Woda gazowana a ryzyko raka prostaty: co warto wiedzieć?
- Szczegóły
Tendencja picia napojów gazowanych przypłynęła do nas wprost z Zachodu, jak zresztą wiele innych mód. W czasach PRL-u dostęp do świata zachodniego był dla nas, Polaków, niezwykle ograniczony. Nic więc dziwnego, że gdy do Polski zaczęły się dostawać pierwsze puszki napojów gazowanych, Polacy bez mrugnięcia okiem stawiali te napoje na swoich świątecznych stołach, napawając się dumą. Dziś nie pijemy takich napojów, by zaznaczyć swój status społeczny - straciły już one tę moc.
O tym, że napoje gazowane nie są niczym dobrym dla zdrowia, ani nawet smacznym, przekonywać nikogo nie trzeba. Zawsze w sklepach sięgają po napoje energetyczne, napoje gazowane, inne słodkie napoje, soki, zapijają nimi posiłki, wożą je ze sobą w samochodach, noszą w plecakach. Niestety, woda dostarczana wraz z nimi nie zaspokaja naszych potrzeb jak należy. Z kolei produkty „sugar free” zawierają inne, również szkodliwe dla organizmu słodziki sztuczne. Choć nie mają kalorii, to również nie czynią w naszym ciele niczego dobrego. Chętnie dajemy mu też własnoręcznie robiony sok malinowy, oczywiście obficie dosłodzony.
Jak w każdej innej sytuacji dotyczącej zdrowego żywienia, recepta jest tutaj tylko jedna: umiar. Zachowanie zdrowego rozsądku w delektowaniu się słodkimi napojami może uczynić nasze spotkania przy świątecznym stole przyjemniejszymi, bo z ulubionymi napojami.
Ryzyko raka prostaty a dieta
Do czynników ryzyka zachorowania na raka prostaty należy wiek - jest to najważniejszy czynnik ryzyka. Choroba rzadko występuje poniżej 50. roku życia, a zachorowalność istotnie wzrasta po 60. - mówi dr Janusz Wojtacki, onkolog i radioterapeuta z Kliniki Invicta w Gdańsku, który w wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce zwraca także uwagę na dietę. Istotna jest też dieta. Wysokie spożycie tłuszczów nienasyconych oraz czerwonego mięsa zwiększa ryzyko zachorowania. Za to wpływ ochronny ma częste spożywanie witaminy E, selenu i likopenu (substancja zawarta m.in. w pomidorach, papryce - przyp. red.). Należy jednak zastanowić się, czy chodzi jedynie o naszą obecną dietę, czy też o to, co jedliśmy i piliśmy przez całe życie.
Mleko a rak prostaty
Jak przekonują specjaliści z Uniwersytetu Islandzkiego, spożywanie mleka przez chłopców starszych może mieć związki z rakiem prostaty, który jest przecież uważany za nowotwór dojrzałych mężczyzn. Badacze z Islandii zauważyli, że seniorzy, którzy w okresie nastoletnim spożywali duże ilości mleka, są trzykrotnie bardziej narażeni na raka prostaty niż ci, którzy pili je sporadycznie. Bada się obecnie, czy mleko podawane chłopcom w okresie dorastania nie ma złego wpływu na gruczoł prostaty.
Przeczytaj także: Gdzie kupić wodę destylowaną?
Specjaliści wykazali, że 1 proc. z 463 mężczyzn, którzy wspominają, że w okresie dorastania pili mleko rzadziej niż raz dziennie, nabawiło się raka prostaty. Wskaźnik ten wzrasta trzykrotnie w przypadku 1800 panów, którzy stwierdzili, że pili mleko co najmniej raz dziennie. Warto zauważyć, że powyższe badanie jest tym bardziej interesujące, że jego uczestnicy (2200 osób) przyszli na świat w latach 1907-1937; skrupulatnym testom medycznym poddani zostali natomiast w latach sześćdziesiątych XX wieku, zaś informacje na temat ich zwyczajów żywieniowych badacze zebrali na początku nowego milenium.
Należy mieć na uwadze fakt, że badanie prowadzone pod wodzą Johanny Torfadottir nie jest w pełni przekonujące, co przyznaje sama autorka, która wyraźnie zaznacza, że wcale nie namawia nastolatków do porzucenia mleka, a jedynie sygnalizuje, że być może istnieje tu pewne niebezpieczeństwo. Kanadyjczycy napisali w magazynie "The Prostate", że ryzyko podwaja się u mężczyzn spożywających ponad cztery szklanki mleka dziennie (o poj. 200 ml.).
Napoje gazowane a rak prostaty
Ostatnio natomiast pojawiła się informacja mówiąca o tym, jakoby za raka prostaty były odpowiedzialne... napoje gazowane. Szwedzcy uczeni, którzy badali tę kwestię przez minionych piętnaście lat, wykazali, że codzienne opróżnianie nawet niewinnej, 330 mililitrowej puszki, zwiększa ryzyko wykształcenia agresywnego nowotworu gruczołu krokowego o 40 proc.
Woda a rak prostaty
Okazuje się, że nawet woda może być niestety zanieczyszczona substancjami, które mają właściwości kancerogenne. Badacze zauważyli bowiem korelację pomiędzy liczbą kobiet używających pigułek antykoncepcyjnych w danym kraju, a liczbą mężczyzn, którzy chorują na raka prostaty. Środki antykoncepcyjne zawierają estrogen, którego część jest wydalana z moczem i trafia do wody. Stosowane obecnie metody oczyszczania ścieków nie pozwalają na usunięcie tego typu zanieczyszczeń. Konsekwencje długotrwałego działania estrogenów zawartych w wodzie na ludzi wciąż nie zostały wyjaśnione, przypuszcza się jednak, że mogą przyczyniać się do spadku jakości nasienia czy właśnie występowania raka prostaty lub jąder.
Kawa a rak prostaty
Prozdrowotny wpływ kawy na organizm udowodniły tysiące przeprowadzonych badań. Jedno z nich objęło swym zasięgiem ponad 400 tys. dorosłych osób. Wykazano wtedy, że codzienne wypijanie nawet niewielkich ilości "małej czarnej" może zmniejszać ryzyko zgonu z powodu bardzo wielu dolegliwości, m.in. cukrzycy, udarów, chorób układu krążenia, układu oddechowego.
Przeczytaj także: Inwestycje w Jakość Wody w Proszówkach
Naukowcy nie znaleźli też żadnego związku między spożywaniem kawy i ryzykiem zachorowania na jakikolwiek rodzaj nowotworu. Co więcej, w niektórych przypadkach zaobserwowano, że picie kawy może wręcz pomóc zmniejszyć częstotliwość występowania nowotworów, np. raka wątroby i jelita grubego. Dzięki dr. Hiroaki Iwamoto z Uniwersytetu w Kanzawie i jego zespołowi wiemy, że napój ten może hamować również rozwój raka prostaty - drugiego co do częstości występowania nowotworu u mężczyzn (zaraz po raku płuc). Naukowcy poznali też mechanizm tego zjawiska. Jako pierwsi na świecie Japończycy wyodrębnili z kawy dwa związki, które ograniczają wzrost raka stercza. Chodzi o octanu kahweolu i kafestolu. Eksperymenty wykazały, że hamowały one wzrost komórek opornych na stosowane często leki przeciwnowotworowe.
Badania przeprowadzano tylko na myszach. Obie substancje przetestowano na komórkach raka prostaty, które wszczepiono 16 myszom (cztery z nich tworzyły grupę kontrolną, czterem podawano kafestol, czterem kolejnym octan kahweolu, pozostałym i kafestol, i octan kahweolu). - Stwierdziliśmy, że zarówno kafestol, jak i octan kahweolu hamowały wzrost komórek rakowych, jednak ich połączenie zadziałało synergicznie, prowadząc do wyraźnego spowolnienia wzrostu guza niż u myszy z grupy kontrolnej - mówi kierujący badaniami dr Hiroaki Iwamoto.
Naukowiec podkreśla, że po 11 dniach nieleczone guzy urosły do ok. 3,5-krotnie (342 proc.), zaś guzy myszy leczonych obiema substancjami powiększyły się nieco ponad 1,5 razy (167 proc.). Co ważne, wyodrębnione przez Japończyków związki występują w ziarnach arabiki. Ogromne znaczenie na ich zachowanie w napoju ma sposób, w jaki przygotowuje się kawę. Wiadomo, że w espresso są one obecne, ale już np. w kawie parzonej metoda przelewową już nie. Naukowcy z Uniwersytetu w Kanzawie podkreślają, że choć wyniki ich eksperymentów są obiecujące, konieczne są dalsze szczegółowe badania.
W kawowych ziarnach znajduje się ponad tysiąc substancji, które nadają im smak, aromat i wpływają na zdrowie. W tym m.in. kwas chlorogenowy, kwas kawowy oraz chinowy. Są to tzw. antyoksydanty, czyli naturalne przeciwutleniacze, które "wymiatają" z organizmu wolne rodniki. To sprawia, że wolniej się starzejemy, nasze komórki mogą prawidłowo funkcjonować, a ludzie są mniej narażeni na rozwój np. komórek nowotworowych.
Codziennie na świecie wypija się ok. 3 mld filiżanek kawy; statystyczny Polak konsumuje mniej więcej1-1,5 filiżanki kawy każdego dnia. Umiarkowane picie kawy oznacza spożywanie ok.
Przeczytaj także: Woda mineralna Józef: Zalety
| Napój | Potencjalny wpływ |
|---|---|
| Mleko (w dużych ilościach w okresie dorastania) | Możliwy wzrost ryzyka |
| Napoje gazowane | Możliwy wzrost ryzyka agresywnego raka prostaty |
| Kawa | Możliwe działanie ochronne |
tags: #woda #gazowana #a #ryzyko #raka #prostaty
