Dziewczyna odwrócona plecami w kapeluszu – inspiracje malarskie i codzienne obserwacje

Obraz Żołnierz i śmiejąca się dziewczyna (nl. De Soldaat en het Lachende Meisje) autorstwa Jana Vermeera, datowany na około 1658 rok, stanowi fascynujący przykład malarstwa holenderskiego. Dzieło to, znane również jako Oficer i roześmiana dziewczyna, prezentuje scenę rozgrywającą się we wnętrzu, które wydaje się być często wykorzystywane przez artystę, ponieważ podobne wnętrze możemy odnaleźć w innych jego obrazach z lat 50. XVII wieku.

Opis obrazu Vermeera

Na obrazie widzimy dwie postacie: żołnierza i dziewczynę. Siedzą oni przy stole, blisko siebie, choć relacja między nimi pozostaje niejasna. Źródłem światła jest okno znajdujące się po lewej stronie, oświetlające dziewczynę, która trzyma w rękach kieliszek. Oficer jest odwrócony plecami do widza, pozostając w cieniu.

W tle obrazu widoczna jest mapa. Jest to mapa Holandii i Fryzji Zachodniej wykonana w 1620 roku przez Balthasara Florisza van Berckenrode. Vermeer umieścił tę samą mapę także w tle obrazu Kobieta w błękitnej sukni. Co ciekawe, mapa ta przedstawia Holandię i Fryzję Zachodnią inaczej niż obecnie: nie zgodnie z kierunkiem północ-południe, ale wzdłuż osi wschód-zachód.

Inspiracje w codziennym życiu

Obrazy takie jak ten Vermeera mogą inspirować do obserwacji codziennego życia. Przykładem takiej inspiracji może być historia dziewczyny z Zielonego Mostu.

Ta dziewczyna przychodziła na Zielony Most przez całe lato. Dość ładna, trochę puszysta, ubrana w czerwoną sukienkę, w dużym słomkowym kapeluszu. Przychodziła rano, kiedy słońce oświetlało jeszcze lewy, niedostępny i zarośnięty brzeg. Marina pogrążona w cieniu, drzemała w rytmie kołyszących się masztów. Zmęczeni wieczornymi atrakcjami żeglarze powoli wynurzali się z kokpitów i z płóciennymi torbami, powolnym krokiem kierowali się do pobliskiej piekarni. Na pokładach zaczynały się pojawiać kolorowe ręczniki, ktoś włączał radio.

Przeczytaj także: Tajemnicza dziewczyna przed kościołem

Dziewczyna w czerwonej sukience stała na moście bez ruchu. Dość długo, zawsze w tym samym miejscu, przyglądała się białym, lśniącym łodziom. Te łodzie były różne. Małe łódki, jak łupinki kołyszące się energiczne z głośnym pluskiem, duże, majestatyczne jachty oflagowane kolorowymi proporcami i te najbardziej okazałe, wielkie łodzie motorowe. One najmocniej przykuwały uwagę. W ciągu dnia tłumy turystów spacerowały wzdłuż nabrzeża komentując ich elegancką linię. Rodziny robiły sobie zdjęcia na ich tle. Zdarzały się też pary młode biegnące z fotografem, aby zdążyć uwiecznić swoje marzenia zanim te najpiękniejsze odpłyną.

Pewnego dnia, gdy łodzie opuszczały marinę unosząc na pokładzie pięknie upozowane, roześmiane kobiety i opalonych, przystojnych mężczyzn w sile wieku, dziewczyny z Zielonego Mostu już nie było. Został tylko obraz.

Przeczytaj także: Różnorodne materiały w kolażu i fotomontażu

Przeczytaj także: Studium modernizmu polskiego

tags: #dziewczyna #odwrocona #plecami #w #kapeluszu #zdjęcia

Popularne posty: