Woda Pitna w Oddalonych Lokalizacjach: Od Schronisk Po Przydrożne Źródła

Czy elektryczność i bieżąca woda są potrzebne do szczęścia? Absolutnie nie! Schronisko w Łupkowie jest miejscem bez żadnych udogodnień cywilizacji, a mimo wszystko przyciąga jak magnes. Dotrzeć do Łupkowa nie jest łatwo... Znajduje się w zachodniej części Bieszczad, przy granicy ze Słowacją.

Chata na końcu świata to najbardziej niezwykłe schronisko, w jakim mieliśmy okazję być. Miejsca do spania są na piętrze. Na parterze znajduje się sala, w której spędza się czas w ciągu dnia. Na środku mieści się opalany drewnem piec. Niemal cały czas jest używany, bowiem stojący na nim wielki kocioł jest jedynym źródłem gorącej wody.

Woda pochodzi ze studni, skąd oczywiście musi być donoszona. Ponadto woda pitna jest poddawana obróbce przed przegotowaniem, trafia do zbiornika z filtrem w celu usunięcia nieczystości. Z tyłu za piecem znajduje się długi drewniany stół, który jest jednocześnie miejscem spotkań gości.

Na parterze znajduje się jeszcze łazienka wyposażona w wannę, do której wodę trzeba oczywiście donieść samemu. Toalety? Chata mieści także pokój kogoś niezmiernie istotnego w funkcjonowaniu schroniska - gospodarza! Jest to osoba, która tam mieszka, czy to latem, czy to zimą kiedy wszystko zasypie, a do najbliższego sklepu kawał drogi. To on dba o chatę i o gości.

Chata znajduje się pomiędzy dawnymi wsiami Łupków i Zubeńsko, na których ślady można jeszcze natrafić. Tu i ówdzie stoją przydrożne kapliczki. Przy drodze między schroniskiem a Nowym Łupkowem znaleźć można pozostałości cmentarza. Niektóre z tablic są nadal czytelne. Idąc dalej dochodzi się do stacji kolejowej, ze względu na praktycznie żaden ruch kolejowy od stacji można ruszyć torami w kierunku granicy.

Przeczytaj także: Gdzie kupić wodę destylowaną?

Alternatywne Źródła Wody w Sytuacjach Kryzysowych

Jeśli mieszkasz w bloku w mieście, zapewne nie masz możliwości wykopania w ogrodzie studni, dlatego warto jest wiedzieć, skąd w razie czego można wodę pozyskać. Po pierwsze, jeśli tylko pojawią się informacje, że wody ma wkrótce zabraknąć, warto zrobić doraźnie jak największy jej zapas w domu. Po drugie, warto mieć w domu jakiś zapas wody na stałe. Czy to w formie napełnionych kranówką butelek po napojach, większych plastikowych kanistrów, czy tysiąclitrowego paletopojemnika w piwnicy.

W Warszawie znaleźć można wiele studni głębinowych, oligoceńskich. Przez wiele lat wykorzystywane były przez mieszkańców miasta jako źródło wody do picia o jakości lepszej, niż woda z wodociągu.

Każdy dom i blok ma rynnę, pod którą można się podłączyć. Zimą o deszczówkę trudniej, za to czasem na ziemi leży śnieg. On trochę ułatwia sprawę, bo jak jest, nie trzeba czekać na najbliższe opady.

Występują przyrodzie, ale też i w miastach. Niestety, nie można zakładać, że woda, która wygląda czysto, rzeczywiście jest czysta i nadaje się do picia. Czystość wody ocenia się nie tylko po jej wyglądzie, lecz także po zawartości w niej zanieczyszczeń niewidocznych gołym okiem.

Fontanny i inne sztuczne zbiorniki, np. Prawie na pewno także będą zanieczyszczone, choćby z tego względu, że ludzie często kąpią w takich zbiornikach swoje psy i dzieci.

Przeczytaj także: Inwestycje w Jakość Wody w Proszówkach

Wyodrębniamy jako osobny punkt, bowiem jakość wody z takich źródeł jest beznadziejna. Przygotowujemy ten materiał, żebyście wzięli mapkę okolicy i zaznaczyli na niej wszystkie miejsca, z których w razie czego możecie zaczerpnąć wody. Część tych miejsc (np. Warto także wiedzieć, czy i kiedy w tych zbiornikach wody może nie być.

Uwagi typu „jak zabraknie wody to pojadę do Biedronki po 5 baniaków 5-litrowych” nie mają sensu. Kto nie przeżył braku wody w skali dzielnicy, ten nie wie, że w takiej sytuacji już po paru godzinach w sklepach woda będzie tylko pod postacią soków i gazowanych, słodzonych napojów.

Uzdatnianie wody do picia to zagadnienie na tyle obszerne, że będziemy chcieli poświęcić mu co najmniej jeden albo dwa filmy.

Krynki i "Krzywa Rura" - przykład lokalnego źródła wody pitnej

Będąc w Krynkach koniecznie należy odwiedzić i napić się wody z „Krzywej Rury”, źródła artezyjskiego, jakich onegdaj w miasteczku było mnóstwo. Powstawały na potrzeby przemysłu garbarskiego, który rozwijał się prężnie od drugiej połowy XIX wieku. Krzywa Rura znajduje się przy ulicy Granicznej. Mieszkańcy Krynek i nie tylko od lat biorą tę wodę do picia, gotowania herbaty, a ponoć ogórki kiszone najlepiej się udają dzięki tej wodzie. W sezonie wiosenno-jesiennym częstym widokiem są kolumny aut stojące do ujęcia wody.

Przeczytaj także: Woda mineralna Józef: Zalety

tags: #woda #pitna #przydrożna #lokalizacja

Popularne posty: