lekarskich, regularne i systematyczne stosowanie leków mających na celu zlikwidowanie nieprawidłowego stanu środowiska pochwy pozwala zwykle na skuteczne pozbycie się problemu. U niektórych kobiet zdarza się, że dochodzi do nawrotów infekcji.
Po zakończeniu leczenia bakteryjnego zapalenia pochwy konieczne jest odbudowanie prawidłowej flory bakteryjnej. Prawidłowo zaplanowana kuracja probiotykami dopochwowymi lub doustnymi pozwala na przywrócenie równowagi oraz prawidłowego kwaśnego pH pochwy, co pomaga w zapobieganiu nawrotom stanu zapalnego.
Pierwszym sygnałem zakażenia jest zwykle pieczenie, szczypanie i swędzenie intymnych okolic. Wkrótce odczuwasz też pobolewanie w dole brzucha, wargi sromowe są opuchnięte i zaczerwienione, a na bieliźnie pojawia się inna niż normalnie wydzielina. Niekiedy, po paru dniach, rozwija się także zapalenie pęcherza, co oznacza częste wizyty w toalecie.
Przeczytaj także: Wakacje w Bodrum
Winę za to ponoszą zarazki, które najpierw "osiedlają się" w pochwie i potem łatwo wędrują do pęcherza. Bakteriami, wirusami i drożdżakami, odpowiedzialnymi za kobiece infekcje, możesz się zarazić nie tylko podczas uprawiania seksu bez prezerwatywy - czasami wystarczy erotyczna zabawa bez stosunku. Do zakażenia dochodzi również podczas kąpieli w basenie czy z powodu korzystania z niezbyt czystych toalet.
Nie oznacza to, oczywiście, że każda z tych sytuacji od razu musi zakończyć się intymną infekcją. Pochwa ma naturalną barierę, która zabezpiecza ją przed "niechcianymi gośćmi". Taką funkcję pełnią obecne w niej przyjazne bakterie i śluz. Tworzą one nieprzychylne intruzom kwaśne środowisko (o pH od 3,8 do 4,6). Jeśli jednak zaczyna się ono zmieniać (pH staje się wyższe), zarazki szybko ruszają do ataku.
Takie osłabienie naturalnej bariery pochwy często się zdarza, gdy zażywasz antybiotyki lub leki sterydowe. U niektórych kobiet infekcje lubią pojawiać się w trakcie miesiączki, inne stają się na nie podatne w czasie ciąży czy w okresie klimakterium. Skłonność do intymnych zakażeń może też zwiastować cukrzycę i niedoczynność tarczycy, więc lepiej ich nie lekceważ.
Po prostu pójdź do ginekologa i rozpocznij leczenie (partner też musi się leczyć). Oprócz przepisanych przez niego leków można stosować różne środki bez recepty, które wspomogą terapię, a stosowane po jej zakończeniu - powstrzymają nawrót dolegliwości.
Kiedy "intruza" łatwo rozpoznać
Zwykle bez problemu można ustalić, co spowodowało infekcję. To ważne, bo leczenie jest skuteczniejsze, gdy zostanie wymierzone idealnie w sprawcę. Dlatego też, nawet jeśli symptomy zapalenia są charakterystyczne, lekarz decyduje się na dodatkowe testy, by wytropić winnego. Chce mieć bowiem absolutną pewność, co odpowiada za zakażenie. A najczęściej są to:
Przeczytaj także: Poradnik pomiaru wilgotności
- BAKTERIE: Zakażenie nimi poznasz po obfitych upławach (lepkich, szarobiałych) oraz nieprzyjemnej, rybiej woni okolic intymnych. Przy infekcji bakteryjnej niezbędna jest terapia antybiotykiem.
- DROŻDŻAKI: Dają o sobie znać uporczywym swędzeniem i bólem intymnych miejsc, co nasila się głównie w nocy. Ponadto na majtkach widoczna jest gęsta, kremowa wydzielina o konsystencji twarogu. Zawsze niezbędna jest kuracja przeciwgrzybicza, która trwa kilka lub kilkanaście dni.
- RZĘSISTEK: O obecności tego pierwotniaka świadczą płynne, pieniste, żółtozielone albo szarawe upławy o nieprzyjemnym zapachu, na przemian obfite i słabe. Żeby stwierdzić rzęsistkowicę, trzeba pobrać wymaz z pochwy i zbadać go pod mikroskopem. Chorobę leczy się ok. 2 tygodni metronidazolem.
Domowe sposoby na dolegliwości
Skorzystaj z nich, gdy tylko zaobserwujesz pierwsze niepokojące objawy, bo z każdym dniem infekcja będzie się nasilać. Jeśli po trzech dobach dolegliwości się nie zmniejszą, od razu skontaktuj się z lekarzem.
Infekcję pochwy pomagają wyleczyć wywary z ziół działające przeciwbakteryjnie i ściągająco. Przyrządzonym naparem myj się 2-3 razy dziennie. Zamiast wywarów z ziół możesz używać żelów do higieny intymnej, ale tylko tych o wyjątkowo niskim pH - ok. 3,5. Jeśli masz objawy drożdżycy, po podmyciu się podrażnione miejsca smaruj przeciwgrzybiczym kremem. Rozprowadzaj go od warg sromowych po odbyt. To dobry sposób, by szybko złagodzić uciążliwe objawy, zwłaszcza gdy oprócz pieczenia, swędzenia masz upławy.
Irygację rób nie częściej niż 2-3 razy na dobę i nie dłużej niż przez 5 dni. Znakomitym lekiem do płukania pochwy jest Tantum Rosa, który zmniejsza obrzęk, zaczerwienienie i ból, działa delikatnie antybakteryjnie. Irygacje możesz też wykonywać płukanką: do szklanki przegotowanej wody wlej łyżeczkę octu winnego lub dodaj 15 kropli Citroseptu z wyciągiem z grejpfruta.
Wkłada się je do pochwy tuż przed pójściem spać. Ponieważ mogą plamić bieliznę, przez cały czas kuracji (i nocą, i w dzień) noś podpaski lub wkładki. Przy infekcji bakteryjnej najlepiej sprawdzają się te z propolisem. Antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo działają środki z wyciągiem z nagietka lekarskiego czy szałwii. Niedawno w aptekach pojawiły się dopochwowe tabletki z witaminą C. Zakwaszają pochwę, co utrudnia rozwój zarazkom i sprzyja odbudowie dobrych bakterii.
Szybszy powrót do zdrowia
Są preparaty, dzięki którym łatwiej uporasz się z infekcją, a gdy minie, zapobiegniesz jej nawrotom. Ułatwiają regenerację śluzówki i odradzanie się mikroflory pochwy. Zacznij je brać pierwszego dnia leczenia infekcji i przyjmuj codziennie co najmniej przez 2 tygodnie po jego zakończeniu. Po kapsułkę sięgaj przynajmniej godzinę przed zażyciem antybiotyku i nie wcześniej niż 2 godziny po jego wzięciu.
Czasami ginekolog przepisuje specjalne globulki (oprócz dobrych bakterii zawierają żeńskie hormony, które korzystnie wpływają na ściany pochwy). Jeżeli tego nie zrobi, kup któreś dostępne bez recepty. Zacznij je aplikować dopiero następnego dnia po zakończeniu leczenia antybiotykiem (nigdy w trakcie!). Wystarczy globulka dziennie przez tydzień. Kurację możesz wydłużyć (o kolejne dwa miesiące), ale tylko jeśli rzeczywiście często miewasz infekcje.
Mowa tu o środkach, które zalecane są przy zapaleniach pęcherza. Zakwaszają mocz, przez co odkażają pęcherz, a pośrednio pochwę. Takie leki warto zażywać co najmniej przez dwa tygodnie po infekcji, zwłaszcza gdy zdarzają ci się nawracające zakażenia dróg moczowych. Znakomite są też soki z żurawiny i koktajle ze świeżych lub mrożonych owoców.
Porady dla każdej z nas
Jesteś przekonana, że dbasz o siebie właściwie, a mimo to co pewien czas nęka cię infekcja? Może jednak popełniasz jakiś błąd. Oto kodeks "intymnego" zdrowia, opracowany przez ginekologów.
- W takich majtkach mniej się pocisz. Jeśli już zakładasz figi ze sztucznych tkanin, nawet z bawełnianą wyściółką, umieszczaj w nich wkładkę.
- Codzienne leżenie w wannie pełnej wody nie jest korzystne. Sprzyja bowiem wypłukiwaniu z pochwy przyjaznych bakterii, które chronią przed kobiecymi infekcjami.
- Ważny jest też sposób mycia intymnych okolic - rób to zawsze od przodu ku tyłowi.
- Będziesz go używać wyłącznie do osuszania intymnych miejsc. Swój mały ręcznik zabieraj ze sobą zawsze, gdy nocujesz poza domem, by nie korzystać z tych hotelowych.
- Jeśli masz skłonności do intymnych infekcji podczas miesiączki, po prostu z nich zrezygnuj. Wtedy bezpieczniejsze są podpaski.
- Choć wykonane z papieru, chronią cię przed zarazkami znajdującymi się na desce.
- Ich przechłodzenie sprzyja zapaleniom pochwy i pęcherza.
Jeśli "winowajcę" trudno ustalić
Niekiedy infekcja intymna przebiega w ukryciu. Tak się zdarza przy zakażeniu chlamydią oraz mykoplazmą i ureaplazmą. W każdym wypadku konieczny jest antybiotyk. Jeśli podejrzewasz, że mogłaś się nimi zarazić, np. poprzez seks, odwiedź ginekologa. On zleci odpowiednie badania (do ich wykonania niezbędny jest wymaz z pochwy, szyjki macicy lub cewki moczowej) i ustali leczenie.
Suchość pochwy
Suchość pochwy to problem intymny, który dotyka wielu kobiet, ale niestety często pozostaje tematem tabu. Szacuje się, że dolegliwości związane z niedostatecznym nawilżeniem pochwy doświadcza co czwarta Polka, a w okresie menopauzy odsetek ten rośnie nawet do 40%. Mimo tak dużej powszechności, ponad połowa kobiet wstydzi się o tym mówić, uznając suchość pochwy za trudny temat do rozmów. Tymczasem jest to dyskomfort znacznie obniżający jakość życia - powoduje ból, frustrację, unikanie zbliżeń oraz negatywnie wpływa na samopoczucie i relacje z partnerem.
Suchość pochwy może wynikać z wielu różnorodnych czynników. Najczęściej ma podłoże hormonalne, ale wpływają na nią także leki, styl życia oraz niektóre schorzenia. Najważniejszą rolę w utrzymaniu nawilżenia pochwy odgrywają żeńskie hormony płciowe - estrogeny. Gdy poziom estrogenów spada, błona śluzowa staje się cieńsza, mniej elastyczna i produkuje mniej naturalnej wydzieliny.
Suchość w pochwie może pojawić się przejściowo w ciąży i podczas karmienia piersią, Podobnie tuż przed miesiączką wiele kobiet zauważa suchość. Niekiedy młode kobiety niezwiązane z ciążą czy menopauzą również doświadczają suchości pochwy z przyczyn hormonalnych.
Suchość pochwy bywa częstym efektem ubocznym niektórych leków oraz metod antykoncepcji hormonalnej. Ponad 20% kobiet zgłasza problemy z nawilżeniem podczas stosowania doustnych tabletek antykoncepcyjnych. Również inne leki mogą przyczyniać się do suchości.
Swędzenie i pieczenie okolic intymnych
Swędzenie i pieczenie okolic intymnych jest powszechną dolegliwością, która przysparza zmartwień wielu kobietom. Dolegliwości te niejednokrotnie utrudniają codzienne funkcjonowanie, stanowią przyczynę odczuwania ogólnego dyskomfortu. Przyczyną świądu pochwy i sromu jest najczęściej reakcja podrażnieniowa na środki higieny osobistej (płyny, mydła, kremy, a nawet papier toaletowy czy podpaski), płyn/proszek do prania bielizny lub podrażnienie mechaniczne.
Swędzenie pochwy i sromu może być spowodowane infekcjami intymnymi w obrębie narządu rodnego. Do najczęstszych należy grzybica. Świąd może pojawić się również w trakcie infekcji bakteryjnej oraz w przebiegu chorób przenoszonych drogą płciową, takich jak opryszczka, chlamydia czy rzeżączka. Objaw ten występuje często również w chorobach dermatologicznych obejmujących skórę okolic intymnych - między innymi w łuszczycy i liszaju twardzinowym.
Dolegliwości mogą stać się bardziej dokuczliwe w okresie okołomenopauzalnym i po menopauzie, kiedy to za sprawą przemian hormonalnych - zmniejszenia stężenia estrogenów dochodzi do atrofii (zaniku) błony śluzowej pochwy oraz zmniejszenia się wydzieliny i w związku z tym większej tendencji do podrażnień.
Większość przypadków swędzenia pochwy i sromu ustępuje po zmianie środków higienicznych, które potencjalnie mogły doprowadzić do powstania dolegliwości. W przypadku utrzymującego się długotrwałego dyskomfortu oraz w razie jakichkolwiek wątpliwości konieczna jest wizyta w gabinecie ginekologicznym, kiedy to lekarz zbada narządy płciowe oraz dobierze leczenie w zależności od przyczyny.
W trakcie wizyty ginekologicznej lekarz rozmawia z pacjentką, zwracając uwagę na okoliczności występowania dolegliwości, stopień nasilenia, czas trwania, dodatkowe objawy i życie intymne. Następnie bada pacjentkę na fotelu ginekologicznym, oglądając dokładnie okolicę sromu, a następnie pochwy we wziernikach, szczególną uwagę zwracając na obecność zaczerwienienia, zmian skórno-śluzówkowych, wyglądu wydzieliny z dróg rodnych. Przeprowadzi też badanie dwuręczne, uciskając podbrzusze oraz wprowadzając palec do pochwy, dzięki czemu jest w stanie wstępnie ocenić narządy rodne.
W trakcie badania lekarz może pobrać wymaz z pochwy oraz cytologię oraz wypisać skierowanie na badania krwi lub moczu. Kobiety, które reagują świądem okolic intymnych na ogólnodostępne środki do prania lub środki higieny osobistej powinny zmienić je na te o właściwościach hipoalergicznych, co powinno doprowadzić do ustąpienia dolegliwości.
Swędzenie pochwy i sromu, które występuje w wyniku infekcji intymnej leczy się za pomocą chemioterapeutyków, środków przeciwgrzybiczych lub antybiotyków, w zależności od tego, jaki drobnoustrój wywołał objawy, zazwyczaj w postaci globulek stosowanych dopochwowo oraz kremów do smarowania zewnętrznych narządów płciowych. Należy dokładnie zastosować się do zaleceń lekarskich oraz nie przerywać leczenia, nawet jeśli po kilkukrotnej aplikacji przepisanych leków dolegliwości się zmniejszyły, gdyż może to doprowadzić do szybkiego nawrotu dolegliwości.
Swędzenie wynikające z atrofii sromu, spowodowane przez zmniejszenie stężenia estrogenów w okresie okołomenopauzalnym, łagodzi się za pomocą kremów, tabletek lub krążków dopochwowych zawierających estrogen. Czasami w celu złagodzenia dolegliwości wystarczająca jest zmiana stosowanych środków kosmetycznych i przeznaczonych do prania bielizny.
Swędzenie pochwy i sromu wywołane przez chorobę wymaga leczenia, a zastosowanie terapii zgodnie z zaleceniami pozwala zwykle uwolnić się od problemu. Dolegliwości w postaci swędzenia sromu i pochwy mogą nawracać.
Nieregularne miesiączki
Nieregularne miesiączki zdarzają się wielu kobietom na różnych etapach życia. Czasami są normalnym zjawiskiem, innym razem mają poważniejsze przyczyny. Nieregularny okres jest czymś normalnym zarówno u dziewcząt w okresie pokwitania, jak i u kobiet wchodzących w menopauzę. W pozostałych przypadkach może świadczyć o zaburzeniach hormonalnych, problemach z tarczycą, zespole policystycznych jajników lub innych problemach zdrowotnych.
Miesiączka to regularne, cykliczne krwawienie z dróg rodnych kobiety, do którego dochodzi pod wpływem hormonów. Występuje ona u każdej zdrowej, dojrzałej płciowo kobiety. Odstęp między kolejnymi miesiączkami wynosi 27-38 dni, a samo krwawienie może trwać od 3 do 7 dni. Kolejnym wyznacznikiem prawidłowego miesiączkowania jest ilość traconej krwi, którą jednak trudno dokładnie określić. Przyjmuje się, że wykorzystanie w ciągu doby od 3 do 6 tamponów lub podpasek higienicznych jest normą.
Wszelkie odstępstwa od prawidłowo wyglądającego miesiączkowania, określane są jako zaburzenia cyklu i mogą mieć one następujące postaci:
- krwawienie częstsze niż co 27 dni lub rzadsze niż co 38 dni,
- krwawienie trwające krócej niż 3 dni lub dłużej niż 7 dni,
- bardzo skąpy lub obfity okres,
- bardzo bolesne miesiączkowanie,
- plamienia między miesiączkami,
- widoczne skrzepy krwi podczas okresu.
Ponadto 10 - 30 proc. miesiączkujących kobiet cierpi na zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS). Zwiększona drażliwość, wahania nastroju, nerwowość, zaburzenia snu czy bóle głowy pojawiają się już kilka dni przed samym krwawieniem.
Zaburzenia cyklu menstruacyjnego mogą mieć różne przyczyny. Nie wszystkie są jednakowo poważne i nie wszystkie wymagają natychmiastowej wizyty u lekarza. Kilkudniowe różnice między kolejnymi krwawieniami u kobiety, która zazwyczaj miesiączkuje regularnie, mogą być spowodowane niedawno przebytą infekcją, nadmiarem stresu czy chociażby dietą odchudzającą. Przeprowadzka, zmiana klimatu oraz wyjazd również mogą stanowić przyczynę kilkudniowego opóźniania się krwawienia.
Spóźniający się okres może również świadczyć o ciąży. Dlatego, jeśli kobieta jest aktywna seksualnie, powinna zawsze wykonać test ciążowy. Jak widać, przyczyny nieregularnych miesiączek mogą być mniej lub bardziej poważne. Poza nielicznymi wyjątkami zwykle wymagają konsultacji z ginekologiem i przeprowadzenia badań, które pomogą znaleźć źródło tych zaburzeń.
Nieregularne miesiączki i inne zaburzenia cyklu mogą mieć jednak znacznie poważniejsze przyczyny, do których należą:
- zaburzenia hormonalne - najczęstsza przyczyna nieregularnego okresu;
- choroby tarczycy - zarówno niedoczynność jak i nadczynność;
- zespół policystycznych jajników - częste schorzenie w dzisiejszych czasach, które może dotyczyć nawet 5 - 10 proc. kobiet w wieku rozrodczym;
- cukrzyca;
- nieprawidłowa budowa lub zaburzenia funkcjonowania pochwy, macicy lub jajników;
- infekcje narządów płciowych;
- poważne zaburzenia odżywiania - anoreksja lub bulimia, które najczęściej wydłużają okres miedzy krwawieniami, a w cięższych przypadkach mogą prowadzić nawet do zaniku miesiączki.
Cykl menstruacyjny - jak regulować?
Środki regulujące cykl miesiączkowy są dobierane w zależności od przyczyny problemu. Jeśli źródłem zaburzeń jest niedobór hormonów płciowych, lekarz może zlecić ich uzupełnianie. Natomiast w przypadku, gdy mamy do czynienia z cukrzycą lub chorobami tarczycy, w pierwszej kolejności należy skupić się na leczeniu tych schorzeń.
Pamiętajmy, aby nigdy nie ignorować żadnych zaburzeń miesiączkowania. Każda kobieta sama najlepiej zna swój organizm i widzi, kiedy pojawiają się odstępstwa od regularnych krwawień. Wizyta u ginekologa to pierwszy krok do postawienia diagnozy i w razie konieczności podjęcia odpowiedniego leczenia.
Zaburzenia miesiączkowania - preparaty dostępne bez recepty
Jedną z roślin, która została najlepiej przebadana pod kątem wpływu na cykl menstruacyjny jest niepokalanek mnisi - Vitex Agnus Castus. Reguluje on poziom hormonów oraz zmniejsza wydzielanie prolaktyny, która w dużej mierze jest odpowiedzialna za objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Łagodzi rozdrażnienie, nerwowość, a także bolesność piersi. Niepokalanek wpływa również na poziom innych hormonów, w tym estrogenu i progesteronu.
Środki regulujące cykl miesiączkowy, zawierające wyciąg z owoców niepokalanka, powinny być przyjmowane przez dłuższy okres czasu. Aby efekt działania był jak najlepszy, zaleca się ich regularne stosowanie przynajmniej przez trzy miesiące. Jeśli po takim czasie nie zauważymy różnicy, warto skontaktować się z lekarzem. Być może przyczyna problemów leży gdzieś indziej, a w związku z tym niezbędna okaże się dokładniejsza diagnostyka.
Drugą substancją, pomocną dla kobiet z zaburzeniami miesiączkowania, jest myo-inozytol. Staje się on coraz bardziej popularny, chociażby dzięki korzyściom jakie przynosi podczas stosowania w schorzeniu zwanym zespołem policystycznych jajników. Zwiększa wrażliwość tkanek na działanie insuliny, dlatego jest polecany również osobom zmagającym się z insulinoopornością. Poza tym przywraca prawidłowy poziom hormonów i reguluje miesiączki.
Dłuższe stosowanie tych preparatów powinno być jednak konsultowane z lekarzem, ponieważ zaburzenia cyklu menstruacyjnego oraz problemy z zajściem w ciążę to kwestie, które zawsze powinny być kontrolowane przez specjalistę.
Zaburzenia miesiączkowania to problem znany wielu kobietom i o ile czasem ma on błahe przyczyny, o tyle w większości przypadków jest poważniejszy i wymaga konsultacji lekarskiej. Szczególnie w przypadku kilkumiesięcznych przerw między kolejnymi miesiączkami, ich całkowitego zaniku lub bardzo silnego bólu odczuwanego przed lub w trakcie krwawienia.
tags: #czy #wilgotnosc #w #pochwie #ma #zwiazek

