Historia Oczyszczalni Ścieków w Bolesławcu: Od Starożytności do Nowoczesności
- Szczegóły
Idea kanalizacji sięga pierwszych starożytnych cywilizacji.
Już miasta najstarszej indyjskiej kultury - „Indus-Saraswati” (2800 - 2400 p.n.e.), a wśród nich Harappa i Mohendżo Daro, wyposażone zostały w wysoce zaawansowany system kanalizacyjny.
Rury, umieszczone pod kamiennymi płytami ulic, odprowadzały ścieki z domów prywatnych wprost do rzeki. W tym samym czasie na terenie dzisiejszej Szkocji budowano kanały odprowadzające ścieki z domów, wprost do morza. Ten schemat został powielony dopiero w VII w.
Początki Kanalizacji w Europie i Bolesławcu
Jednym z pierwszych miast, które otrzymało w nowożytnej Europie częściowo murowaną kanalizację, był Bolesławiec na Śląsku (1559 r.) - Śląsk był wtedy jedną z najbogatszych prowincji w Europie, o wysokim stopniu urbanizacji i zaawansowania technologicznego.
Pierwszym skanalizowanym miastem w nowożytnej Europie był Hamburg. Po wielkim pożarze miasta, w maju 1842 r., podjęto decyzję o zbudowaniu podziemnej sieci kanalizacyjnej.
Przeczytaj także: Przydomowe oczyszczalnie ścieków Zawiercie
W Polsce w XIX w. wiele miast posiadało już układy wodociągowe o strukturze zbliżonej do dzisiejszych systemów dystrybucji wody. Przykładem są chociażby Poznań w 1866 r., Gdańsk w 1869 r., Elbląg w 1870 r., Wrocław w 1871 r., Warszawa w 1886 r., Gniezno w 1887 r.
Zaś w latach 1890-1900 powstały wodociągi w 16 kolejnych miastach, a w pierwszym dziesięcioleciu XX w. w kolejnych 44 miejscowościach. W 1924 r.
Rozwój Sieci Kanalizacyjnych w Polsce
W latach 2007-2014 sieć kanalizacyjna wydłużyła się o prawie 53,4 tys. km, w tym na obszarach wiejskich powstało prawie 32 tys. km. Przełożyło się to na ponad 946 tys. nowych przyłączy kanalizacyjnych (ponad 562 tys.
Z sieci kanalizacyjnej korzystało w 2014 r. 68,7% ludności. W miastach - 88% ludności, z kolei na wsiach - 37,4%.
W 2014 r. długość sieci kanalizacyjnej wyniosła prawie 143 tys. km, przy liczbie przyłączy do budynków wynoszącej ok. 2,9 mln szt. Na obszarach wiejskich usytuowane było prawie 57% długości sieci kanalizacyjnej i ok. 44% wszystkich przyłączy.
Przeczytaj także: Oczyszczalnia oksydacyjna: zasady działania
W stosunku do 2013 r. długość wybudowanej lub przebudowanej sieci kanalizacyjnej zwiększyła się o ponad 9,9 tys. km przy równoczesnym wzroście liczby przyłączy o ok. 149 tys. sztuk. W porównaniu z 2013 r. długość sieci na terenach wiejskich wzrosła o ponad 6 tys. km i prawie 97 tys. szt. przyłączy. W analogicznym okresie w miastach położono prawie 3,9 tys. km sieci i prawie 52 tys. szt.
Na obszarach kraju o niewystarczająco rozwiniętej infrastrukturze kanalizacyjnej część mieszkańców korzysta z przydomowych systemów do odprowadzania ścieków. Są to głównie zbiorniki bezodpływowe (szamba) i przydomowe oczyszczalnie ścieków.
W 2014 r. funkcjonowało 2 373 tys. takich urządzeń, z czego ok. 92% stanowiły zbiorniki bezodpływowe. Większość, bo prawie 84% przydomowych urządzeń do odprowadzania nieczystości, zlokalizowanych było na wsiach. Znajdowało się tam ok. 83% szamb i ok. 91% przydomowych oczyszczalni.
Liczba szamb zmniejszyła się o prawie 3 proc. - z około 2257 tys. w 2013 r. do 2192 tys. w 2014 r., podczas gdy liczba przydomowych oczyszczalni ścieków wzrosła o 17 proc. - z około 155 tys. w 2013 r. do około 181 tys.
Oczyszczalnia Ścieków "Czajka" w Warszawie
Budowa i modernizacja Oczyszczalni Ścieków „Czajka” to największa inwestycja środowiskowa w Europie. Rozbudowa oczyszczalni ścieków „Czajka” zakończyła się w 2012 r.
Przeczytaj także: Jak ustawić napowietrzanie?
„Czajka” zajmuje obszar 52,7 ha. Przy budowie oczyszczalni „Czajka” użyto 24 tys. Zużyto 218 tys. Podczas budowy oczyszczalni „Czajka” położono 60 km rur. Długość kolektora przesyłowego pod Wisłą to około 1 300 m. Koszt budowy Oczyszczalni Ścieków „Czajka” wraz ze Stacją Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych oraz układem przesyłowym wyniósł 730 mln €. Dla porównania budowa Stadionu Narodowego pochłonęła ok. W ciągu doby Warszawa produkuje około 500 tysięcy metrów sześciennych ścieków.
Największa, podziemna oczyszczalnia ścieków znajduje się w Pekinie.
Historia Nowoczesnej Oczyszczalni w Bolesławcu
Po ośmiu latach budowy, w dniu 3.12.1996 r. uroczyście oddano nowoczesną oczyszczalnię ścieków w Bolesławcu przy ul. Granicznej 48 (pierwsza decyzja w sprawie budowy zapadła 25.03.1963 r. w WRN we Wrocławiu). Inwestycja kosztowała 10.5 miliona nowych złotych, z czego prawie 90% to wkład Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W styczniu 1993 r. oddano do eksploatacji mechaniczną część oczyszczalni ścieków. Z działaniem urządzeń i obiektów oczyszczalni zapoznał kierownik tego obiektu mgr inż. Grażyna Koroluk.
Najbardziej cieszył widok czystej wody wypływającej z oczyszczalni i wpływającej do rzeki Bóbr. Z tego faktu najbardziej zapewne ucieszą się nie tylko mieszkańcy tej części gminy Bolesławiec, ale mieszkańcy woj. zielonogórskiego. Jeszcze tylko, żeby brzegi Bobru wolne były od śmieci, m.in. licznych woreczków plastikowych naniesionych wraz z falą wody.
Finałem uroczystości było wręczenie przez wojewodę jeleniogórskiego dyplomów uznania i odznaczeń nadanych przez Ministra Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dla osób, które przyczyniły się do oddania tej nowoczesnej oczyszczalni. Złotą odznakę "Za Zasługi dla Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej" otrzymał m.in. wiceprezydent Jan Jasiukiewicz.
Obecna "ekologiczna" inwestycja nie jest ostatnim obiektem w tym roku, gdyż w połowie grudnia 1996 r. oddano w Trzebieniu również nowoczesne wysypisko śmieci wraz z segregacją ich na okres 30 lat.
Powódź w 1997 Roku i Ochrona Oczyszczalni
Bolesławiec początkowo nie był zagrożony powodzią. Pierwsza fala opadów, jaka dotknęła Dolny Śląsk na początku lipca 1997 roku, objęła głównie dorzecze Odry. Wszyscy oglądaliśmy wtedy w telewizji dramatyczne obrazy z zalanych miast, takich jak Wrocław czy Kłodzko. Mieszkańcy angażowali się w pomoc dla powodzian.
Obawy okazały się uzasadnione, ponieważ już 18 lipca rozpoczęła się druga fala opadów, która objęła dorzecza Bobru i Kwisy. Deszcz padał nieustannie, przez co w obu rzekach szybko przybywało wody. Sytuacja była poważna do tego stopnia, że mogło dojść nawet zerwania zapory wodnej w Pilchowicach, a Wleń został całkowicie zalany.
Ówczesny wiceprezydent Bolesławca, Władysław Zuziak, z wykształcenia geodeta, przygotował szczegółową mapę z warstwicami, pokazującą cały przebiegu Bobru przez miasto. Najbardziej zagrożona była nowa oczyszczalnia ścieków, niewystarczająco przygotowana do walki z powodzią.
Gdyby została zalana, to nie tylko uległyby zniszczeniu jej urządzenia, ale też zginęłyby wszystkie hodowane tam drobnoustroje, niezbędne do oczyszczania wody pitnej z zanieczyszczeń.
Mało brakowało, a zerwana zostałaby kładka dla pieszych przy ul. Spacerowej. Gdy fala powodziowa dotarła do Bolesławca, niosła ze sobą liczne konary i pnie powalonych drzew. Jeden z nich uderzył w kładkę i ją zablokował, co groziło jej zniszczeniem. Problem rozwiązali pracownicy MZGK, którzy przypięli do konara kotwicę i za pomocą ciągnika zdołali odsunąć go od kładki. Zagrożony zerwaniem był wtedy także most drogowy na Bobrze.
Gdy po Bolesławcu jeździł samochód, z którego nadawano komunikat z prośbą o pomoc w ratowaniu oczyszczalni ścieków, odzew bolesławian był bardzo duży.
Współczesne Działania i Monografia Wodociągów
Dyrektorka Muzeum Ceramiki, Anna Bober-Tubaj, będzie pisała monografię wodociągów z okazji 450-lecia PWiK.
Anna Bober-Tubaj: Monografia bolesławieckich wodociągów i kanalizacji to fantastyczne wyzwanie ale bardzo trudne. Na szczęście tego materiału jest naprawdę sporo.
Bolesławiecka woda cieszyła się bardzo dużą sławą. Same rozwiązania techniczne pozyskiwania wody zdobywały nagrody na wystawach w Europie. Ta przedwojenna historia jest spisana. Gorzej jest z opracowaniami po 1945 roku. Ciągle nie wiemy, jak wyglądało uruchomienie wodociągów po 1945 roku.
Informacja o ujęciu bolesławieckiego żywego źródła pojawia się już w kronice Holsteina ( najstarszej kronice Bolesławca). Źródło jest opisane tam bardzo dokładnie. W 1538 roku w kronice Bolesławca znajduje się wzmianka o cesarzu Fryderyku I, który zaczerpnął dłonią wody u źródła i stwierdził, że działa ona orzeźwiająco.
Woda zaczerpnięta ze źródła miała posiadać cudowne działanie, co było powodem licznych pielgrzymek z Saksonii i Śląska. Źródło zaopatrywało miasto w wodę, którą dystrybuowano systemem wodociągowym. Legendy głosiły, że woda, która służyła ludziom i zwierzętom miała przynosić zdrowie, pomyślność, a nawet wierność małżeńską. Niektórzy ludzie wierzyli też, że przynosi życie wieczne.
Mamy też dokładny opis do czego tę wodę wykorzystywano. Służyła ona nie tylko do picia, ale do napędy młynów i bielenia tkanin.
O historii bolesławieckiej kanalizacji przypomina pamiątkowy kamień z tabliczką i wyrytymi datami. Znajduje się on na skwerze przy ulicy Bankowej (przy szkole Podstawowej nr 2). Pomnik został gruntownie odremontowany przez Spółkę PWiK, która dba o tradycję i jakość bolesławieckiej wody.
Miasto chlubiło się woda od epoki Martina Opitza (XVI wiek), ale to w XIX wieku nastąpił swoisty boom chwalenia się woda i rozwiązaniami technicznymi kanalizacji i wodociągów. Sławę te potwierdzano na licznych wystawach.
W historii bolesławieckich wodociągów dużo jest ciekawostek. Do roku 1870 woda była darmowa, później, po wymianie instalacji, wprowadzono opłatę w wysokości 20 talarów rocznie od ujęcia. Na początku lat 80 XIX wieku istniejące ujęcia dostarczały miastu2 850 m3 wody na dobę.
Opłaty wiązały się też ze ściekami. A ścieki kupowali właściciele pól nad Bobrem, zwanymi ogrodami Bolesławca, bo wszystko tam, dzięki ściekom, wspaniale rosło. Z XVIII wieku zachował się grafik, pokazujący kiedy, w jakim czasie, jaki gospodarz otwierał sobie rurę z kanalizacji i nawoził swoje pola. Za te ścieki oczywiście wnosił odpowiednia opłatę.
W 1903 r. wybudowano także nowoczesną przepompownię ścieków przy ul. Dolne Młyny (dawna Niedermühlstrasse). Korzystne zlokalizowanie obiektu w jednym z niżej położonych punktów Bolesławca powodowało, że ścieki z miasta spływały do stacji pomp grawitacyjnie. Były tu wstępnie oczyszczane z zanieczyszczeń fizycznych za pomocą systemu krat zlokalizowanych w komorze pod budynkiem oraz osadników.
Ścieki następnie przepompowywano za pomocą rurociągu tranzytowego o średn. 400 mm na pola irygacyjne zlokalizowane w okolicy wsi Dobra k/Bolesławca.
Bolesławianie byli dumni ze swoich wodociągów i dobrej wody. Dzięki tarasowemu położeniu miasta było one fantastycznie i łatwo nawadniane. Woda płynęła z góry piaskowej (dziś kozia górka), w ten sposób zaopatrywana była niższa część miasta. Drugi powód do dumy to była kanalizacja i jej wykorzystanie.
Wtedy zaczynają się w Bolesławcu jedne z najgłębszych w Europie odwiertów. Kopano studnie do 400 metrów. Upamiętnia to kamień na stadionie. Kilka odwiertów było nieudanych, zanim wreszcie znaleziono wodę (przy dzisiejszej ulicy Łasickiej). To też nie trwało tygodnie, a lata i było ogromnie kosztowne. Lata 90 XIX wieku to ujęcie wody przy Łasickiej.
Inwestycje w Oczyszczanie Ścieków w Bolesławcu
W dniu 17 grudnia 2009 r. w sali widowiskowej kina "Forum" Bolesławieckiego Ośrodka Kultury odbyła się uroczystość zakończenia realizacji Projektu Funduszu Spójności pn.: "Oczyszczanie ścieków w Bolesławcu".
Projekt "Oczyszczanie Ścieków w Bolesławcu" współfinansowany przez Unię Europejską z Funduszu Pomocowego ISPA / FS - obejmuje największą inwestycję w historii miasta Bolesławiec, której głównym celem jest poprawa stanu środowiska naturalnego, czystości wód i gleby, stworzenie globalnych warunków ochrony przed zanieczyszczeniami granicznej rzeki Odry i jej dopływu - rzeki Bóbr, tym samym przyczynia się do realizacji celów polityki ekologicznej Unii Europejskiej, ochrony zdrowia ludzkiego oraz oszczędnego i racjonalnego wykorzystania zasobów naturalnych.
Zgodnie z Decyzją Komisji Europejskiej K(2006)7025 z dnia 18 grudnia 2006 kwalifikowana wartość przedsięwzięcia wynosi 16 620 715,00 euro, w tym dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej w wysokości 60% tj.: 9 972 429,00 euro.
Przedsięwzięcie zgodne ze "Strategią Rozwoju Miasta Bolesławiec" oraz polityką ekologiczną państwa i Unii Europejskiej, prowadzi do osiągnięcia wysokiego standardu infrastruktury cywilizacyjnej w mieście.
W ramach Projektu wybudowano ok. 53 km sieci kanalizacji sanitarnej na terenach wiejskich, oraz ok. 29 km sieci kanalizacji sanitarnej, ogólnospławnej i deszczowej w Bolesławcu.
Zmodernizowano i rozbudowano oczyszczalnię ścieków zwiększając jej przepustowość z 10.000 m3/d do 15.000 m3/d. Dziś należy ona do najnowocześniejszych w kraju i spełnia wszelkie unijne standardy w zakresie usuwania związków fosforu i azotu. Powstający w procesie fermentacji biogaz wykorzystywany jest do wytwarzania energii cieplnej i elektrycznej (tzw. "zielonej energii").
tags: #boleslawiec #oczyszczalnia #ścieków #historia