Anomalia Grawitacyjna w Karpaczu: Co to Jest?

Karpacz, urokliwe miasteczko w Sudetach Zachodnich, to jedna z najpopularniejszych miejscowości turystycznych w Polsce. Nie brakuje tam atrakcji dla miłośników wypoczynku w górach. Jednak należy podkreślić, że na przyjezdnych czeka tam coś więcej niż tylko sudeckie szlaki i XII-wieczna świątynia Wang. Karpacz znajduje się na liście miejsc, gdzie ma występować anomalia grawitacyjna.

Czym Jest Anomalia Grawitacyjna w Karpaczu?

W Karpaczu przy ulicy Strażackiej ma miejsce zaskakujące zjawisko polegające na przemieszczaniu się samochodów i innych obiektów kolistych i cieczy pod górę. Tutaj pusta butelka, rozlana woda czy samochód z włączonym silnikiem toczą się samodzielnie w górę wzniesienia. Takie zjawisko można zaobserwować tylko w kilku miejscach na świecie!

Zaburzenie pola grawitacyjnego ma występować na ulicy Strażackiej. Według władz gminy, grawitacja jest tam o 4 proc. mniejsza. W rezultacie okrągłe przedmioty lub pojazdy kołowe toczą się tam wbrew prawom fizyki - pod górę. Jedna z tablic zawiera nawet dokładną instrukcję, która szczegółowo wyjaśnia, jak można to sprawdzić. Wystarczy zatrzymać pojazd, wrzucić bieg jałowy, a po chwili samochód sam zacznie podjeżdżać na niewielkie, choć widoczne gołym okiem wzniesienie drogi.

Prosty eksperyment udowadnia, że dzieje się dokładnie tak, jak opisano to na tablicy. Pozostawiony na luzie samochód z niezablokowanymi kołami zaczyna wtaczać się, zamiast zjeżdżać. Dla potwierdzenia można położyć na drodze butelkę lub wylać na asfalt odrobinę wody. Efekt będzie dokładnie taki sam. Butelka wtoczy się na wzniesienie, a strumień wody też będzie kierował się ku górze.

Czy Istnieją Anomalie Grawitacyjne?

Naukowcy nie mają wątpliwości, że pole grawitacyjne nie ma identycznego natężenia w każdym punkcie na naszej planecie. Na siłę przyciągania wpływa wiele czynników, między innymi skład skał znajdujących się pod gruntem. Podkreślają jednak, że zmiany, o których mowa, są tak niewielkie, że pozostają dla nas niewyczuwalne. W obrębie obszarów charakteryzujących się słabszym polem grawitacyjnym nie dzieje się absolutnie nic nadzwyczajnego.

Przeczytaj także: Sterowniki i usterki ASUS K52J

Wydaje się to nieprawdopodobne. Jak to możliwe? Czy to przez działanie żył wodnych? A może pole grawitacyjne zakłócają występujące pod ziemią złoża ferromagnetyków? Odpowiedź jest prosta, a zarazem inna, niż spodziewa się wiele osób - to nie jest możliwe.

Wyjaśnienie Anomalii Grawitacyjnej w Karpaczu

Anomalia grawitacyjna w Karpaczu to w rzeczywistości tylko złudzenie optyczne. Mózg obserwatora błędnie interpretuje obraz dostarczany przez zmysł wzroku. Zachowanie pozorów niezwykłości tego miejsca to ciekawy sposób, by zwiększyć zainteresowanie turystów, ale naukowcy są przekonani, że na ulicy Strażackiej nie dzieje się nic niezwykłego. Jak to możliwe, skoro gołym okiem widać, że droga w tym miejscu wznosi się? Spieszymy z wyjaśnieniem.

Biegnąca wzdłuż zbocza szosa wznosi się w kierunku Łomnicy, mimo że wydaje się, że powinna opadać. Ta optyczna iluzja jest zasługą pochylenia drzew i braku punktów orientacyjnych na horyzoncie. Widok w stronę Dzikiego Wodospadu jest zalesiony, ale w przeciwnym kierunku, na zakręcie, pojawia się przestrzeń między drzewami. W polu widzenia pojawiają się fragmenty koron drzew rosnących niżej, ale nad nimi rysuje się otwarta przestrzeń. To w połączeniu z kątem pochylenia drzew rosnących wzdłuż drogi sprawia, że mózg interpretuje ten widok jako wzniesienie.

Żeby przekonać się o tym, wystarczy przeanalizować mapę topograficzną i odczytać wartości poziomic. Można też przeprowadzić proste doświadczenie. W tym celu trzeba uzbroić się w dowolne urządzenie nawigacyjne z pomiarem wysokości i wyznaczyć sobie na drodze dwa punkty: jeden u dołu, drugi u góry rzekomego wzniesienia. Podążając w kierunku Dzikiego Wodospadu można się przekonać o niewielkiej różnicy poziomów, ale odwrotnej niż pozorna. Tam, gdzie droga ma się wznosić, w rzeczywistości poziom obniża się i odwrotnie.

Zatem o żadnej anomalii nie ma mowy. Nie zmienia to faktu, że efekt optyczny jest naprawdę ciekawy i wprawia w zdumienie. Nie podważa jednak prawa powszechnego ciążenia ani żadnych innych praw fizyki. Po prostu przyroda spłatała nam niezłego psikusa.

Przeczytaj także: Zastosowanie wężyków do filtra osmozy

Inne Miejsca z "Magicznymi Górkami" w Polsce

W Polsce takie miejsca, gdzie samochody "same" jadą pod górę to:

  • Karpacz przy ulicy Strażackiej;
  • Świeradów-Zdrój, również na ul. Strażackiej;
  • Walim, obok Muzeum Sztolni Walimskich;
  • Otomino koło Gdańska (“Piekielna górka");
  • Rzeczka - wieś w pobliżu Wałbrzycha;
  • Folusz na Podkarpaciu;
  • Zubowice w woj. Lubelskim;
  • Stare Dzieduszyce w woj. Lubuskim ("Dziwne miejsce").

Przykłady "Magicznych Górek" na Świecie

"Magiczne górki" znajdują się nie tylko w naszym kraju. Takie miejsca to góra Argac w Armenii, droga Spook Hill w Lake Wales na Florydzie czy wzgórze Electric Brae w Szkocji. "Magnetic Hill" znajdują się też w Indiach, Australii i w Kanadzie.

Przeczytaj także: Odwrócona osmoza: Twój przewodnik

tags: #odwrocona #grawitacja #karpacz #co #to #jest

Popularne posty: