Nowoczesna oczyszczalnia ścieków w Cukrowni Malbork

Cukrownia Malbork może pochwalić się kolejną dużą inwestycją - własną oczyszczalnią ścieków, która jest zwieńczeniem wieloletnich proekologicznych działań modernizacyjnych zakładu.

Kosztowała 95 mln zł i jest, jak mówi dyrektor, zwieńczeniem inwestycji i remontów, które w ciągu ostatnich siedmiu lat kosztowały około pół miliarda złotych. Mowa o Cukrowni Malbork i oddanej właśnie do użytku nowoczesnej oczyszczalni ścieków przemysłowych.

Aby osiągnąć taki efekt, Krajowa Grupa Spożywcza S.A., do której należy malborski zakład, zainwestowała ok. 95 mln zł w nowoczesną oczyszczalnię ścieków.

Szczegóły budowy i funkcjonowania oczyszczalni

Budowa nowej oczyszczalni ścieków w Cukrowni Malbork trwała nieco ponad rok. - Budowa trwała kalendarzowo dwa lata, a tak naprawdę 13 miesięcy, bo oczyszczalnię musieliśmy budować pomiędzy kampaniami. Zaczęliśmy w 2023 roku roku, przerwaliśmy na czas kampanii, a po niej kontynuowaliśmy inwestycję. Część urządzeń zachowaliśmy z podczyszczalni, która działała tutaj wcześniej, i je zaadaptowaliśmy, włączając w układ nowego zakładu - mówi Mariusz Kaźmierczak, dyrektor Cukrowni Malbork.

Średnia jej wydajność wynosi 6 tys. metrów sześciennych na dobę. Przewidziano zatem pewien zapas na zwiększenie mocy przerobowych. Nowoczesna oczyszczalnia jest zarządzana przez cztery osoby, które pracują w systemie zmianowym (po dwie na zmianę), i jedną laborantkę. Wszystko jest zautomatyzowane, skomputeryzowane, objęte monitoringiem i kontrolowane z centrum sterowania z mnóstwem monitorów.

Przeczytaj także: Przydomowe oczyszczalnie ścieków Zawiercie

Jak podkreślał podczas przemówienia dyrektor Cukrowni Malbork Mariusz Kaźmierczak, jest ona zwieńczeniem wieloletnich inwestycji, których celem było podniesienie standardów ekologicznych i unowocześnienie infrastruktury zakładu. Oczyszczalnia ścieków przyczyni się do zwiększenia efektywności technologicznej i energetycznej cukrowni, a także ograniczy jej wpływ na środowisko. Oczyszczalnia jest jednym z najnowocześniejszych i najbardziej zautomatyzowanych tego typu obiektów w Polsce.

Proces oczyszczania ścieków

- To są wszystkie wody, które są kumulowane w cukrowni w trakcie procesu technologicznego. Sam burak ma w sobie około 70 proc. wody. Do tego dochodzą wody opadowe, zbierana woda z mycia buraków. Dużą część wód wykorzystujemy wtórnie do obsługi cukrowni, działając w obiegu zamkniętym. Całą resztę oczyszczamy i poprzez Kanał Ulgi doprowadzamy do Nogatu. Obecnie można nawet powiedzieć, że naszą wodą, bo jest tak czysta, rozcieńczamy tę w Nogacie. Prawda jest taka, że spełniamy wszelkie normy, a nawet mamy dużo lepsze parametry od tych wymaganych w tzw. pozwoleniu zintegrowanym - mówi Mariusz Kaźmierczak.

Można nie dowierzać, patrząc na dyrektora Cukrowni Malbork pijącego przejrzystą ciecz albo widząc równie czystą wodę wypływającą z fabryki do Kanału Ulgi, który jest dopływem Nogatu. Ale takie są fakty: jest to pozostałość procesu technologicznego z produkcji cukru z buraków cukrowych.

Częścią gospodarki ściekowej cukrowni są odstojniki, które znajdują się zarówno na terenie zakładu przy ul. Sikorskiego, jak i przy ul. De Gaulle'a. Budowa oczyszczalni przyczyniła się też do tego, że spadła "uciążliwość zapachowa" osadników. - Odstojniki było czuć i zawsze będzie je czuć. Żeby zmniejszyć uciążliwości, już od bardzo dawna stosujemy różnego rodzaju szczepy bakteryjne, które redukowały zapach. Odstojniki są tą częścią oczyszczalni ścieków, która była, jest i będzie potrzebna, bo tam odbywa się sedymentacja ziemi (oddzielanie od wody - dop. red.). Buraki są brudne, my je myjemy i tę wodę z ziemią, piachem, częściami organicznymi pompujemy do zbiorników, gdzie następuje sedymentacja. Na przykład ten rok jest, można nawet powiedzieć, bardziej niż idealny. Buraki są czyste, jest mało ziemi, mało zielska, co powoduje, że mniej substancji organicznej jest wysyłana wodami na osadniki. Jak jest mało tej substancji, to mało gnije, a jak mało gnije, to mało emituje zapachu. Natomiast budowa oczyszczalni też przyczyni się do zmniejszenia tych uciążliwości - mówi Mariusz Kaźmierczak.

Korzyści dla Cukrowni i miasta

Cukrownia ze ściekami przemysłowymi już odłączyła się od miejskiej oczyszczalni prowadzonej w Kałdowie Wsi prowadzonej przez Przedsiębiorstwo Nogat. Dyrektor dementuje od razu, że nie ma możliwości przyłączenia się ze ściekami komunalnymi do cukrownianej oczyszczalni ścieków. To jest bardzo duża, nowoczesna oczyszczalnia, ale dedykowana tylko dla potrzeb cukrowni i tylko dla ścieków przemysłowych. Nieczystości komunalne z naszego zakładu nadal oddajemy do miejskiej oczyszczalni. Nasza przemysłowa instalacja będzie funkcjonowała tylko i wyłącznie w okresie kampanii i tuż po niej. Zdolność przerobowa, gdybyśmy musieli aż taką osiągnąć, to jest 6 tysięcy metrów sześciennych na dobę - tłumaczy Mariusz Kaźmierczak.

Przeczytaj także: Oczyszczalnia oksydacyjna: zasady działania

Nowoczesna oczyszczalnia ścieków jest zwieńczeniem wielkich inwestycji w cukrowni podejmowanych w ostatnich latach w celu optymalizacji produkcji i ochrony środowiska. Począwszy od obniżenia zużycia węgla i praktycznie śladowej emisji dwutlenku węgla, dużo niższej od wymaganych norm; jak spojrzymy, to nie widać dymu z komina. To, co widzimy, to jest para - przypomina dyrektor.

Dzięki temu, powstająca po obróbce buraków woda, oczyszczona zostaje w zakładzie, po czym dopiero trafia do rzeki Nogat. - „Nowa oczyszczalnia nie tylko przyczynia się do ochrony środowiska, ale także znacząco odciąży miejską oczyszczalnię „Nogat”. Dzięki tej inwestycji cukrownia zakończyła odprowadzanie ścieków do miejskiej instalacji, co uwolniło jej moce przerobowe.

- Teraz około 10-15 procent mocy przerobowych miejskiej oczyszczalni ścieków zostanie uwolnionych. Wydaje się, że to również dobra informacja dla tamtego zakładu, który zyskuje możliwość podłączenia do swojej sieci nowych miejscowości.

Inwestycje proekologiczne i plany na przyszłość

Ostatnia inwestycja to również „wisienka na torcie” w dotychczasowym 15-leciu pracy dyrektora Kaźmierczaka w Malborku. - Przez te 15 lat cukrownia podwoiła moce przerobowe. Jak przyszedłem, jeśli udawało się uzyskać przerób dobowy 5 tysięcy ton buraka, to był sukces. Teraz osiągamy około 10 tysięcy. Cukrownia wręcz potroiła produkcję cukru. Zmniejszyliśmy zużycie węgla o ponad 50 procent. Obecnie w kampanii zużywamy ok. 26 tys. ton węgla przy przerobie ponad 1 mln ton, a 15 lat temu też zużywaliśmy 26 tys. ton węgla, ale przerabiając niecałe pół miliona. Zużycie wody powierzchniowej zmniejszyliśmy o 98 procent. Wydajność produkcji cukru na pracownika wzrosła 3-, a może nawet 4-krotnie. Uciążliwość pracy zasadniczo spadła. Nastąpiła automatyzacja, komputeryzacja, poprawiła się infrastruktura - wylicza Mariusz Kaźmierczak.

- Poprzez ograniczanie hałasu i program „Zielona cukrownia” - czyli wszędzie, gdzie mamy tereny nieużytkowane przemysłowo, obsadzamy je drzewami, krzewami, są ekrany dźwiękochłonne porośnięte bluszczem. Staramy się cukrownię ukryć w zieleni, a zieleń też redukuje dwutlenek węgla, pyły, hałas, oddziaływanie cukrowni na środowisko zewnętrzne.

Przeczytaj także: Jak ustawić napowietrzanie?

Nowa oczyszczalnia cieszy dyrektorskie oko, ale Mariusz Kaźmierczak ma wobec niej dalsze plany, a chodzi o odzyskiwanie energii z biogazu, który obecnie jest spalany. Usprawnianie takiego zakładu jest, jak dodaje dyrektor, procesem nieustannym. Zawsze znajdzie się coś do poprawki, co przyczyni się do optymalizacji produkcji i ogólnie kosztów działania fabryki - tych finansowych i społecznych w myśl społecznej odpowiedzialności biznesu.

- W efekcie przy tej samej ilości zużywanego węgla, cukrownia przetwarza dziś ponad dwa razy więcej buraków niż przed modernizacją, co przekłada się na znaczne zmniejszenie emisji CO₂ oraz innych zanieczyszczeń. Inwestycja w ochronę środowiska obejmowała również montaż systemu oczyszczania spalin o wartości ponad 12 milionów złotych, co sprawia, że emisje pyłów z cukrowni są na minimalnym poziomie” - dodaje spółka.

- „W ramach działań proekologicznych Cukrownia Malbork zrealizowała też program „Zielona cukrownia”, w ramach którego na terenach niewykorzystywanych przemysłowo sadzi się drzewa i krzewy, wspierające redukcję dwutlenku węgla, pyłów i hałasu”.

tags: #oczyszczalnia #ścieków #Malbork #informacje

Popularne posty: